Skocz do zawartości

Ursus C-355 + Superol F


Gość
  • 18829 wyświetleń

No w końcu znalazł się czas na wymianę oleju, bardzo przeciągłem termin wymiany oleju, mam nadzieje, że za wiele szkód nie zrobiło to w silniku. 60tka od zawsze zalewana była superolem CC, i nigdy nic jej nie było, także znowu postawiłem na superol tylko, że na wielosezonowy 15W40 (API: CD) przy okazji wyczyściłem chłodnicę, filtr powietrza, wymieniłem olej w filtrze powietrza i filtr oleju, więc powinna teraz śmigać :D a wy co sądzicie o tym oleju? czym zalewacie swoje maszyny? :)




Rekomendowane komentarze

tego nie wiem :D ale raczej wątpię że na np. turdusie zrobił by więcej motogodzin :P zresztą w przypadku 60tki jak zrobi i te 8tys mth i remont to i tak nie będzie tak, źle, ta miała w 2008 remont silnika i póki co śmiga, ale zegar nie liczy mth to nie wiem ile ma od tamtego czasu :P

 

na przykładnie mojej corsy z 92r. wyrób RFNowski :D 12lat ma już LPG 15 lat tłucze się po polskich drogach, od 5 lat przeżywa katusze, ja jej nie żałuję na drodze but w podłogę i musi iść, codziennie na uczelnie w 2 strony robię 120km i ciągle lewy pas i do odcięcia :D 120-140 i lecimy :D 160 v-max :P żaden polski wynalazek nie wytrzymał by takiego katowania, każde skrzyżowanie i światła pierwszy z piskiem opon :D

no przy prędkości 60km/h podejrzewam że już nie będzie co zdrapywać biorąc pod uwagę jak bmw e36 czy mercedes w202 się składa przy tej prędkości to z takiej corsy nic nie zostanie:) ale ogólnie póki co mogę się pochwalić bezkolizyjną historią :P bardziej boję się innych niedzielnych kierowców, że mi coś odwalą na drodzę, niż że ja coś odwalę, bo grunt to być pewnym kierowcą. A co do tego ile godzin wytrzymie 60tka to nie wiem, słyszałem że 8tys dociągają, a u mnie był 3ci licznik i teraz 4ty więc nie wiadomo jaki tam jest przebieg.

wydaje mi się, że dosyć szanuje, nie szarpię biegami i nie cisnę na hama więc układ przeniesienia napędu nie powinien jakoś specjalnie cierpieć, gorzej przednia oś :D sprzęgło, i silnik jak cisnę w podłogę gdy coś ciężkiego podnoszę :) a kosiarka czeska 1.6m niektórzy ciągają takie 30tką po zdjęciu osłon :D a 60tkami targają i 1.8m :D nie ma jakiś konkretnych batów ale lekko nie ma przy kosiarce :)

Wszystko zależy od dbałości właściciela i nieprzeciążania silnika. Ostatnio wymieniałem panewki główne w C360 przy 5600mth, profilaktycznie, bo ze starości odbezpieczyła się podkładka i poluzowała się stopa, widać że panewki swoje przelatały, zaczęły się odwarstwiać.

 

Ile się robi tych ciągników, to albo niedokręcone opaski na wężach powietrznych, albo brak węża do sprężarki i silnik łyka wszystko, a potem, że olej bierze czy nie pali zimą.

Regularna wymiana oleju co 200 Mth, nie zalewanie syfami z beczki albo od znajomego z tira, filtr powietrza w dobrym stanie i mamy gotowy przepis na długowieczność.

U mnie 3P zalewany Turdusem zrobił na silniku 7000mth, wypalił w życiu 2 uszczelki pod głowicą, w końcu stracił swoją siłę, ale pompa wtryskowa nigdy nie była naprawiana,  teraz już 10 lat tłuczemy silnik przełożony z Tarpana, na razie tylko jedną uszczelkę osobiście wymieniałem.

Pracuje tak:

 

Tu ciekawostka, maluch którym poruszałem się 4 lata, przebieg 114k km, ściągałem pokrywę zaworów, żeby zmienić uszczelkę, bo przegląd, no i może zmiana właściciela, więc nie powinno być wycieków, prawie od nowości na Castrolu, obecnie 15W40, sam się zdziwiłem, ale jednak co olej to olej, a jak silnik zawali się syfem, to potem nie dziwota że panewki siadają:

VsjzjM6TpCojwWft9

moja corsa lata na najtańszym lotosie mineralnym 15w40 i nic jej nie jest :P a cięzki żywot ma :D ale moim zdaniem i na czy to będzie turdus czy superol CC to wynik bez remontu będzie podobny, bardziej właśnie znaczenie ma wymienianie na czas oleju, wymiana za każdym razem filtra oleju, częste czyszczenie chłodnicy i filtra powietrza. Jak będziemy dbać to posłuży :D

pasowanie jest sprawą najważniejszą razem ze szczelnością tuleja - tłok a w tym ostatnim stała, prawidłowa temperatura pracy. Brak np. termostatu zwiększa wielokrotnie kontakt oleju z produktami spalania. Jest to siarka. Prawda taka, że paliwo siary ma już bardzo mało ale pozostaje woda wiązana z olejem w emulsję przy zawartości kwaśnych produktów. Mając to na uwadze ważne jest ile olej potrafi zneutralizować kwaśnych glutów i jak szybko pozbyć się związanej wody - do czego potrzebny jest także sprawny układ chłodzenia. Lejąc nowocześniejsze produkty (o ile konstrukcja na to pozwala) zwiększamy oprócz parametrów smarnych także parametry jakościowe. Teoretycznie możnaby zwiększyć resurs godzin ale to wg uznania. Moim zdaniem ten superol jest dobrym rozwiązaniem. UTTO bym nie nalał choć w 4011 jako środek smarny silnika i skrzyni podawano w latach 60 ten sam lux i to jeździło. Wracając do poloneza - silnik z wałkiem na dole 1.6 na monowtrysku przejechał na olejach mineralnych i półsyntetycznych w trucku 280 tys. Był już biedny ale dużo tego oleju nie brał. Karoseria uległa biodegradacji i został odsprzedany - można? Auto jeździło w mieście i ma trasie bardzo rzadko przekraczało 80 - 90 km/h

Twoją Corsę widać na jednym zdjęciu. Widzę, że jesteśmy pasjonatami starych niezawodnych samochodów. To są trwałe u wdzięczne auta, ja kupiłem teraz Polo 86c2f w wersji kombi 1.4 Diesel. Co mi się w nim podoba to absolutny brak rdzy, za takimi autami ludzie się oglądają. Kupiłem jako niesprawny z zapowietrzonym układem paliwowym i 2 spalonymi świecami, brakowało jakieś 1,5 litra oleju, a wchodzi 3 do miski. Zalałem Turdusem, zrobiłem 1000km i nawet dużo nie wziął. Trochę brakuje tylnego napędu. Początkowo planowałem kupić na usługi Citroena C15D, ale nie zdążyłem i trafiło się to.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v