Piła NAC CST45-40

wątpię w to..

będziesz zadowolony;) mam 5 lat i rocznie 15m3 tne;) oczywiście prowadnica i łańcuch od stihla zmieniona i amortyzatory słabe;) po kilku udoskonalenia śmiga jak trzeba kupił bym w ciemno jeszcze raz;)

moja ma 2.45 km a ta chyba więcej;)

@ChedAgro czemu wątpisz w to ? Ja wiem że to nie sprzęt najwyższych lotów ale ja nie jestem profesjonalistą, ba  ledwo co 18 lat skończyłem i to będzie mój pierwszy sprzęt na którym będę się uczył więc stihl czy husqvarna nie jest mi na razie potrzebna. Kolejną kwestią jest to, że stosunek jakość do ceny w markowym sprzęcie nie jest wcale taki duży gdyż cenę podbijają "obrandowania" firmy ... kosa NAC jak na razie służy już 4 lata i wymieniam tylko żyłkę
@raczek1910 też tak myślę, że po wyeksploatowaniu "kitowego" zestawu przerzucę się na prowadnicę stihl/oregon. Ta piła ma również 2,45 km

Będziesz zadowolony mam stihla mocny ale ciężki i chińczyka z biedronki. Chińczyk z prowadnicą i łańcuchem Makity do gałęzi idealny.

prowadnice mam husqvarny a łańcuch stihl bo Oregon już drugi raz okazał się papierowy kasę spalinowa też mam naca i też jest spoko będzie Pan zadowolony ;p nie widzę sensu kupować piły za 2.5 tys żeby pociąć 5 m3 drzewa rocznie

w kosie smaruj ta końcówkę (przekładnie) bo szlak ja trafi odkrecasz srobe i walisz taki specjalny smar

@raczek1910 widzę że są też ludzie którzy myślą bo jak czytam niektórych wypowiedzi np: że do pomalowania maszyny raz na rok potrzeba pistoletu za 600 zł bo wszystkie inne od razu się rozlecą, albo że do obcięcia 5m3 drzewa rocznie potrzebna jest husqvarna 5km to mam wrażenie że komuś się sufit na łeb spadł

Wiesz... Sasiad musi widzieć ;p

kompresor też mam za 400zl i jakoś któryś rok działa;p

będziesz zadowolony  ja do swojej to tylko leje olej  i paliwo  ten model jest identyczny jak sps 01-45 owy  posiadam 

ja mam 5200 i kupil bym jeszcze raz tylko ja dalem 170zl hihi chodzi 3 rok pamietaj mieszanka 1do40 dobre paliwo i ogien te prowadnice nie sa zle ja juz swoja wykonczam 10lancuch oregona mam druga pile sthil dyskater do betony i przystawka pod lancuch ale to potwor 120cm prowadnica . ogulnie proponuje podkrecic jej troszke obroty bo fabrycznie sa zbyt male i sprzeglo przypalisz a potem farba zabezpiesz dysze bo lubia sie luzowac pozatym to warta tych pieniedzy

ja mam 5200 i kupil bym jeszcze raz tylko ja dalem 170zl hihi chodzi 3 rok pamietaj mieszanka 1do40 dobre paliwo i ogien te prowadnice nie sa zle ja juz swoja wykonczam 10lancuch oregona mam druga pile sthil dyskater do betony i przystawka pod lancuch ale to potwor 120cm prowadnica . ogulnie proponuje podkrecic jej troszke obroty bo fabrycznie sa zbyt male i sprzeglo przypalisz a potem farba zabezpiesz dysze bo lubia sie luzowac pozatym to warta tych pieniedzy

a nie zatrze sie przy takiej mieszance ? u mnie jest 1:25 i taką stosuje

ja 1:20-25

tak a za 10 razem odpali po dwukrotnym ssaniu albo i więcej sam plastik niewygodne strasznie.. wiem bo je nie raz naprawiam i szlak mnie trafia na ten plastik zaje...ny.

se nogi potniesz bo ci hamulec nie zaskoczy to zmienisz zdanie o tych hińczykach

Jeśli ty potrzebujesz hamulca zeby sobie nóg nie pociąć to tylko pogratulować talenty i inteligencji ...

hamulec musi być sprawy bo to tylko chwila jak ci odbije sprawny- o ile zatrzyma łańcuch.

