Skocz do zawartości

Noże Waryński


Gość
  • 6110 wyświetleń

Noże Waryński do kosiarki Famarol. Zobaczę czy będą lepsze od noży Gerlach😀



Rekomendowane komentarze

Rolnik7343 napisał:

a co takiego złego jest w nożykach gerlach ? cały czas używam od tego producenta nożyki

Ja odkąd pamiętam zawsze zakładem Gerlacha i nic do niego nie miałem. Ale w tamtym roku kupiłem całe opakowanie noży i po koszeniu zauważyłem że dwa mi zaczęły pękać myślałem że to przypadek ale ostanio miałem to samo więc wątpię żebym za kazdym razem o co zahaczył

Kiedyś tylko gerlachy były i nie było na co narzekać bo nie było porównania, a teraz znając  wytrzymałość różnych to Gerlach jest miękki, jego w imadle odginam by kosić leżącą trawę jak taka się taka  trafia :P Najwyżej oceniam Balmeta, a Waryński, hmm na łąkach torfowych bez kamieni jakoś szybciej się tępi i wyciera od Balmetowskich, ale niestety, jak są łąki siane na polach gdzie trafiają sie kamyki to będą się szczerbić i łuszczyć,

Edytowane przez Pigmei

Pigmei napisał:

Kiedyś tylko gerlachy były i nie było na co narzekać bo nie było porównania, a teraz znając  wytrzymałość różnych to Gerlach jest miękki, jego w imadle odginam by kosić leżącą trawę jak taka się taka  trafia :P Najwyżej oceniam Balmeta, a Waryński, hmm na łąkach torfowych bez kamieni jakoś szybciej się tępi i wyciera od Balmetowskich, ale niestety, jak są łąki siane na polach gdzie trafiają sie kamyki to będą się szczerbić i łuszczyć,

Ja mam bardzo mało koszenia ponieważ nie mam bydła większość łąk zaorałem a to co mam to kosze grabie i wywoze na obornik. Zgadzam się z tym że nożyki Gerlach są z miękkich materiałów, ale te obecne bo mam gdzieś pare starych zużytych nożyków tej firmy i są dużo twardsze

1 godzinę temu, daron64 napisał:

Balmeta miałem w tamtym roku i też pozytywnie.  Gerlacha z 5 lat temu może miałem,  to ciężko bezpośrednio porównać. Mało koszenia,  a co roku po paczce kupuje i nie mam ju co z nimi robić :) stare zacząłem obcinacz na podkładki 

to ile ty kosisz ? 50ha ? wystarczy naostrzyć i dalej kosisz ... ja nożyki kupuje może co 3 lata a i tak mam już taki zapas że co morgę moge zmieniać

2 godziny temu, soltys48 napisał:

Noże ostrzyć? A co to da?

Z ostatnio używanych MVM czy jakoś tak się dobrze spisują

a co to da ? da to tyle że można dalej nimi kosić a nie zmieniać ... nożyku kupuje co kilka lat a tak to tylko ostrze te co mam w garażu ...

 

53 minuty temu, robi57362 napisał:

soltys ma racje naostrzenie pomaga tylko na tyle ze raz w kolo przejedziesz i to samo kant wydarty i zle kosi sam myslalem kiedyś szlifierka poobcinac do kantu ale jakoś nie probowalem

w tym roku obkosiłem już 5ha na naostrzonych nożykach i jakoś nie był to jeden przejazd ;)

dopuki nie zrobi się czubek na końcu nożyka to ostrze i kosze dalej ;)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v