Skocz do zawartości

Rzepak



Trochę przyprószyło




Rekomendowane komentarze

Tam gdzie "był", to przeważnie 8-9 liści, a w miejscach z ciężką, ilastą glebą, to nawet 3-4. Pierwszy deszcz (11litrów) spadł początkiem października, siew 26 sierpień). Tam gdzie rzepak mały, słaby, szkody jak narazie znikome. Na drugim polu graniczącym bezpośrednio z lasem, wogóle nie wygryzają bo rośliny na całej działce niewyrośnięte, a przysypane grubą warstwą nawianego śniegu..

Saletrosan kupiony, ale jak tak dalej będzie to nie wiem jak ten "start" będzie wyglądał.. Nawozów typu Kizeryt nie stosuje, bo u nas generalnie gleby wykazują wys. i b.wys. zawartość Mg. nawet S w dużych ilościach nie ma potrzeby stosowania. W planach jest ok.250 kg saletrosanu + ok. 150 saletry, ze względu na nierównomiernie rozwinięte rośliny... Ale dalszy przebieg zimy i zwierzyna to zweryfikują ;)

Nie ma co się napalać. Trzeba poczekać jeszcze 2 tygodnie i wtedy będziesz wiedział jaka jest wstępna prognoza na koniec lutego i początek marca.

 

My jednego roku sugerując się piękną pogodą na początku marca i jeszcze lepszymi prognozami posieliśmy saletrę na części pól. Na drugi dzień spadła masa śniegu i leżała do kwietnia. Ale w sumie to był strzał w dziesiątkę. Pola nawożone przed powrotem zimy były ładniejsze.

  • Root Admin

bo pewnie jak ten snieg spadł to długo topniał, nie dało się od razu wjechać w pole i jak rośliny potrzebowały już papu to go nie miałey.

Te co miały to go jadły nawet jeśli jakaś tam cześć odparowała  czy poszła głębiej.

Już to przerabialiśmy, że snieg roztapiał nawóz :)

15 lutego bedziemy brali próby glebowe a później będzie się obserwowac co i jak

Nie ma co się napalać. Trzeba poczekać jeszcze 2 tygodnie i wtedy będziesz wiedział jaka jest wstępna prognoza na koniec lutego i początek marca.

 

My jednego roku sugerując się piękną pogodą na początku marca i jeszcze lepszymi prognozami posieliśmy saletrę na części pól. Na drugi dzień spadła masa śniegu i leżała do kwietnia. Ale w sumie to był strzał w dziesiątkę. Pola nawożone przed powrotem zimy były ładniejsze.

Pewnie mówisz o roku 2013. To samo wtedy zauważyłem u siebie ;)

No u mnie też te sarny ciągle szkody robią i to najbardziej w tym wybujałym rzepaku a rzepak nie rokuje dobrze ale poczekamy aż śnieg zejdzie to może coś uratujemy . Już na jesieni było zle bo głodował a teraz jeszcze go dobiją sarny . Zastanawiam się czy sypać tylko wapno granulowane   czy może sól potasową albo oby dwa sypnąć a potem saletrosan i saletra . 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v