Ursus C-360 4x4 & lemken 3 skibowy obrotowy

Warto zainwestować w przedni napęd?

Jesli 60tka ma byc glownym ciagnikiem to warto.

Mało spotykana maska jeśli chodzi o C-360 :) /Tomek

Dokładać te 6 7 tyś plus dochodzi kabina czy remont silnika?  10 tyś włożyć jak nie lepiej,wole kupić MTZ  i robi robotę porządna

Dokładać te 6 7 tyś plus dochodzi kabina czy remont silnika?  10 tyś włożyć jak nie lepiej,wole kupić MTZ  i robi robotę porządna

A jezdzij sobie nowet i John Deerem :D nie ma czego tu zazdrościć :) ciągnik był kupiony za 3 tyś to zostały aby obudowy i papiery a reszta wszystko od podstaw składane z nowych części.  wyszło około 30 tyś z wzmacnianym podnośnikiem i 4x4 . W planach jeszcze turbinka ;)  Mi większy ciągnik jest nie potrzebny i nawet do garażu bym większym nie wjechał :)  a jak coś robić konkretnie do siebie to napewno nie z chińskich części i nie na odpier**l . tuleje itd wszystko zetorowskie :D 

też się cieszymy twoją głupotą... naprawdę :D:D:D a starczyło kupić wymarzonego, najstarszego i najsłabszego zetora 4x4 i mieć zetora a nie zetoropodobne gówno

Nie rozumiem ludzi co ładują tyle kasy w te stare złomy

Ja tu nic nie zazdroszczę,twoja kasa  rób co chcesz efekt twojej pracy jest bardzo ładny ale według mnie trzeba zachować rozsądek.Jeśli starcza na twoje potrzeby to ok,ja bym myslał bardziej przyszłościowo tzn kupił inny sprzęt i potem za jakis czas sprzedal i kupił cos lepszego.Nigdy bym się nie zgodził żeby wyładować tyle kasy bo nigdy mi się tyle by nie zwróciło.Grunt że ty jesteś zadowolony i tobie pasuje,naprawdę doceniam twój włożoną pracę bo nerwów i czasu kosztowało nie mało

Jak ludzie przepłacają za Zetory to nie widzicie problemu .  A ja go nawet trochę rozumiem :)

Tylko zetora kupisz za 50 i za jakiś czas możesz sprzedać go za praktycznie tyle samo a tej 60-tki raczej za 30 tyś by nie sprzedał bo kto mądry by dał tyle za 60tke

Czy sensowne czy nie to zależy od użytkownika i jego potrzeb... Wam z kieszeni na to nie wybierał więc nie rozumiem po co ta gównoburza.

zrobiona spoko i kasy poszło, natomiast ja do tej pory żałuję kazdej wozonej w c 360 złotówki.

Jak włożył tyle kasy w c360 to raczej nie planuje jej sprzedać co nie ? Jak by chciał sprzedać to by nic w niej nie robił tylko jak najszybciej wystawił na olx :).

A za 10 lat nie kupi tego nikt nawet za 20k bo u widzi sie ze 50+60km to za malo i bedzie sie szukac czegos 80km

Nie każdy rolnictwo traktuje jako pracę, ale dla niektórych to jest też hobby ;) Nie koniecznie miało to mieć jakiekolwiek uzasadnienie ekonomiczne, może właściciel chciał mieć taką C-360 i sobie taką zrobił bo mu się to podobało ;) Janusze rolnictwo traktują tylko jako pracę i wszystko musi się opłacać, to samo co z samochodami, "byle dupe woziło, po co to obniżać i przerabiać, piniendze ładować", ale niektórym się tak podoba i Wam w sumie nic do tego :) 

Samochod sie kupuje zeby sie prezenetował był mocny itp a w tej 60 nie ma zadnej tej cechy :D

@mds212, pokazuję pewną zależność, jak auto sobie "odpicujesz", obniżysz trochę itd. to od razu krytyka ze strony Januszy, że przecież "to ma tylko dupe wozić, a nie takie kaleczenie auta", tutaj jest podobnie, kolega @THERolnicy może chciał sobie przerobić C-360 to sobie przerobił i tak samo jak w samochodach często po obniżeniu ciężko jest jeździć i w sumie poza wyglądem nie ma to żadnego uzasadnienia (pomijam lepsze trzymanie się na zakrętach o ile dobra droga :D), tak tutaj nie musi to mieć żadnego uzasadnienia, jedynie tyle, że mu się to podobało :D

Jeśli według niektórych tutaj, 60-ątka nie ma mocy :huh:  to bynajmniej ja jestem w szoku. Jak na polskie pola, a w zasadzie poletka, i pewnie tam gdzie właściciel 60-ątki ma pola to mu wystarcza. Tak samo u mnie w okolicy, ludzie nie mają kilkudziesięcio hektarowych pól tylko w jednym kawałku jest przeważnie od 1-3ha, rzadziej zdarza się większe pole, i przeważnie nie są też to duże gospodarstwa, więc te 50km spokojnie wystarcza, jak w pługach 3 sb dobrze radzi to nie ma problemu. Dla was może nie ma sensu inwestować w 60-ątkę, ale w każdym gospodarstwie potrzebny jest traktor pomocniczy, o który też trzeba dbać, a idąc za ciosem, trzeba też na niego utrzymanie wydać. Osobiście powiem tylko tyle, że nieraz w 60 przydało by się 4x4 i by dużo lepiej szła, tak jak teraz mokry rok, i gdyby 60 miały napęd, to by zetorki mniejsze z 4x4 wcale nie zchodziły bo by były tańsze 60 i z 4x4 ;)

Jak tylko się poruszy na temat ekonomi pod kątem ulepszeń czy ładowania kasy i ktoś powie że nie warto to od razu się pojawia że Janusz.. Nie mialem na myśli nikogo rozliczać a już się uruchamiają szczególnie post nade mną wyżej to potwierdza.

 

Wisera A co nie ma lepszych pomocniczych od 60-tki? 

@Adi96, nie chcę tutaj nikogo urazić ani się uruchamiać, tylko po prostu nie lubię takiego rozliczania kogoś. Chcę tutaj po prostu zwrócić uwagę na to, że nie każdy patrzy na coś przez pryzmat opłacalności. Kolega @THERolnicy z tego co wiem wiele ziemi nie ma i z tego co zauważyłem, to gospodarstwo traktuje bardziej jako hobby i jak już pisałem może chciał mieć bardziej unikatową C-360 ;) A może oczekiwania były inne, to już wie sam właściciel i takie rozliczanie go jest raczej bez sensu, szczególnie, że z Waszej kieszeni tego nie zrobił :) 

Umiesz czytać ze zrozumieniem? Skierowanie nie było do therolnicy tylko tego czy pytał opłaca sie zakładać napęd.Nikogo nie rozliczam jego kasa jego decyzja,ja ostatnio w 60-tkę też nie mało władowałem bo przez 2 ostatnia lata 6  kafli a czeka mnie malowanie i może z mostem coś zrobie

Rozumiem o co Ci chodzi, w poprzednich komentarzach zwracałem się do osób które od razu coś takiego krytykują a nie do Ciebie ;)

Aha to w takim wypadku zwracam honor i przepraszam bo tu ja nie zrozumiałem.Brzmiało jak do mnie ale no nic ja tu winny jestem :D