Sianokosy 2017

nigdy nie widziałem takiej panoramy a '88

Żeby jeszcze nie było kilku ugorów to było by na prawdę fajnie

to musi być wschód ewentualnie północny wschód Polski

Południowy wschód

Boże pamiętam jeszcze to układanie w kopki, piękne czasy dzieciństwa

Nic w tym pięknego tylko narobić się trzeba. Mojemu staruszkowi nadal wybić z głowy tego nie mogę. Dawniej pogoda czy nie raz siano musiało być "kopkach" teraz jeśli pogoda tylko coś nie tak już na łąkę bo trzeba a maszyny stoją i przecież kiedyś pogoda być musi.

Teraz tak, ale za 10-12 letniego chłopca taka praca sprawiała mi radość, a teraz to już tylko wspomnienia

Echh pamięta się te czasy

Plus takiej roboty było że siano w kopie lepiej się dosuszyło jak było zamokre w stodole się już nie grzało. Pamiętam jak trzeba było zasuwać, układać a potem rozwalać. Teraz to już bym nie pisał się na taką robotę, siano susze 3-4 dni a potem w baloty. Drugi plus to to że więcej siły w rękach było po takiej robocie, teraz tylko trzeba do baku lać i jazda

Stare dobre czasy, za wszystko była kasa, a teraz za wszystko płać, spełniaj wymogi, notuj co robisz. Ech Europo obódź się i idz po rozum.

Taaa , a najwięcej marudzą Ci , którzy tego nie robią . Rolnik to ile ha łąk obrabiasz i co jest Twoim największym dochodem ?...

Od 7 lat nie obchodzę sianokosów. A dochód w tym roku to ze sprzedaży zboża bo ze zwierzaków to 27 kur pies i kot.

No zapomniałeś o 500+ na dzieciaki i dopłatach . Więc co narzekasz ?

Pytałeś o największy dochód, a 500+ nie jest największy. Do tego zarobek prasą, kombajnem i się nazbiera. Ale jak nie ma świn to dopiero życie. Rano wstał zjadł, otworzył bramę podjechał pod gs po wiadomości, wypił kawę i na łóżko.

Dobra , dobra - próżniaczysko jesteś .

U mnie część w kopki się też układa na jednej łące dosyć pochyłej bo prasą nie opłaca się jechać bo i tak trawa licha. Jak taśmówka się sprawuje?

No właśnie , a pro po taśmówki . Dlaczego bawisz się z konnym potrząsaczem , skoro masz taśmówkę ? :huh:

W kopki było złożone tylko ze względu na to że miał być deszcz a nie nadawało się siano  do prasowania.

Taśmówka bardzo dobrze robi swoją robotę, jestem narazie bardzo zadowolony.

Jeśli chodzi o używanie konnej to przewracam nią podsuszone siano żeby podnieść i dobrze roztrzepać albo jak rozwalę z kopki to wtedy sobie konną przewracam

Pytałeś o największy dochód, a 500+ nie jest największy. Do tego zarobek prasą, kombajnem i się nazbiera. Ale jak nie ma świn to dopiero życie. Rano wstał zjadł, otworzył bramę podjechał pod gs po wiadomości, wypił kawę i na łóżko.

Przy takim planie dnia, to jeszcze na jakiś etacik na 8 godzin dałbyś radę pójść

Nie z jego podejściem do życia . B) Rolnik zapytam tutaj , może kolega się nie pogniewa -Jak zamierzasz teraz prasować kostką ? To znaczy którym traktorem ? :huh: 

Ursusem, już parę ha sprasował, idzie jak bajka.

A ja sam Krupiński robiłem wiele razy a mam 16 lat i mam prasę

A ja sam Kupianki robiłem wiele razy a mam 16 lat i mam prasę

Jest opcja edytuj , co to są Kripiński, Kupianki ?

kupianki to siano ułożone