Zastanawiające jest że za takie pieniądze piła o takiej mocy waży stosunkowo dużo za dużo tyle co piły po 4-5-6 km z czołówki producentów.Raczej małe chińskie rączki powinny dać jak najmniej materiału by zaoszczędzić co nieco.

wątpię w to..

To która wg Ciebie jest dobra?

Ja 2 lata temu kupiłem piłę stihl oraz kose spalinową nac. Więcej pracowałem kosą która chodzi bdb. Piła od samego początku słabo paliła, potem przestałą palić,obecnie jest na naprawie gwarancyjnej, prawdopodobnie padł silnik. Więc w stihlu to obecnie tylko nazwa została, bo produkcja wszystkiego i tak z Chin.

Mój sthil padł po 15 l paliwa, uszkodził się zaworek przyśpieszania czy jakoś tak, naprawa 30 zł i działa dalej.

Ja kupiłem niby porządną kosę kawasaki za 1800zł. 3 sezony i się zatarł silnik, zestaw naprawczy droższy niż nowy Nac. A głowica z żyłka od nowosci nie działala. W tamtym roku kosilem pozyczona kosa NAC co pisze że ma 6KM, czyli ze 3 ma, i robota idzie jak tą kawasaki 3KM. Płaci sie za marke, ktora kiedys byla dobra

@up ja kupiłem pewnie z 8 lat do tyłu kose kawasaki 3km i dość dużo cięła, przez ok 2-3 lata kilka razy w sezonie (do spółki z hq 323r) ok hektara malin (międzyrzędzia) i ok 2ha sadu jabłoniowego, później zrobiłem mielnie, i od tamtej pory tylko podkaszało się maliny i wykaszało pasy z drzewkami (to co zostawało po przejechaniu obok ciągnikiem), do tego kawą karczowałem 2 razy ok 5ar tarniny i śladów zużycia nie nosi... to samo hq, tyle że w tej gaźnik już kilka razy regulowałem, i wyrzuciłem przeciwiskrownik z tłumika, bo ją dławił...
-co do NACa to wygląda bardzo podobnie jak te piły z biedronki, tylko tamte mają drobniejszy łańcuch, do drobnych rzeczy jak najbardziej, grubsze też, tylko trzeba odrobinę więcej cierpliwości i wyrozumiałości, poza tym nawet w razie ew. naprawy części tanie jak barszcz i dostępne bez problemu... nawet mam rozkręconą podkaszarkę naca (od znajomego -do przegladnięcia) nie trzymała obrotów, po rozebraniu i weryfikacji, tylko pierścień mam ochotę wymienić i uszczelniacz na wałku,cylinder do honowania (można i papierkiem ściernym), łożyska i reszta nie budzi zastrzeżeń

krystekc355 ja na swojej mam pierwsze 10zbiornikow 1.25 a potem 1.40 i tak stosuje . jedna naprawe co mialem to byl gaznik ale to ze swojej winy bo paliwo kupione w wiejskiej stacji . ale ogulnie jestem zadowolony i nie wymagam od niej zeby pracowala jak pila za 1700zl choc tu tez bym polemizowal bo mimo chodem czesto pracuje ta pila w sadach wraz z kolega wycinalismy 30ha starodrzewia jablonki on kupil na ten sad nowa makite za 2300 a ja stwierdzilem ze jak sie rozleci to kupie inna o dziwo firmowka trafila kilka razy na serwis a ja w swojej tylko gaznik rozebralem wyczyscilem i dalej . wiem ze jest ciazka nie wygodna ale co wymagac od taniej pily za 170zl czy nawet kupujac w markecie za 315zl . jeszcze jedno tak dla wszystkich pomyslcie do czego kupujecie pily kosy czy inne urzadzenia czy jest sens inwestowac duze pieniazki w maszyne ktora pracuje kilka godzin w roku .

We wszelkich instrukcjach jest 1:50, nawet na korkach paliwa. U mnie 20-letni stihl tak chodzi bez remontu i dalej mocny. Jedynie zebatka byla zmieniana i korek paliwa, fakt nie tniemy duzo ale przez te 20 lat się troche nazbieralo. Kawasaki wyczytałem miały wadliwe uszczelki pod cylindrem, albo ktoś nie wlał oleju też możliwe. I tej usczelki pod cylidrem wogóle nie widziałem jak rozebrałem, a nowej nie mogę dostać. Czy możliwe, żeby jej nie było? A gdzie można kupić dobrą uszczelkę do wycięcia? Bo już ponad rok kosa leży