Ursus C-360

na zimnym oleju mam 7 bar .... na gorącym silniku i temperaturze otoczenia +35, ciśnienie oleju spada na 4 bar ..... dodam olej turdus 15w oczywiście obroty jałowe 800 obr/min przy 2000 tys obr/min jest ok 6 bar pozdro

ja mam manometr w kabinie zamontowany także na bieżąco mogę monitorować ciśnienie oleju i 5 nigdy nie przekracza,z tym że silnik 4700 mtg ma przepracowane i nie było remontu jeszcze

Manometru sobie za parę dych z 100 tarczą nie możecie kupić? Wybrać tylko gwint i jest pewniak.

To kup tak zwane gówno za 30 zł bo dobry kosztuje 60 zł a nie jakiś chiński czy ruski który przekłamuje dolicz przewód i trójnik.Ciśnienie naprawdę rzadko się mierzy tu nie było mierzone od poprawy po fabryce więc dla mnie narazie nie potrzebna inwestycja w manometr

Tyle, że takie ciśnienie jest za wysokie i szkodliwe dla panewek. O ile można wierzyć temu wynalazkowi, który nie posiada nawet klasy dokładności i służy raczej jako wskaźnik typu: jest ciśnienie lub nie ma. A jak ktoś chce robić jakieś pomiary to tak jak napisał @DTaras, należy kupić manometr za 50zł, nawet w klasie 2,5 i mamy pewny pomiar. Wika robi tanie i dobre manometry, więc nie ma problemu.

U mnie w ciapku 3,5 na zimny a na ciepłym 4 , a w c360 nie wiem

Wiem że jest za wysokie mi tego nie musisz mówić.Pisali pod poprzednim zdjęcie że spadnie więcej  a tu spadło jak widać wymiana oleju powinna pomóc sprawdzałem panewkę w tamtym  1 stopy głównej nic nie ma wypłukane 

wypłucze jak dosolisz bardziej zasadowy olej. Jeżeli to prawdziwe ciśnienie to przeciążasz pompę i jej napęd oraz przelewasz kupę oleju przez klawiaturę. Niepotrzebnie zwiększasz również opór. Panewki mają zamki. Bardziej stawiam na błędne wskazanie zegara.

Właśnie  nie tak dawno 6 7 lat temu zmieniałem koło od pompy bo przejadło,Ojciec nie może sobie  przypomnieć jak robił 29 lat temu czy nie dał podkładki pod zawór.Zamierzam zalać 10W40 lub 15W40  a prawdopodobnie w następnym roku będe robił kapitalkę wału nie bede ruszał praktycznie tylko panewki założe nominalne.Opór jest zwiększony  ogólnie przez olej 20W50, silnik bierze olej i to od nowego brał w bardzo małych ilośiach  przed laty ale teraz około 2 litrów na 100 parę motogodzin.To co radzisz  zostawić na tym 20W50 tzn zalać świeżego? Bo nie za bardzo chce mi się misy zdejmować i sprawdzać pompy 

U mnie w Ursusie 912 to na zimnym jest w okolicy 5, a na rozgrzanym w okolicy 3, a nawet i czasem 2,5 załapie. W Zetorze 7045 i Ursusie c360 nie wiem jakie jest ciśnienie bo nie mam manometru.

Jak masz robić kapitalkę to wał do obmiarów. Tulejkę sworznia pewnie wymienisz i sprawdzisz prowadzenia zaworów. Ciśnienie oleju trzeba wyregulować po remoncie. Oleju nie lej zbyt nowoczesnego. Jest na oleju ocnaczenie literowe ACEA oraz przeznaczenia (Z literą C - CD, CE itp warto sobie to przeczytać).Właściwie jest to ważniejsza klasyfikacja oprócz wspomnianej przez Ciebie lepkościowej. Moim zdaniem wlej to co jest a po remoncie sobie zdecydujesz. Te silniki są z czasów luksa więc obecnie w lepkości powinien to być 10W-40 bo taki najczęściej spełnia SAE30. Osobiście do silników, które nie mają lekko, stosowałem SHPD 15W-40 i w starych koparkach gdzie operator ma wew du..e wszystko jest ok. Silniki pracują dobrze do dziś. Wisi mi, że klawiatura nie jest błyszcząca skoro niema luzów a zużycie silnika ok.

Tutaj podczas remontu co był dawno znajomi tacy przewalili tulejki od sworzni tlokowych 2 setki na zimnym teraz jest może 4 setki.Nie robię prawie wszystko głowica do regeneracji jeśli próg na tulejach to też zestawy naprawcze nowe a są dawno kupione z czasów komuny pompa wtryskowa regenaracja i końcówki nowe wal też zaniose do spr wymiarów. Czytałem o olejach wczoraj i liczba zasady na tym oleju jest 8, zamierzalem zalać turdusa ale zasada wynosi 11 nie na te panewki co mają powłoki i wyłącznie na stalowe.Szukałem 10w40 ale to już półsyntetyki wolę nie lac do starego diesla bez remontu i patrzyłem na klasy to minimum CF rzadziej można spotkać CD.Raczej wyboru padnie na 15w40 Orlen platinum ultor zasada 7,7. Jak chcesz pogadać więcej zapraszam na PW

Co tam więcej pisać - wszystko madz obcykane. Może tylko, że tuleja nie zużywa się równo. Lepiej przejechać zegarem bo jak np jajo to pierścienie nigdy się nie ułożą i zawsze będzie syf. Tłok wyjmij i zobacz czy rowki nie wyklepane. Zanim w pole to filtr powietrza i dolot do konkretnej kontroli na szczelność. W 60 jest filtr cyklonowy i jakiekolwiek zmyłki będą psuć jego skuteczność. Działaj...

Ja miałem i mam ciśnienie w c-385 sięgające 9 atmosfer na zimnym silniku a 3-4 atm na rozgrzanym na obrotach 2000rpm silnika i teraz był robiony remont , wal ok panewki ok , zakład specjalizujący się w naprawach silników nie radził go zmniejszać .