Ursus 11054 i C-380M

E no patryjoci 

No u mnie zamiast starej ekipy dwa takie, to świat i ludzie  

a myślałem że mają wylądować tam za płotem

jak M-ka sie sprawuje?

Kolego raczej Polski Składak z logiem Ursusa.

Ja bym raczej nie użył określenia "Polski Składak" tylko traktor który jest w Polsce składany, a tak na prawdę obecny Ursus to składanka z całego świata. Ni jak nie umywa się do starego URSUS-a z Warszawy. Teraz ludzie zachwycają sie tymi nowymi Ursusami bo myślą że to Polskie, a tak na prawdę to żeby nie ta nazwa to by praktycznie tego nikt nie kupował, tak jak wcześniej jak jeszcze chyba Pol-Mot to się nazywało
 

wisera masz absolutną rację wczesniej to był polmot.Zastanawialem się nad zakupem 1014h polmota,ale po dokładnym jego obejrzeniu i jeździe po placu u dilera rozmyśliłem się.Za cenę samego polmota kupiłem dwa inne ciągniki i zmodernizowałem swój park maszynowy.To było dla mnie lepsze rozwiązanie.

Większość firm składa ciągniki z gotowych podzespołów. Ursus prawie upadł i zobaczcie jak zaczyna fabryka nabierać tempa. Czyli Vigus który ma być produkowany w kraju też dla was będzie produktem z Chin. Ale jezeli ma ktoś rozumowania nie odpowiedni albo ciężko myśli to nie moja wina. Tego typu komentarze są tak samo wartościowe jak te  "czy twój siewnik wysiewa godnie z tabelką". Nie trzeba kończyć studiów aby wiedzieć to że tabelka wysiewu była robiona przy danej masie tysiąca ziaren. Co roku jest ona inna i w instrukcji jest podane przy jakiej próby były wykonywane. Dlatego jest ona poglądowa. Wisera już nie ma ciągników takich, które robi zakład od początku do końca w całości, jak to było kiedyś. I jaki jest sen pisać w kółko i to samo.        

Kiedyś też sporo firm kożystało z gotowych podzespołów. Choćby taki Deutz-Fahr Agrotron - silnik produkcji Deutz AG a mosty i skrzynia ZF - DF robił kabine i maske. Ten sam układ napedowy był Adaptowany do większych Case CS i Steyr z tym że tam był silnik SISU.

[...] Ni jak nie umywa się do starego URSUS-a z Warszawy. Teraz ludzie zachwycają sie tymi nowymi Ursusami bo myślą że to Polskie, a tak na prawdę to żeby nie ta nazwa to by praktycznie tego nikt nie kupował, tak jak wcześniej jak jeszcze chyba Pol-Mot to się nazywało

 

 

Praktycznie masz rację. Obecny Ursus to kompletnie inna firma. Jednak to normalne w obecnych czasach. Stary Ursus nigdy nie wróci i polecam się z tym pogodzić. Do tego przypominam, że warszawska fabryka nie była taka cudowna, o czym mało kto pamięta...

Druga sprawa to sprzedaż obecnych Ursusów. Tu również masz racje. Gdyby warszawski Ursus definitywnie upadł, to ciągniki Pol-Motu prawdopodobnie nie przeskoczyłyby nawet Pronaru w sprzedaży tych maszyn. Do tego nasz rynek byłby całkowicie oblężony przez zagranicznych producentów, z małymi wyjątkami. Czy byłoby lepiej? 

Tylko że prawdziwy URSUS upadł, teraz jest nowy Ursus, który buduje się na fundamentach starego. Nikt nie ma prawa powiedzieć, że Ursus się odradza bo to nie jest prawdą! Jedynie co robi obecny Ursus, to tak jak właśnie napisałem, że to dzięki nazwie ludzie to kupują i nic więcej!
Zetor np. jeszcze składa że swoich części!

