Skocz do zawartości

DK Extract



Oto najgorszy rzepak w tym sezonie.. jak i w ciągu minionych  lat...
Na szczęście to tylko część działki około 4-5ha tak wygląda z działki 17hektarowej...
Jak myślicie jeśli przetrwa zimę to się bujnie na wiosnę czy jak do tej pory nie poszedł to już nic dobrego z tego nie będzie ?
Może kilka słów o plantacji i dlaczego tak wygląda...
Orka--->40mm opadu---> 3/4 dni pogody bronowanie 2x -góra się zeschła już a dół było moookro (takie uroki gleb gliniastych), obeschło po bronowaniu, twardo jak na skale więc kultywator 4 belkowy z bronami na maxa głęboko około 10-15cm,---> przeschło i siew rzepaku
Po siewie znów wielokrotne opady rzędu 30-40mm z sumą od dnia siewów do teraz ponad 300mm...

No i mamy rzepak jaki mamy... niby ma po 6 liści ale roślina strasznie drobna... na około 10% powierzchni obsada około 10-15szt...
#aższkodapatrzeć


Rekomendowane komentarze

Dlatego ja z normą wysiewu teraz już nie schodze, sieje te 50 szt/m2, jak będą dobre warunki to dostanie kilka razy "młotkiem" i będzie siedzieć przy ziemi, przy gorszych warunkach na przykład tak jak tu wolę mieć kilka sztuk na metrze więcej, zawsze jakiś tam większy plon zbuduje. To jest tak zwana cecha kompensacji, taki sam plon możesz uzyskać z np. 25 roślin z 12 liściami, jak z 50 roślinami z 6 liściami ;) Jak dla mnie Slomek to trochę skracanie przesadziłeś, tu by sam tebukonazol wystarczył i było by cacy. Korzeń tu się dobrze rozwija, czy też taki krótki jak w Atorze rośnie?

Dokładnie, my normalnie siejemy tak żeby z paczki wyszło 3ha, a wychodzi około 50szt/m bo podczas siewu warunki mogą być idealne, ale juz później podczas wschodów i w dalszej wegetacji może być gorzej, gdzie z 50szt zrobi się 30szt. Dla próby posialiśmy 3ha z obsadą 35szt/m. Puki co wygląda rewelacyjnie. W sumie te siane 50szt/m tez wyglądają wzorowo.

jak się szybko zastosuje to naprawdę widać ten efekt skrócenia, tylko ile utrzyma się ochrona grzybowa... Na etykiecie pisze stosować ,,od-do". My zawsze staramy się pryskać bliżej fazy ,,do". Znam wiele przypadków gdzie rolnik do liści dolicza liścienie i nie mogłem kiedyś załapać jak u kogoś rzepak później siany od mojego ma juz 4 liście a u mnie dopiero 2 :D

4 godziny temu, JD1188 napisał:

Dlatego ja z normą wysiewu teraz już nie schodze, sieje te 50 szt/m2, jak będą dobre warunki to dostanie kilka razy "młotkiem" i będzie siedzieć przy ziemi, przy gorszych warunkach na przykład tak jak tu wolę mieć kilka sztuk na metrze więcej, zawsze jakiś tam większy plon zbuduje. To jest tak zwana cecha kompensacji, taki sam plon możesz uzyskać z np. 25 roślin z 12 liściami, jak z 50 roślinami z 6 liściami ;) Jak dla mnie Slomek to trochę skracanie przesadziłeś, tu by sam tebukonazol wystarczył i było by cacy. Korzeń tu się dobrze rozwija, czy też taki krótki jak w Atorze rośnie?

Na tej działce ze względu na gliniaste miejsca też był siany w obsadzie 50szt, mam też siane po 25-30szt i w porównaniu do tego wyglądają idealnie. Co do regulacji dostał 0,7 caryx, pewnie mogłoby być bez skracania ale mówię takie rośliny są na części pola tylko, a pryskać na dwa razy i wyłączać kawałkami to dzięki... Przy okazji regulacji poszła tutaj też cała paczka micro składników. Zobaczymy co z tego będzie aby jakies 3t to dało to na średniej się to jakoś rozejdzie bo pozostała część pola jest znacznie lepsza.

Wszystko zależy od zimy. Jak będzie łagodna to przetrwa i te 3 to może osiągniesz, tym bardziej że jeżeli tak jak mówisz są to tylko miejsca na działce to nie ma sensu tego teraz likwidować. Przy tej obsadzie musi przezimowac w 100 % a wiem że to możliwe. Kiedyś miałem dużo gorszy, stratowany przez sarny i przetrwał. Pogoda wszystko zweryfikuje

widać że go dodatkowo caryx trzyma, ja tam jeśli już jadę regulatorem a widzę takie miejsce to zdecydowanie wolę wyłączyć opryskiwacz, wiem że mam szeroką bęlkę ale w tym przypadku wolałbym nie dać nawet regulatora na jakieś 5m szerokości (bo tak akurat belka idzie) niż bić go jeszcze po łbie, mikro mu pewnie samo by dobrze zrobiło. U nas podobne rzepaki także nie martwcie się.

