Ursus 902 + rozrzutnik obornilka warfama N-228

Ludziom z domów nie śmierdzi ?

chcieli mieszkać na wsi to mają swojskie zapachy :-D

posmierdzi i przestanie.

Nieźle bym się wku..wił jakby mi ktoś gnój pod oknem rozrzucał.

@up Widzę że jesteś mieszczuch.Jak ma gnój do wywiezienia,na swoje pole to co ma zrobić ? Zostawić na pryzmie niech leży długie lata bo komuś śmierdzi.Wies to czasami nie sielanka

do sąsiada przyszła kiedyś kobitka żeby coś z kurami zrobił, bo rano kogut pieje, i to codziennie

a do nas przyszła że jak koło jej działki krowy się pasą to ryczą...

Niektórzy ludzie są tak idiotycznie tepi,ze aż żal słuchać co mówią.U nas też jest jedna taka co wielka panią,podgrywa a pochodzi z pgr-owskiego czworaka.

mieszczuch jak mieszczuch najgorsi są Ci co kiedyś pracowali na gospodarstwie a teraz nie..

Ile rozrzutników (6t) na  ha? 

Mieszczuchy to sie nie znaja. To jest unikalny zapach.

Ostatnio jak wozilem to w ciągnikiu nawet za bardzo nie było czuc.Krowi obornik Jescze śmierdzi mało w porównaniu ze swinskim

Ostatnio jak wozilem to w ciągnikiu nawet za bardzo nie było czuc.Krowi obornik Jescze śmierdzi mało w porównaniu ze swinskim

Jak znajomy wozi gnój od świń to cała wioska wie ze to napewno on :lol: Ale nikt z tym problemu nie ma w końcu musi coś z tym zrobić

ch*ja się znacie krowi śmierdzi dużo bardziej niż swinski

ty się widać znasz najlepiej na wszystkim, szkoda że nie na kulturze osobistej

Ja wiem z własnego doświadczenia ze świński bardziej śmierdzi

A ja wielokrotnie wozilem krowi i śmierdzi dużo bardziej niż swinski

najgorszy to kurzyniec

Dokładnie kurzak najgorszy.Zreszta wystarczy wejść tam gdzie są świnie a gdzie bydło i porownac co bardziej śmierdzi.U mnie na wiosce koles wozi gnojówkę od świń bez ściółki to dopiero smrod,z wiatrem się niesie ze 2 km w jedna albo druga

to jest nic, jak facet 10 hektarowe pole nawoził obornikiem od królików to w promieniu 5 kilometrów było czuć, no ale owies na 4 klasie rósł na oczach.

generalnie to jest tak że kto ma świnie to mu śmierdzi bydlecy a kto bydło to mu śmierdzi swinski a jak ktoś ma to i to wtedy zależy co mu mniejszy zysk przynosi to bardziej śmierdzi bo wiadomo że pieniądze nie śmierdzą

kurzelak śmierdzi najbardziej ale porównując bydlecy do swinskiego to swinski gorzej śmierdzi bez porownania . i nas koleś jakieś 4km odemnie na swiniarnie to jak jest dobry wiatr to czuć od niego

To u nas jest gmina Grabica (słynie ze święta wieprzowiny i sałaty) i ogólnie tam chlewnia na chlewni stoi a najwięcej ich jest we wsi Kamocin to jak zawiewa z północnego zachodu to wiadomo że to z Kamocina

To nie jedźcie mięsa ze swin bo też wam będzie smierdzialo

Te działki niedługo będą sporo warte

Ja obornik przywożę na pole, później w tym samym dniu, albo na drugi rozwożę i najcięściej na trzeci dzień go zaoruję, a z tego co wiem to 3 dni jest na rozworzenie obornika, albo inaczej do końca o tym nie wiem. Narazie nikt mi nie interweniuje że coś mu śmierdzi czy nie pasuje, jedynie doszły mnie słuchy że  nie podoba się niektórym, jak na drogę czasem jak coś z kół obleci, ale staram się jechać, jak rozwożę obornik, po polach siąsiada, jak mają nie obsiane i syfu takiego nie ma, albo z ziemi to jakoś po poboczu wolno jadę i nie ma znacznego syfu po drodze.  Każde gówno śmierdzi nawet swoje  

 

@Landfarmer Za moim polem jest budowana droga ekspresowa więc takie drogie nie będą