Ursus C-360 3P

Ja bym chcial kiedys zobaczyc 3p z kabiną zetorowską od serii np 5211

akurat miałem przyjemność jeździć C362 exportową i niebo a ziemia do naszej 60tki. I wcale nie przeszkadzało, mi że się wysoko siedzi, może te przyzwyczajenie z MTZ kabina o niebo lepsza, i to wspomaganie kierwnice to małym paluszkiem szło kręcić.

Prawda jest taka że za 25-30 tys można już kupić w bardzo dobrym stanie Zetora 7211 a bliżej 30 tys nawet 7711. Ciągnik z dużą, szczelna kabiną, dosyć mocny i wytrzymały jak na swoją moc. Wiem, że to nie fajerwerki ale w razie "w" części ogólnodostępne i podobnie jak Ursusa naprawi to każdy mechanik co ma trochę pojęcia oczywiście. Za 3P realnie do 20 tys można by dać tylko to jest tak jak piszecie większość na rynku to już zajechane trupy aby tylko jeździły.. A ludzie i tak by za połowę tego woleli kupić zwykłą 60tke, także musi się znaleźć konkretny kupiec na taki ciągnik. A jak ktoś ma mocno doinwestowany egzemplarz to moim zdaniem nie ma co sprzedawać na siłę, bo tych pieniędzy Wam już nikt nie zwróci. Do jakiś lżejszych prac zawsze się przyda a sprzedać ciągnik za 20 tys do którego dajmy na to ktoś wsadził 10 to się mija z celem. Takie moje zdanie.

Nie przesadzja Pawełku.

W czy  jest lepszy 3512 od 3p np w opryskach? dla mnie 3512 to oprysku się nie nadaje wcale a 3p średnio 3512 po prostu jest za niski rzepak kładzie do samej ziemi.

Jak powiedziałem nie sprzedaję go póki co.

Prawda jest taka, że znajomy by go brał i to od ręki, bo wie co to za sprzęt a szuka dobreko.  Tylko, że ja aktualnie mam inne wydatki na głowie a za 3p miałby być ciągnik za 80-90tyś więc trochę trzeba dołożyć

Ludzie zrozumcie, że cena z ładowaczem i osprzętem a nie za sam ciągnik.

U mnie sąsiad pomimo że ma nowe tzw "unijne" ciągniki to 3P sobie wyremontowal i zostawił do jazdy koło domu i jakiś lekkich rzeczy. Stwierdził że się nie opłaca sprzedawać i jak to stwierdził nie chce się uzerac z handlarzami co to za 10 tys by wzięli..

Pewnie, że jakbym miał do niego dokładac i sprzedać go za 20tyś to nie ma sensu, bo 20 tyś na ciągnik dziś to chu* nie pieniądze, lepiej żeby sobie pyrkał od czasu do czasu miejsce w garażu ma.

22 minuty temu, czesio200 napisał:

 

 

Edytowane 23 Lutego 2018 przez czesio200

Dlatego jak remontować tego typu ciągniki to dla siebie.Sam w swoją ostatnie 4 lata władowałem trochę, 2,500 opony, silnik ze sprzęgłem i reszta pierdół wyniosło mnie dobre 4 tyś już mam 6,500 a czeka mnie regulacja tylnego mostu i wizualka przy dobrych farbach i pierdołami wyniesie 1,500 zł wtedy ciągnik będzie zrobiony prawie jak nówka.Miałem myśl podobną sprzedać ją a kupić zetora 5211-7211,ale czy mi się opłaca wymieniać przy areale 10 ha gdzie robie 100 z hakiem? bym musiał dołożyć dobre 10 tyś i to nie wiadomo jaki by się trafił.Za te mniej niż 10 tyś doprowadzę wszystko do ładu w  60tce dużo nią nie jeżdżę słuchawki nakładam i jest w porządku.

co wy z tymi zetorami ? czym to się rozni od c360 taki 5211 ? jedynie kabina lepsza no i ma wspomaganie, po za tym nie ma w nim nic co by było warte tego ile za to chcą ludzie. Spalaniem też nie grzeszy. No i już 30 lat ma.

zetor to zetor jak jest w dobrym stanie ładna szczelna kabinka to jest jest w nim super.

Tylko inna sprawa, że znaleść ładneg zetora 30 letniego nie jest proste. z tym można kupić każdy tak gada ciągników jest pełno tylko jak szukam to w 20 min odrzucam 95% ofert , bo graty i wypicowane trupy u handlarzy też odpadają.