Na takich plackach jak juz pryskasz to dajesz  wyższy bieg i lejesz mniejsza ilość wody. Zawsze to troche tej substancji aktywnej mniej poleci na rzepak.

Ja bym tak do końca nie przekreślał tej plantacji. Widać że obsada jest rośliny po te 4-5 lisci maja. Gleba pewnie dobra. Jak będzie dobra wiosna to mysle 3,5 tony mozesz z tego wyciągnąć bez problemu. Syp pierwsza dawkę jak wszędzie i będziesz widział czy będzie się łądnie zbierał wiosną. Jak tak to troche micro go podgonisz i powinno byc ok.

Edytowane przez knoro93

w tamtym roku miałem taki rzepaczek na niektórych uwrociach Po wyrwaniu korzonek długi na 5 cm, średnica poniżej 0,5cm czasami. W dodatku późną jesienią mocno głodował, do tego stopnia, że z daleka nie było widać, żę tam rzepak rośnie. Zima była ostra, bo przez 3 tyg temp była na poziomie -13 do -20 stopni C z okrywą śnieżną na poziomie 5cm.
Zimę przetrwał, po zapodaniu N po czasie się zazielenił, odbudował się, ale do końca były drastyczne różnice w pokroju pomiędzy nim a tymi "normalnymi" powyżej 7-8 liści z grubą szyjką korzeniową. W maju już nie było wielkiej różnicy, ale później po przekwitnięciu gdy wypuścił łuszczyny było ich o wiele mniej i rzepak, że tak powiem nie był tak splątany ze sobą, nie tak jak w książkowym rzepaku żę nie można przez niego przejść - obsada była taka jak wszędzie, wyrównana. W dodatku w lipcu zaczął wcześniej dojrzewać.
Także tutaj plon na pewno nie będzie tak dobry jak na reszcie rzepaków które masz, chociaż ten wygląda o wiele lepiej niż ten o którym pisałem. Myślę, że tutaj plon 3 tony na spokojnie. 3,5 to już nie osiągalne. Ja bym zostawił go, ale trzeba jego możliwości uwzględnić przy późniejszej agrotechnice. Azotu 150kg, jakiś tebukonazol i wystarczy, a ochrona insektycydowa jak na reszcie. Z mikro to raczej taka podstawa jak bor mangan molibden itp. przy tym nawożeniu i ochronie i plonie w granicach 3 ton wyjdziesz jeszcze na plus, więcej nie ma co inwestować.

"Z gówna miecza nie ulepi" ;)

Ostra zima z -13 i 5cm sniegu? to chyba nie widzialeś zimy jeszcze. -25, 0cm śniegu do tego silny wiatr i wtedy dopiero robi się szkoła przetrwania na polach.

co do rzepaku poszacować plon to sobie teraz można a i tak dopiero na przyczepie sie okaże ile było.

w tym roku rzepaki wyglądały nadwymiar okazale a mało kto przekroczył 3t (wlkp)

Edytowane przez czesio200

A widzisz rzepak potrafi zaskakiwać z rzadkiego lub bardzo rzadkiego można sporo namłócić czasem. W tym roku przy kwitnieniu kazdy liczył na rekordy a się okazało, że nie tylko rolnik decyduje o plonie i pogoda zrobiła swoje (zimna wiosna przymrozki na kwiat i dużo wody na łuszczyny - rzepaki bardzo zadbane 2,5-3t max. A liczyli na 5.

Dnia 26.11.2017 o 17:03, czesio200 napisał:

A widzisz rzepak potrafi zaskakiwać z rzadkiego lub bardzo rzadkiego można sporo namłócić czasem. W tym roku przy kwitnieniu kazdy liczył na rekordy a się okazało, że nie tylko rolnik decyduje o plonie i pogoda zrobiła swoje (zimna wiosna przymrozki na kwiat i dużo wody na łuszczyny - rzepaki bardzo zadbane 2,5-3t max. A liczyli na 5.

tak lubi, i sypnie z rzadkiego ale to wtedy muszą być ROŚLINY Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA bo takich jak na foto to musiałoby być z 100szt/m2, rzepak rzadki pokazuje klase i plon ale musi być piękny na jesieni, miałem w tym roku PXa ciut większego niż ten ze zdjęcia i było właśnie kiepsko, szedł wiosną pięknie ogólnie liczyłem na więcej a dał >2,5t

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v