Miniładowarka

Sebe no trochę zajęło z tego względu że pierwsza i kilka mechanizmów nie zdało egzaminu wiec trzeba było przerabiać. W tej chwili mam już swoją tokarkę to mając materiał w jakieś 5 dni szło by zrobić bliźniaczkę

Thomas raczej taki jak w śrutowniku HB , zwykłe pojedyncze ,

udało się znaleźć tyle że sąsiad ma tandem

http://olx.pl/oferta/okazja-rozrzutnik-jf-st55-nowy-model-z-klapa-hydrauliczna-CID757-ID6o3SL.html#d6131323a0

 

 

 

Wojtyła mnie by zeszło z 5 lat nie dni , jak Ci ta szybko pójdzie to zrób dla mnie za 500 zł dniówka :lol: ... jakby co to sam sobie poskręcam   

5 dni to nie uwierzę. Docięcie elementów, pospawanie ramy, zwężenie mostów, elektryka, wspomaganie, hydraulika itd nierealne. Wiem ile u siebie miałem roboty i ile jeszcze przede mną. Czemu chcesz ją sprzedać i robić drugą? Mi by się nie chciało. To sporo roboty, czasu i nerwów.

Może ma do tego smykałkę i dla niego taka praca to przyjemnosc

 

Trochę ramię wystaje do przodu i może ją bardziej przewazac. Ja bym dał przednią ramę trochę dluzsza żeby koła były bardziej w przodzie. A tak to spoko maszyna.

To wszystko zależy jak masz ustawiony silnik i skrzynię. Ja mam przedni właśnie obrócony.

to co wystarczy dać most do góry nogami??? 

Mógłbys zrobić dokładnie zdjecie jak ty to masz

 

Z całym szacunkiem kolego, ale jeśli tak oczywiste rzeczy Ciebie dziwią i zaskakują to raczej nie powinieneś się podejmować tak skomplikowanych zadań, jak konstruowanie maszyny od podstaw, bo zwyczajnie Cie to przerasta.

Ładnie wygląda. Od czego felgi i jaki rozmiar opon?

Czy moglibyś mi napisać odczego masz końcówki do łamania się i czy gniazda do końcówek sam robiłeś? A śruba do skracania końcówek jakąś oryginalna czy robiona?