Deutz-Fahr swatmaster 6531

Trochę nie ten odcień zieleni, ale może być Gratulacje  

Czemu wybor padl na taki rodzaj ?

Szeregowa dobra na słabe łąki bo można do woli dograbiać, a taką co grabi do środka to idzie się zamęczyć czasami. 

Mi sie podobaja te co grabia na zewntarz ale obie gwiady podnoszone tak jak w tych co do srodka.

To jest chyba bliźniak takiej, jak nasza - Kverneland Taarup 9065S. Jeśli tak, to gratuluję. Świetna, bezawaryjna, bardzo wydajna maszyna.

Trochę nie ten ale i tak jest dobrze Wybór padł na taką bo chciałem dwu gwiazdową na i do c 360 Simmi dokładnie tak jak mówisz zgrabiasz 4 pokos i dograbiasz caly czastimo nawet tabliczka jest kv także to samo. Mam nadzieję że będzie chodzić tak jak u Ciebie :-)

Możesz powiedziec jaki koszt ? Dużo lepsze rozwiązanie niż klasyczna dwu karuzelowa ;D 

My zapłaciliśmy 17 tysięcy :-)

To nie malo... Ja jak bym zmienial z 1 gwiazdowej to tylko na taka jak mowilem. Masz tutaj link to takiej. mialbys za ta sama cene

https://www.olx.pl/oferta/zgrabiarka-kuhn-ga-7302-dl-CID757-IDjmZ1W.html#642ee49032

ksiezopolanin

Znajomy ma podobną tylko ze Pottingera i nową brał

Taka mozna sobie cofnac a ta co na zdejceiu to juz tylko w kolo trzeba jezdzic. No ale jak sie ma ieksze łaki to tez nie problem. Najgorszy to transport mysle na tych kolkach

Na dwóch kołach nie chciałbym w życiu chyba że do środka zgrabia zwałek dlatego że u nas są takie polne drogi że takie zgrabiarki 4 już leżały w rowach :-) a cofanie to prościzna ja cofam do stodoły za 1 razem. Bo pierwszą gwiazdą cofa się tak jak dwukółką a drugą już ustawia się hydraulicznie

Czy do srodka czy na zewnatrz to jedno i to samo. Bo i taka co do srodka przewalisz. A nawet taka co na zdjeciu mozna przewalic. U nas gosciu przewalil gwiazde 9 ze lezala do gory kolami Trzeba miec talent juz A co do samej maszyny to kazdy kupuje pod siebie i wie jaka bedzie mu sie lepiej pracowac. Osobiscie bym nie chcial takiej ale moze gbybym nia popracowal to bym zmienil zdanie

Zobaczymy jak to będzie chodzić :-)

Niedaleko mnie ma z takiego rodzaju to chodzic dobrze chodzi. Tylko ze nie ma tandemu a na pojedynczych oskach i wieksze kola (kuhn) Jesli chodzi o czystosc grabienia to bez zastrzezen. Jedyny minus to na rogach troche zostawai ale mysle ze to kwestia wprawy. No i ten rodzaj jest o duzo lepszy niz zgrabianie do srodka. Do Srodka to na 1 pokos i ewentualnie 2 to jest dobr ale pozniejsze pokosy to walkow trzeba narobic tyle ze sie z paliwem nie zobaczysz w zbieraniu tego. Jest tutaj mozliwosc ze kazda gwiazda robi swoj pokos oddzielny ?

Taka mozna sobie cofnac a ta co na zdejceiu to juz tylko w kolo trzeba jezdzic. Najgorszy to transport mysle na tych kolkach

A czemu niby z taką nie można cofać? Z transportem nie ma problemu nawet na dziurawych drogach. Na w miarę równych idzie idealnie nawet przy 40 km/h.

Jak rozlozona to da sie dobrze cofnac ? Juz trzeba dobrze manewrowac i moza=na o zgrabine pokosy zaczepic i porozwalac. Podnoszona to cyka i sobie jedziesz. Nie posiadam osobiscie wiec sie tez nie bede upieral ale mowie to co widzialem z bliskajak taka madszyna pracuje znajomy

Przecież to jak z normalną obrotnicową przyczepą, też ma dwa punktu "łamania": na zaczepie i na obrotnicy. Na początku cofanie i ogólnie technika pracy wymaga opanowania, ale po nabraniu wprawy pracuje się bardzo dobrze.

 

Problem pojawia się jedynie na małych trójkątnych działkach, ale mam na myśli takie całkiem maleńkie skrawki typu 20 arów i mniej.

 

Pewnie jeszcze łatwiej by się z nią manewrowało małym i zwrotnym ciągnikiem, ale u nas chodzi tylko z 6-cylindrowymi z przednim napędem, które nie mają rewelacyjnego skrętu.

No z tym masz racje. Bez napedu calkiem inaczej sie kreci. Mam zetora z ciekiej serii i wiem co to slaby skret Niektore 6 zachodnie maja lepszy ale to przez to ze kola sie w nich klada na bok

Ksiezopolanin tak jest możliwość dwóch zwałków. Na rozłozonej też cofałem i też prosto idzie nie ściąga.

No to nie glupia maszyna. Bo jak piewszy pokos zrobilbys dookola czyli z 4 gwiazd to moze byc ciezko z zebraniem tego.

Chociaz moze pojdzie...

Gratuluje nabytku, oby sprawowała się jak najlepiej

No z 4 gwiazd było by ciężko zebrać prasą :-). Witek dzięki :-)

Zdarzyło mi się kilka sezonów pracować na podobnej, ale z SaMaszu. Wygrabienie rogów to kwestia wprawy i da się sprawę załatwić, że zostaje ok 1m^2 nie wygrabiony bo jest to nie realne dla zgrabiarki karuzelowej. Troszkę wprawy z cofaniem i małe, nieforemne kawałeczki łatwiej się wygrabia niż jedno karuzelową ze względu na tylną sterowaną oś, którą na prawdę można wyprawiać cuda

Bezawaryjność życzę.