Bizony- PRL

Fajne foto. Wiadomo może dlaczego na każdym 2 "operatorów"?

ten drugi chyba pisał godziny temu pierwszemu

kiedyś z operatorem jeździł pomocnik operatora, który pomagał mu w ewentualnych naprawach i regulacji lub pracy z maszyną...

I dwóch brało ciepłe pensyjki.

ten daszek to niezły nietrybek robił pewnie ten sam co poznaniakowi dał szerokość 2,7m. Jeździło ich dwóch żeby jeden drugiego pilnował, a i tak kilka zbiorników zboża sprzedali, kilkaq hektarów u rolnika wymłócili o paliwie nie wspomnę....

wszystkie odpowiedzi trafne.

no i to są Bizony Z040 pierwszych wypustów.

Kiedys bylo 2 operatorow i trzeba bylo placic 2 wyplaty na jeden kombajn czy tez inny sprzet  i jakos sie oplacalo gospodarzyc czy w pgr-erach czy w prywatnym gospodarstwie. Dzis mala oplacalnosc i jeszcze szukaja oszczednosci czy to w gospodarstwie czy tez w innej branzy bo koszta...

Ta i PGR przynosiły masakryczne straty przez takie jazdy 2 operatorów na jednym kombajnie, złemu zarządzaniu i okradania. Nietrafiony zbytnio agrument, prawda teraz śrubuje się ostro ale tez jakie masz zachcianki, dawniej rolnik jak zjadł ziemniaki, jaka kasze czy chleb i popił mlekiem lub woda i na tym żył od święta jakieś mięso, buty miał tylko do kościoła, o samochodzie nawet nie wiedział co to. Takze każdy pierdzieli że źle i źle a na podówku 5 samochodów, kilka traktorów i dobrobyt, no troche naprawde pokory w tym wszystkim. Wiadomo zawsze może być lepiej ale pewnie jak i by było lepiej to by tez było jeszcze za mało.

Z którego roku jest to zdjęcie?

Ale patrząc po ubiorze kombajnistów, to kiedyś lata musiały być dużo chłodniejsze od dzisiejszych

Mylisz sie.
Moj wujek pod 80 lat jak za młodu pracowałem na wykopaliskach +30 stopni napewno
On ubrany w filcoki koszula w krate i długie spodnie.
My w samych spodenkach a on na przerwe goracą herbate w poludnie z termosa wyjmował
Zauwazyłem ze starsze osoby własnie tak pracuja lub pracowały w czasie upałów.

Może pił ciepła herbatę i ubierał się na długi rękaw bo chciał wyrównać ciepło ciała z temperatura na zewnątrz?

Mojej cioci sąsiad w tamtych czasach chodził w kurtce w lato bo uważał że tak jest chłodniej

Zdjęcie pochodzi z książki ,,ZIELONE ZAGŁĘBIE Rolnictwo Wielkopolski w obiektywie" z 1974r. Książka ta zawiera kilkadziesiąt zdjęć, kolorowych i czarno-białych z życia wzorcowych PGR-ów, ale też gospodarstw indywidualnych z całej Wielkopolski. Wracając do zdjęcia - może tego dokładnie nie widać, ale w ciągnikach nie ma kierowców, być może traktorzyści mając czas między wysypywaniem ziarna siadali sobie obok kombajnistów. A czasu pewnie trochę mieli, bo w książce pisze, że wydajność zbóż wówczas była wybitnie wysoka tj. 30q/ha.