Gdyby nie Pan Karol Zarajczyk byśmy mieli kolejna marke która by została zniszczona . Mało to naszych zakładów zniszczono, albo próbowano zniszczyć ? Z czego tu się cieszyć. Niestety my jako naród potrafimy krytykować własne i wszystko co obce lepsze. Na zachodzie już dawno się nauczyli że swoje trzeba wspierać. Nawet jak coś dobrego wymyślą Polacy to i tak będzie mówione że to nic nie warte itd itd . Wisera to lepiej niech ludzie nie kupują nowego ursusa bo to nie jest ten stary i niech upadnie według twojego rozumowania ? A czytałes to co pisałem wcześniej , czy nie koniecznie ? Bo widzę że masz tylko jedno ułożone zdanie. Czyli belarus z silnikiem Deutza to już nie prawdziwy Belarus według twojego rozumowania. Zacznij w końcu rozumować że tak niestety musi być ani ja , ani ty nie bedziesz miał na to wpływu. Fajnie że to wszystko się rozwija i idzie w dobrym kierunku. Ludzie maja prace my mamy swój ciągnik.              

Nie którym nie przetłumaczysz. Dla cebulandii zawsze jest jakiś powód do narzekania, nawet że wydech za cienki ew. za gruby.

Tylko że prawdziwy URSUS upadł, teraz jest nowy Ursus, który buduje się na fundamentach starego. Nikt nie ma prawa powiedzieć, że Ursus się odradza bo to nie jest prawdą! Jedynie co robi obecny Ursus, to tak jak właśnie napisałem, że to dzięki nazwie ludzie to kupują i nic więcej!

Zetor np. jeszcze składa że swoich części!

Zetora też sprzedali słowaką w 2002 r. czy według ciebie to już nie jest Zetor tylko Htc holding?

Po co w polskie inwestować jak można gebelsiką swój hajs oddać  jeszcze opluć i powiedzieć że bubel pomimo że się na oczy nie widziało. 

Tylko że nie chodzi mi o to że obecny Ursus nie jest już robiony w Warszawie i nie jest to spółka Bumar, tylko chodzi mi o to, że to tyle na wspólnego z Ursusem co nazwa. Ten traktor nawet w Polsce nie jest produkowany, jedynie u nas go montują! Na tommiast Zetor kiedyš był Czechosłowacki więc czy jest słowacki czy czeski to chyba już bez różnicy Po za tym Zetor zakłada swoje części do traktorów i nie jest to taka składanka jak Ursus. Z resztą Ursusa zaczynają montować w Afryce już nawet, więc tam Polacy nie pracują

Dlatego starają się wprowadzić skrzynie vigus. Zetaor miał kapitał na unowocześnianie bo miał między innymi świetną sprzedaż w Polsce, a w Ursusie z Warszawy to nowoczesne ciągniki chyba były nie na rękę związkom zawodowym, poza ty co mają wspólnego siostrzane modele Case od NH z prawdziwym Case?

Ja nie wiem czym tu się podniecać? Stary Ursus, a w czym on był dobry ? W składaniu skopiowanych Czeskich zetorów,hałaśliwych klamotów i przestarzałych technologicznie jak świat ? Proszę was...

To co było, minęło i oby nie wróciło,a tym co podoba się taki szajs typu 30 czy 60 to niech sobie w głowę postuka!!! To tak jakby znów wrócić do starych fiatów 126p i je produkować bo stare i polskie.

Jeśli chodzi ci o ciężką serie Ursusa to ona nie była skopiowana z Zetora.

@up dokładnie

Składak czy nie składak,ważne ,że to POLSKI KAPITAŁ.

 

Z Maszyn jestem mega zadowolony,bardzo wydajne,kabinki wygodne,dobra widoczność. Uważam że cena do jakości wypada tutaj bardzo dobrze.

John Deer'y na zachodzie serwisują już u rolników po stodołach bo wstyd

Nie powiem sam miałem John'a 6310 2000r ale to był "ewenement",maszyna nie do zdarcia,dziś to już nie te John Deery .

 

A Ursus,z byle jaką błachostką poradzisz sobie sam,nie musisz wzywać serwisu bo nie masz komputera

 

 

 

Oba zestawy Twoje?

Tak.

Yeeeej! Polskie górą!

Którym modelem ci się lepiej pracuje? Chodzi mi o funkcjonalność i komfort użytkowania.