Ja mam "d*pę" w 3p również ogarniętą po swojemu (atak zetorowski, skrzynia po kapitalce itp) więc jest wiele ciszej. Pewnie jak bym miał nim pracować cały dzien to w nocy by mi się śnił i szumial i tak. Ale używam go tylko trochę więc jest ok.

Uziu będąc uszczypliwym to powiem że różnią się praktycznie wszystkim :) i właśnie za tą różnice że masz normalna kabinę z ogrzewaniem w zimie i z nadmuchem w lecie, wspomaganie, mocniejszy i trwalszy silnik jak i resztę podzespołów płacisz 10 tys więcej niż za 60tke. Czegoś jeszcze nie wiesz?

Bo ja wiem czy zetorowski silnik wytrzyma więcej niż 3p? Co do reszty racja i jeszcze to że taki 5211 jest sporo cięższy od c-360 jest na plus. Tylko że dasz 10 tysi więcej i kupujesz kota w worku a jak masz swoją 60 podrobioną to jesteś jej pewien.

Edytowane 23 Lutego 2018 przez Chromek

przeważnie kupując tego zetora musiałbym włożyć w niego kilka tyś, żeby wyglądał i chodził tak jak ja bym to chciał. Nie oszukujmy się 60 w ogłoszeniach to złomy w większości a w zetorach nie jest wcale lepiej. Kiedyś te ciągniki tyrały. Znajomy ma zetorka z przebiegiem koło 9tyś mtg i wygląda i chodzi całkiem fajnie to ile mają te graty...

A ile 3512 jest nizszy od 3p ? 10 cm ? Co to za roznica w rzepaku i ten i ten go przywaluje .

Najbardziej pasuje mi w nim do opryskow zwrotnosc , waskie kola w standardzie , szybki wsteczny i nie zalezny wom od podnosnika .

Fakt 3p daloby sie podniesc na zwolnicach , mozna tez kupic waskie kola i zrobic podnosnik zeby nie opuszczal no ale malo ktory egzemplarz jest w takim stanie na gotowo tylko trzeba dolozyc .

Doskonale rozumiem ze mowisz o ciagniku z turem i osprzetem , ale ile liczysz za tura ? 10 tys ? 

Za 20tys myslę ze przy odrobinie szczescia moznaby kupic za 20 tys max , w full oryginale . Z calym szacunkiem ale Twoj juz chyba ma swoj przebieg skoro opony juz nie pierwsze ?

za tura nie licz ile dałeś za niego bo to już używany tur i stracił sporo na wartości już po samym kupnie

pozatym @Uziu92 ma racje, ursus czy zetor jeden czort stare kapcie za dziesiątki tysięcy, może jeszcze 60tke za 10tysi sie oplaca kupic na maly areal o tyle 3p za 20tys sie nie oplaca, a juz na pewno zetora za 30 tys juz w ogole lepiej cos porządnego zachodniego, w cenie 30tys zreszta zamiast 5211 mozna kupic znacznie mocniejszy 4x4 ciagnik

tego rocznika 3p nie kupi za 20 tyś w org z ładną kabinką itp. tur około 6-7tyś

Pewnie, że ma przebieg to jest 28 letni ciągnik. A ile ma hmm kto to wie.. opony to średni wyznacznik w rusku też mam nowe a stare miały 80%. Ciągnik był kupiony bardzo blisko więc wiem ile chodził mniej więcej. Kilka ostatnich lat na 5ha, wcześnie może jaieś dzierżawy czy usługi robili jak to w tamtych czasach.

Ciągnik jest cały porobiony dlatego jestem jego pewien bo miałem go w kawałkach teraz już 2 lata po remontach więc wszystko się ułożyło co trzeba było jeszcze uszczelnić to uszczelnione i jest lepszy jak nowy był...

