Stabilizatory w c360

Póki nie złapie luzów

 

 W c-385 mam podobne ale nie są przykręcane do belki jak tutaj tylko zakończone sworzniem który zastępuje ten łączący wieszak z ramieniem , są tam już straszne luzy i ustawienie maszyny na sztywno jest bardzo trudne .

zamiast dziur śruba rzymska była by znacznie lepsza 

Teraz te łańcuszki nie będą potrzebne Całą zimę też miałem się zabrać za zrobienie konkretnych do zeta bo teraz co mam jeden to d*py nie urywa. Jak w sezonie coś kasy wpadnie za koszenie to też zamówię bo fajnie wyglądają A haki to czysta wygoda na takich stabilizatorach

Chyba najlepiej jest to rozwiązane w farmtracu 70 i podobnych bo z jednej strony gwint a z drugiej przetyczka .

Nie tylko, oryginalne stabilizatory do ruska  mają i bolec i gwint. 

To jest zrobione ze zbyt miękkiej stali kolega założył i po jednym dniu orki je wymontował i założył oryginalne .

w reni mam też z jednej pręt z drugiej gwint, chyba najlepsze rozwiązanie

fajna sprawa tylko przerost formy nad trescia bo to tylko 360 a nie zaden tam super ciagnik . cbm w niektórych przypadkach bedzie ci przeszkadzac bo niektóre maszyny maja malo miejsca przy bolcach . druga fajna i mnie czesto smieszaca sytulacja z cbm bo ludzie kupuja chaki a do tego belka szybkiego montazu w kazdej maszynie poprostu czysta marnacja pieniedzy

przy takich lekkich maszynach jak tu zapinasz to lancuszki sie dobrze sprawdzaja 

Tylko czemu łańcuszki ciągle się urywają ?? ja mam ciężkie ziemie wąwozy ciulowe dojazdy sprzęt lata jak żyd po pustym polu i temu się rwie wszystko a tu jest gitara  teraz

Urywają się , bo nie są dobrze naciągnięte .

Jeśli chodzi zaś o CBM to faktycznie w małym ciągniku nie jest to żaden rarytas - przynajmniej u mnie w ft maszyny są za lekkie by podjechać i zapiąć bez wysiadania , z reguły trzeba stanąć na maszynie by pokonać opór zatrzasku cbm ...

@Pawle po odbezpieczaj cbmy, podjedź pod maszyne, unieś haki - ładnie wskoczą, wyjdź i zabezpiecz haki - szybko, sprawnie, bez skakania po maszynach

A ja poszedłem na kompromis. Z prawej strony mam sztywny stabilizator, a z lewej zostawiłem łańcuch.

@Pawle po odbezpieczaj cbmy, podjedź pod maszyne, unieś haki - ładnie wskoczą, wyjdź i zabezpiecz haki - szybko, sprawnie, bez skakania po maszynach

 

 

Trafiasz w sedno - ot taki to pożytek z cbm-ów dwa razy wychodzić z ciągnika , podczas gdy przy standardowych ramionach wychodzę raz

Z tą różnicą, że bez haków trzeba się czasem naszarpać i nakopać nogą, aby kula wskoczyła A przy hakach maszyna sama nachodzi Także punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia

Trafiasz w sedno - ot taki to pożytek z cbm-ów dwa razy wychodzić z ciągnika , podczas gdy przy standardowych ramionach wychodzę raz

 

dlaczego 2x, ustawiasz się, wysiadasz, odbezpieczasz i góra, tylko trzema mieć sterowanie przy błotniku