Ursus C-360

Po co Ci wspomaganie w sześćdziesiątce bez tura? Jak dla mnie marnowanie kasy.

Jak ma kase i taki kaprys to czemu nie

Jakie kupiłeś i za ile? Ja też planuję wspomaganie do 3P, tym bardziej że z przodu szerokie opony.

Przecie w C 360 kręci się lekko. Bardziej w C 330 bym widział wspomaganie. Jak dla mnie za drogo wychodzi a tylko trochę polepszy komfort.

Bez wspomagania przynajmniej pamięta się o smarowaniu, jak zaczyna ciężej chodzić. Ze wspomaganiem tego nie czuć, więc łatwo zapomnieć i prędzej czy później coś się urwie. Co nie znaczy, że wspomaganie jest złe - do tura jak najbardziej się przydaje, szczególnie przy balonowych oponach. Ale do ciągnika bez ładowacza i na seryjnych kołach kompletnie nie widzę sensu.

Ciężkie kręcenie ma ci nie przypominać że trzeba posmarować tylko takie rzeczy się robi sumiennie,najlepiej raz w roku na wiosnę posmarować wymagające miejsca do smarowania.Fakt w 60-tce się lekko kręci bo na postoju mogę jedną ręką kręcić 

Wspomaganie zakładam z dwóch powodów po pierwsze i tak musze wymontować kolumnę kierowniczą ponieważ otwory są rozbite i są przez to luzy tak duże ze jazda po drodze asfaltowej jest niemożliwa bo koła przy byle jakiej nierówności chodzą jak chcą więc skoro bede miał wszystko na wierzchu to czemu nie a drugim powodem jest to ze bede mógł lekko obracać kółkiem w każdych warunkach co sie bardzo przydaje przy jeździe w lesie lub na świeżej orce u mnie na postoju trzeba drzeć kierownice kręcenie jedną ręką jest niemożliwe samo wspomaganie zakładam od lublina koszt 400zł

Też ostatnio myślałem nad wspomaganiem od lublina, ale zastanawiam się jak przekładnie trzeba przymocować, wiem że trzeba robić obudowę trzymającą przekładnie na miejscu a jak to wykombinować to już nie wiem...

ja chce założyć wspomaganie ale do 330 bo tam kieruje się ciężko a więcej robie nim jak 60ką. A w 30ce kolumna wybita to nie ma sensu remontować. Ktoś mi poleci sprawdzony dobry zestaw z pompą w miejsce sprężarki?

Od czego będzie napęd? I jaki siłownik dasz?

Kolumna kierownicza z lublina nie potrzebuje siłownika,jej zasada działania i budowa jest prawie taka sama co w ciągniku tylko płyn hydrauliczny  pod ciśnieniem  wspomaga przemieszczanie się nakrętki gwintowanej osiowo po ślimaku kolumny po przez zaworki sterujące kierunek ciśnienia płynu.

Tak to wygląda wyciągnięte z lublinka 

A tak po przerobieniu w stosunku do oryginalnej kolumny 

Dzięki za wyjaśnienie :)

Ja myślę nad gotowcem z Agrikoli koszt duży no ale cóż zapłace raz. Na razie mam tura lecz go chyba sprzedam bo do renaty kupię ale i tak będzie mile widziane bo koła i opony od ładowarki.

3 godziny temu, DjFarmerr napisał:

ja chce założyć wspomaganie ale do 330 bo tam kieruje się ciężko a więcej robie nim jak 60ką. A w 30ce kolumna wybita to nie ma sensu remontować. Ktoś mi poleci sprawdzony dobry zestaw z pompą w miejsce sprężarki?

Ja mam w ciapku wspomaganie, orbitrol, siłownik, węże, wszystko od bizona, podstawka pod orbitrol robiona samemu, kolumna do orbitrola została oryginalna, podstawka pod pompe robiona, pompa od władka, 1100 zł całość, a wygoda teraz ogromna  Chcesz więcej info pisz pw

Sławek może jakie foto jak możesz zapodaj

Jutro kilka fotek porobię to Ci na pw wyslę

Bardziej chodziło mi o coś tego jak wyżej opis i ilustracja i od razu widać o czym się pisze