Skocz do zawartości

Zetor 7211


Zet7211MF6140

No i wkoncu jest pogoda a jak pogoda to i robota 😀



Rekomendowane komentarze

ja nigdy bym nie nie zamienil za nic na brony agregatu na zebach sprezystych ktore ida 3razy glebiej i rozbijaja grudy a nie grabia przesuwaja bryly pomiedzy zebami agregat do rozbicia grud potrzenuje ok 10 / 12  km/h im szybciej tym lepiej rozbija a na 2 watpie ze kol rozwinie chociaz polowe z tego przy tej szerokosci nawet sunac po wierzchu na pare cm a nie w o to chodzi w tej zabawie

na zebach sprezystych nie zaklei bo drgania stracaja nadmiar blota a jak mialem agregat oparty na bronach 20stkach to niedosc ze polowa zboza na wierzchu to pozniejsze wschody i mega bryla wiec trzeba bylo jezdzic nawet po 4 razy po tym samym (2 x na krzyz) a po siewie bronowac piatkami aby przykryc nasienie i walowac by rozbic reszte grudy wyciagnietej przez uprawe posiewna a teraz raz dookola siew i walowanie w 2 dni 8ha jeczmienia posiane i zawalowane odrazu a przed tem rozciagalo sie na tydzien i ropa szla jak woda wiec nie przekonuj nikogo ze brony to taki cud techniki a szczegolnie tak szerokie ktorymi zadnej predkosci nie rozwiniesz by uprawic

ale wałujesz dalej bo co grudy są ?

Zależy jakie masz ziemie u mnie w okolicy wszyscy po orce bronują , potem idzie zależnie od posiadanego sprzętu znów brona i siewnik , albo jak jak jak agregat na zębach sprężystych z wałami strunowymi i siewnik albo agregat uprowo-siewny z zębami sprężystymi lub aktywny (kto co ma)

A jeden tylko nie bronuje -agregat z zębami sprężystymi z wałkami a po nim agregat uprawowo-siewny

Ty kolego też nie wmawiaj innym swojej racji. Bo np u nas, na nasze ciężkie gliny to akurat ciężka brona to podstawa jako pierwszy zabieg na skiby. Wszyscy mają ciezkie brony zwykłe bierne agregaty już nie koniecznie. Jeden z większych gospodarzy, ma brone 2x7szt i po jednym przejeździe jest tak uprawnione że nie jeden agregat się chowa, tylko on lata fendem 936 ze 20km. Sam mam jedno i drugie, i na orane agregat idzie dopiero po bronie. I powiem szczerze że gdybym musiał jedno wybrać, to jednak brona na tą ziemię jest znacznie lepsza. 

Ja takie brony używam tylko jesienią po orce a przed siewem ozimin. Na rędzinie to są takie bryły, że brona aktywna szału nie robi. Są miejsca że dwa przejazdy muszę zrobić bronami ciężkimi dopiero można agregatem uprawowo siewnym wjechać. Wiosną już tylko sam kultywator żeby głębiej ruszyć i trochę przesuszyć bo po bronach ciągnik zdycha w agregacie aktywnym.
Każdy powinien sobie dobrać sprzęt pod swoje pole i warunkiem. U nas wiosnę jest tak twardo, że brony jak docisnę ramą to 4x4 80km ma problem ruszyć a co dopiero osiągnąć zadowalającą prędkość. Nawet jak dociśniesz to nie zrobisz głębiej jak kultywatorem. Na wiosnę brył nie ma i na jakości uprawy przedsiewnej nie zależy mi bardzo bo idzie w to brona aktywna z siewnikiem więc goły kultywator wystarczy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v