Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

14 godzin temu, daron64 napisał:

To teraz co to jest co sprowadzają i po 40 sprzedają już tutaj z zarobki swoim? 

Bo do Polski ściągają ciagniki ze zlomow, czy takie których na dłuższą metę nie opłaca się remontować.. W Polsce handlarz podpicuje i sprzedaje jako perełkę z przebiegiem 4tyś mth od nowości 😁 Za granicą ciągnik, samochód czy cokolwiek innego co jest w bardzo dobrym stanie kosztuje często dwa razy więcej niż normalnie i tutaj masz tego przykład i ile stan techniczny jest równie dobry. 

6 godzin temu, bodzio1108 napisał:

no dobra inna mentalność, w pokrzywy czy krzaki ale jakim cudem w takim razie ten z foto tak wygląda? Jakim cudem mój 34letni 385 4WD też jest w stanie bardzo dobrym i 100%oryginał?

Bo używane są do różnych celów, jedne chodzą tylko pod turem, drugie na jakimś składzie coś przestawiają, trzecie pracują tylko pod jedną maszyną stąd ich aż nad to dobry stan ale idzie to w parze z ceną, tam nie "okazji", coś dobrego się bardzo wysoko ceni a właściciel o tym doskonale wie.

Taniej to można kupić Case z Anglii z uszkodzoną skrzynią hydrauliczną ale remont skrzyni kosztuje więcej jak ten cały ciągnik ;) 

Edytowane przez bears
Dnia 13.06.2018 o 15:35, Wojnoch napisał:

jakos nie chce mi sie wierzyc ze 10 lat spokoju .

jeśli kupisz taki stan jak na zdjęciu za 40 tyś+ to uwierzysz... ;)  ja mam swoją 914 z 85 od 2006 , to nie licząc awarii z mojej winy ( przedni most) zaciętą listwe w pompie...  no i nie wiem jak zakwalifikować wykręconą zaślepkę z wału w silniku ?? ;) ale nawet po mimo awarii to w porównaniu do "polskich" wersjii to o wiele mniej stresowo się pracuje :)

Dnia 13.06.2018 o 11:31, bodzio1108 napisał:

no dobra inna mentalność, w pokrzywy czy krzaki ale jakim cudem w takim razie ten z foto tak wygląda? Jakim cudem mój 34letni 385 4WD też jest w stanie bardzo dobrym i 100%oryginał?

kiedyś rozmawiałem z handlarzem , co kręci się po tamtych rejonach , to mówił, że tam jest dużo drug szutrowych i bardzo duzo ludzi mieszka na koloniach i poza tak zwaną cywilizacją... i kiedyś podobno były dopłaty do zakupów ciągników ( lub też były tanie i ludzie sami kupowali) w celu utrzymywania tych drug, dojazdowych do domów ( odśnieżane, równanie) i np, taki lekarz/nauczyciel co mieszka 10 km od miasta kupował sobie takiego zetora/ursusa z pługiem do sniegu i lemieszem do równania... i odpalał go pare razy do roku... czasami jak przeglądam ogłoszenia z tamtych stron, to stoi taki zetorek/ursus w stanie idealnym z dmuchawa do śniegu i z łańcuchami na kołach w sierpniu gdzieś za domem pod brzuską w trawie po pas ;)

Dnia 13.06.2018 o 19:48, bodzio1108 napisał:

@lukasz0920 kurłaa u mnie jeszcze dwa lata brakuje i będę mógł powiedzieć 10lat spokoju

mi już mieneło 12 w marcu... ;) po mimo awarii to nadal uwazam do za naj mniej awaryjny ciągnik... :) w w latach jak dostawała po ddp przez cały rok w turze, w prasie... teraz już robi nawet mniej jak połowę tego co przez pierwsze 8 lat u mnie...

biorąc fakt , że one w tamtych latach pewno w porównaniu do Valtry kosztowały grosze... w końcu to były ciągniki z blkou wschodniego...  tak dla porównania jak u nas kiedyś Pronary... ;)

i w tedy taki lekarz/nauczyciel kupował sobie taką "dużą zabawkę " ;) jedni dbali z myślą o sprzedaży, a inni nie...  z resztą u nas jest tak samo... jedni tłuką ile wleźie inni dbają ...

a tutaj link do ogłoszenia : https://www.nettikone.com/ursus/finn-914-dl/1729695

w srodku wygląda ja moja w dniu zakupu ;)

marzy mi się taka 1224 turbo 9_9


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v