Ursus C-360

Też mnie to ciekawi, bo w akcie notarialnym mam przekazane ziemię i budynki, ale ani słowa o maszynach. Myślałem żeby zrobić na współwłaściciela, ale potem i tak bym musiał robić zmianę własności przez sąd. A nie ma czasem jakiegoś zwolnienia z podatku w przypadku darowizny z ojca na syna?

Mi dziadek przekazywał ciagniki i pisaliśmy tylko umowy darowizny na wzór kupna-sprzedaży i w ten sposób zarejestrowałem bez podatku. Nie pamiętam już, ale chyba w skarbowym byliśmy i podbili pieczątkę że bez podatku można.

Pomiędzy rodzina od darowizny nie ma podatku

Ale to do jakiegoś stopnia tylko. Z dziadka nie ma podatku ale już z jakiegoś wujka czy kogoś dalszego już chyba trzeba zapłacić. Wtedy chyba lepiej zrobić umowę kupna i zapłacić 2% bo podatek od darowizny jest chyba 5%.

Przy darowiznach podatku do bodajże 9000zł wartości pojazdu się nie płaci

Spisuj umowę darowizny na wzór kupna sprzedaży  podaj wartość ciągnika na 5-6tys nic nie będziesz płacił  ja niecałe pół roku temu  tak robiłem z ciagnikiem i przyczepami i nic się w urzędzie nie czepiali  

 

 

a po notarialnym podatku nie zapłacisz tylko w razie sprzedazy wczesniej niz 5lat od daty przepisu to wtedy  duży podatek się płaci 

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez Borekk17

Jeśli spiszę darowiznę to będę musiał odczekać jakiś czas żeby móc spisać kolejną darowiznę od najbliższą rodzinę czy nie ma limitów? Ojciec wspominał że trzeba niby czekać 5 lat żeby kolejną darowiznę spisać chyba że tu jest zależne od wartości ale na internecie w ogóle na ten temat nie mogę znaleźć.

Tak jak kolega wyżej wspomniał przez 5 lat nie możesz sprzedać tego co otrzymałeś bo wtedy płaci się podatek. Ja rok po darowiźnie ciągników otrzymałem w darowiźnie gospodarstwo i nie było problemów.

Ale z tego co pamiętam nie więcej niż jedną darowiznę rocznie można otrzymać bez podatku

ludzie podatek jest 2 % nie róbcie z siebie pośmiewiska

2% z umowy kupna sprzedazy powyzej 1000zl . 

tak 2% z kupna  jest, ale jeden gość mi mówił, że jeśli kupujesz ciągnik od rolnika i sam jesteś rolnikiem (masz ksero nakazu podatku obu str) to nie pownno się płacic wzbogacenia. U nas w urzedzie nikt o tym nigdy nie powiedział, ale ten gość mówił, że u nich tak jest. gdyby tak było to pomysleć ile niepotrzebnej kasy poszło do skarbówki.

Ciekawe by to bylo i nawet sprawiedliwe bo teraz jak chlop od chlopa kupuje to juz nie tak czesto jak kiedys .

Jeśli podam np cene 8 tyś to w urzędzie się nie przywalą do tej ceny?  Bo oni chyba mają ustaloną wartość rynkową konkretnego modelu

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez Adi96

Nie, z tego co wiem nawet jeśli za symboliczną 1 złotówkę byś kupił, to jest sprawa miedzy Tobą a sprzedającym...

Jeżeli cena będzie im się wydawać zbyt niska to policzą ci według swoich danych, miałem tak w przypadku samochodu.Jak sprzedawałem 60 to w umowie wpisałem cenę 1500zł i dopisaliśmy, że jest uszkodzony silnik, tak samo zrobiłem przy kupnie 80. Tylko, że później przy rejestracji wysłali mnie na przegląd, bo niby nie sprawny, natomiast kupujący 60 zarejestrował ja bez problemu, wszystko zależy od wydziału komunikacji.

Dokładnie między rolnikami nie ma podatku. Pisaliśmy tylko oświadczenie.  Ja na umowie obniżyłem wartość o 30 % 

Tylko że ja nie mam wykształcenia rolniczego tylko średnie więc odpada.Wezmę na umowę  kupna sprzedaży i tyle.Dzięki za informacje wszystkim

ja też  mam zawodowe (mechanik pojazdów samochodowych) i z darowizną gospodarstwa i sprzętu nie było żadnych problemów    ani żadnego wzbogaczenia do zapłaty      

U mnie to było na zasdzie Umowy Darowizny, i było bez podatku, tak chyba najprościej. Tylko nie wiem czy nie możesz przerejestrowac jej czy tam sprzedać przez pół roku od spisnia tej umowy. W moim przypadku, wykreślili tylko Dziadka z dowodu.

Ja rejestrowalem na siebie to cenne podalem 7 tys to w urzedzie skarbowym babka pyta sie czy do remontu.

A ja ze do poprawy wizualnej.

Tak to by skierowali jeszcze na badanie techniczne.

Badań nie mam sporo lat a będę musiał pojechać i zrobić  dlatego chcę zmienić tablice bo nie czytelna wziąć od razu na siebie

To u was nie da sie zalatwic badan bez traktora:)?

Da bo mam jeszcze pierwszy dowód i ostatnie miejsce,ale chcę koniecznie na siebie szkoda że nie wziąłem jak  skończyłem 18 lat teraz bym miał zniżki na OC 

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez Adi96

MF362 jak tak załatwiasz to się ciesz i siedź cicho a nie paplać o tym na forum, co wy myślicie że nikt tego nie czyta?