Skocz do zawartości


Jak już uruchomiony to trzeba było zrobić rundkę  po polach ;) Tam gdzie kapało mniej więcej ogarnięte ;) Teraz jeszcze pompa hydrauliczna do sprawdzenia (czekam na manometr) wymiana oleju w silniku dorobienie jakiegoś fajnego obciążnika z przodu i czekamy na wiosnę... ;) 




Rekomendowane komentarze

Coś tam zawsze się trafi ale ogólnie tragedii nie ma. Silnik suchy choć wodzę że uszczelka pod tą wstawką pod pokrywą zaworów będzie do wymiany, zmering  w przystawce przedniego napędu i oringi na przełączniku 540/1000 i ośce załączania przedniego napędu. Tam to uszczelnienie nie za bardzo zdaje egzamin a mimo to u mnie wytrzymało ponad 5 lat. Poza tym....... susza.

W c 330 miałem przypadek że zrobił się wżer w bloku na osadzeniu tulei i tam woda szła. Może być pęknięta tuleja, głowica. Ogólnie słuchaj Seweryna. A co do tego siłownika to rozumiem że muszę zdjąć zeger, tą górną część z uszczelniaczami wepchnąć do środka. Wtedy zobaczę w tulei drut. Trzeba go wyjąć i dopiero wtedy tą część wyciągnąć. Jak się trochę ociepli to tam zajrzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v