Case JX90 + Akpil

Nie było mokro? Dał by radę w 5 skiba?
Ja też mam parę kawałków do orki ale dziś znowu leje to pewnie w tym tygodniu nic z tego.

Ty już orzesz a u mnie wszystko płynie, pada niesamowicie, o robotach w polu nawet nie ma co myśleć  

To u ciebie jest chyba mało wody skoro już ruszasz bo u mnie to nie ma mowy o wjeździe w pole , za mokro .

@grio u mnie na mało którym kawałki jest za mokro 5 skibowy akpil to był od wuja pożyczany , od sierpnia mamy nowy swój 4 skibowy

@Piotr1216 u mnie też teraz pada lecz u mnie wody nigdy mało i poza tym w końcu jakaś mokrzejsza wiosna  u nas

@rivierrecasali to zależy przede wszystkim od ziemi bo na lepszych kawałkach to też jeszcze nie do orki a po drugie to u nas dużo mniej wody bo śniegu było mniej niż na wschodzie kraju

Przed wczoraj zanim spadł deszcz to i u mnie w okolicy orali

No widzę że robota pełna para idzie

@setik u mnie można w deszczu robić

@damianbudzyn a u was nie ?

jak jx sie sprawuje nie za lekki jak na 90 koni?

ja obornik rozwiozłem, i też chciałem orać, ale słyszałem, że niby lepiej poczekać aż trochę bardziej podeschnie i dopiero orać, bo rzekomo plon będzie mniejszy

@up no właśnie, im dłużej będziesz zwlekał z orką tym plon będzie mniejszy.

Songo akurat obornik trzeba zaorac jak najszybciej po rozwiezieniu

bardziej chodziło mi o okres orki samego pola a nie zaorywania obornika, słyszałem, że wiosenne orki lepiej robić, jak ziemia trochę podeschnie.

@LukaszBRO jesteśmy zadowoleni z niego

@songo wcześniejsza orka  lepsza bo mniej glebę przesuszy

U ciebie widzę, że i tak jest sucho u mnie to łąki pozalewane, na niektórych polach woda stoi a MTZ jak nigdy nie daje sobie rady z rozrzutnikiem, bo rozrzutnik tonie po osie

U mnie łąki też zalane bo rzeka wystąpiła z koryta i dobrze trawa będzie lepsza Tu pole wżyje położone to czemu ma być mokro aczkolwiek dołek i tak ominąłem bo woda stoi 

Mnie uczą że obornik, który leży rozrzucony na polu więcej niż 24h stracił 50-70% azotu. Wszystko uzależnione jest oczywiście od obecności wiatru i zachmurzenia.

Jestem tego zdania że albo rozwozimy i orzemy albo nie rozwozimy i czekamy na lepsze warunki

zgadza się, ale u mnie to nie realne żebym rozwiózł i zaorał w ciągu 24/h bo albo musiał bym rozwozić po trochę i zaorywać, przepinać pług z rozrzutnikiem. Albo orać na 2 zestawy jednocześnie a w tedy potrzebował bym jeszcze 1 ciągnik 4x4.