@Uziu92 Bo konstrukcja jest podobna,dostęp wszędzie do części a ich cena też nie jest duża.Jeśli o wycenę to się z tym zgadzam bo można mieć MF w tym przedziale cenowym ale tu Zetor i MF wysłużony 

 

@czesio200 Z tego rocznika nie ale to jeden czort który rocznik liczą się motogodziny.Po drugie da się 

 

https://www.olx.pl/oferta/ursus-c-360-3p-CID757-IDs2Ga5.html  Sprzedał by za 19 pierwsze ogumienie w oryginale i kabina porządna.Jeden mankament że tylne błotniki wymieniane

Edytowane 23 Lutego 2018 przez Adi96

Za 30 tyś dobry ciągnik z 4x4 i to jeszcze z zachodu Za 30 tyś to można kupić dobre opony do ciągnika z  4x4 ale nie dobry ciągnik

3p w rzepaku nawet dobrze się sprawdza po zdjęciu zaczepu polowego. Mf pryskane obok rzepak przywałowany. wąskich kół to nie potrzebuje, bo warzywek nie uprawiam o 3cm nie chodzi w zbożach. Bym musiał to bym ruskiem zabiegi robił i też by było dobrze.

za 30tys chodzilo mi raczej o krajowy ciągnik np 914 albo mtz82 a zrobia w porownaniu do 3P niebo a ziemia za zachodniego jednak trzeba troszkę więcej ale mysle ze warto

Ale Ja nie przetlumaczam Tobie ze 3512 lepszy tylko Ty mi ze 3p . Co mnie obchodzi czy nie potrzebujesz waskich ? Zwyczajnie mi lepiej sprawdzają się waskie niz szerokie i dla mnie to atut .

Za 20 - 25tys w zyciu nie kupil bym perkinsa po remontach . Amen .

Za te pieniadze to ma być oryginal , niech sobie wyje tylny most ale niech bedzie nie rozbierany .

Do rozbieranego i remontowanego za te pieniadze nawet bym nie podchodzil , ze starego nie zrobi nowego chodzby nie wiem ile się wymienilo .

(Mowie ogolnie - nie konkretnie o Twoim bo ani Ja nie kupuje ani Ty nie sprzedajesz).

Znajomy ostatnio kupił Case 845XL z ładowaczem , 1985 r. , za 30 tys. Można ?!

16 minut temu, czesio200 napisał:

Za 30 tyś dobry ciągnik z 4x4 i to jeszcze z zachodu Za 30 tyś to można kupić dobre opony do ciągnika z  4x4 ale nie dobry ciągnik

 

 

Edytowane 23 Lutego 2018 przez andrzej78

Pewnie , ze mozna . Tylko trzeba wytrwale szukac , miec pojęcie i odrobinę szczescia . Nie mozna się zamykac tylko na Krajowe maszyny bo za kilka lat itak juz nie bedzie czego kupic .

Pewnie, że można tylko ile to już u okupanta zrobiło to glowa mała.

Nie kupujesz ja nie sprzedaję więc nie wiem o co się spinasz. Miałem klienta na podwórku tyle mu powiedziałem i był mocno zainteresowany. sprzedał swój ciągnik i mówi, że chcąc go doprowadzić do takiego stanu jak mój włożył by w niego więcej $ a i tak by nie miał org koloru nawet.

Koniec tematu. 3p jaki jest kazdy wie. U mnie to jest przynieś podaj ,podgarnij, podnieś troche pochodzi i na tym się jego rola kończy do pola to muszę mieć 4x4 i trochę mocy, żeby w piachu równo zrobić bez kolein.

Pamiętam Pawle jak kupowałeś swojego FT sam wtedy byłem najarany na FT tylko z 4x4 bo bez przodka to żaden sie nie nadaje do cięższej roboty,

A ursusy to inaczej ? Taki 3p jak ma na karku te 5-7tys mth to do czego się wtedy nadaje ? 

Nie spinam się , tylko mam odmienne zdanie na ten temat

Przynies wynies pozamiataj a pewnie itak robi wiecej mth w roku niz "duzy" ?

 

A gdzie tam jak duży ciąga prase, pług, talerzówkę, agregat ze siewnikiem rozrzutnik oraz przyczepy. Sam orze uprawia i sieje całośc areału.

3p nie robi nic kompletnie w polu. tylko ładuje słomę, obornik i wapno no i to co w koło domu sie robi

Wcześniej było 0,4ha ziemniaka i dlatego był potrzebny mały traktor w tym roku już nie będzie.

Chodził też trochę z prasą kostką, ale do zwijki jest za mały.

Do 3p jak we wrześniu wlałem 20l ropy to jeszcze nie dolewałem ot tyle robi na ponad 30ha.

Bo on od tego jest, mój robił po 1 tyś mtg rocznie robiło sie i nie narzekało, tylko teraz w ciagu 3/4 lat sie każdy taki wygodny robił... daj cie sobie spokój bo nie ma sie o co spinać.... te ciągniki są wysłużone także ceny sie teraz zrobiły jak w latach komuny jak za nowe