Skocz do zawartości

Ursus C-4011


Borekk17

Gadżet kupiony na złomie


Rekomendowane komentarze

A możesz  się  czepiać   ja i tak mam na to wywalone   

działa  ? Działa   a że  się  trochę  poci  w kilku  miejscach   to ma prawo  bo ciągnik  ma 51lat  od ponad  roku nie  był  myty  a skrzyni  i mostu  nikt  nie rozbieral  od czasów  zakupu  z skr  jedyne  co przez te lata   to podnośnik  kilka  razy był  zdjęty   i raz zwolnice   na jesieni  miał  zrobioną  regenerację  rozdzielacza i dokrecona  nakretke  na walku  atakującym    i juz nie mam zamiaru  zagladac  do podnośnika ,mostu  i skrzyni  biegów   silnik  ma zrobiony  oś  też  jedynie  opony  na przód  by się  nowe  przydały  ale czekam na jakąś  promocje na hurtowni 

Edytowane przez Borekk17
20 godzin temu, michalrol99 napisał:

gruuuubo sylikonu dać pod pokrywę i ciągnik będzie suchyB|

A później smarki krążą w oleju....  tymi tanimi silikonami to sobie można kibel uszczelnić w łazience.Na masach uszczelniających Dirko,Victor Reinz,Loctite lub Hylomar  plus uszczelka nie ma prawa nic ciec z pokrywy. 

Edytowane przez Rafallll360
18 godzin temu, Adi96 napisał:

To jak ty robisz że nie umyjesz,ledwo dotkniesz i łapy czarne.Za dużo silikonu nie można,u mnie została stara uszczelka troche silikonu  i git.

Nie mylem  bo nie  było  na to czasu akurat podnośnik  padł  całkowicie  podczas  jesiennych  zasiewow to tylko  na szybko  zdjalem  plecak  i pojechałem  na zakład  żeby  go zregenerowali  a że  było  tak ugadane  że  zrobili  na poczekaniu   to przywiozlem założyłem  i pojechałem  w pole  ot cała  filozofia  

Dnia 13.03.2018 o 21:14, Borekk17 napisał:

A możesz  się  czepiać   ja i tak mam na to wywalone   

działa  ? Działa   a że  się  trochę  poci  w kilku  miejscach   to ma prawo  bo ciągnik  ma 51lat  od ponad  roku nie  był  myty  a skrzyni  i mostu  nikt  nie rozbieral  od czasów  zakupu  z skr  jedyne  co przez te lata   to podnośnik  kilka  razy był  zdjęty   i raz zwolnice   na jesieni  miał  zrobioną  regenerację  rozdzielacza i dokrecona  nakretke  na walku  atakującym    i juz nie mam zamiaru  zagladac  do podnośnika ,mostu  i skrzyni  biegów   silnik  ma zrobiony  oś  też  jedynie  opony  na przód  by się  nowe  przydały  ale czekam na jakąś  promocje na hurtowni 

No widzisz, mój ma 34 lata, a tył od 6 lat (czyli od remontu uszczelnień) pozostaje suchutki. U mnie głównym winowajcą "zapoconego" tyłu były uszczelnienia na wałku skrętnym.

Jak ktoś rozprowadza ten silikon z tuby i potem kładzie pokrywę nic dziwnego że w środku jest,najlepiej to rozsmarować po powierzchniach nie ma w oleju.Zresztą dzisiejsze silikony dobrej firmy mieszają się z olejem a nie powstają gluty 

 

@misio3p U mnie to samo  było główny winowajca wałek skrętny 

Edytowane przez Adi96

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v