Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Odnośnie jakości bolców i sworzni: Jak kupiłem agregat ścierniskowy to był przy nim sworzeń śruby centralnej kat. 2/3 i używając go zgodnie z przeznaczeniem nic z nim się nie działo. Niedawno skrzywiłem stopkę od Poznaniaka (rurka o średnicy około 40mm i długości 60cm). Postanowiłem ją wyprostować tym co miałem pod ręką - trafił się w/w sworzeń. Grubszą jego część włożyłem w rurę od spulchniacza w agregacie a na cieńszą nałożyłem stopkę. Użyłem dynamicznej siły nacisku w postaci ciężaru własnego ciała (statycznie 90kg) - trochę ryzykowne ale takie życie. Stopkę trochę naprostowałem ale sworzeń też wygiąłem.

Wszystkie te bolce, sworznie pracują na krótkich odcinkach, bardziej na ścinanie i dlatego wytrzymują ale wykonane są ze zwykłej stali pewnie nawet powierzchniowo nie utwardzanej. Może są i lepszej jakości ale cena pewnie znacznie wyższa. W sumie na tym nie powinno się oszczędzać...

Powodzenia życzę zapinając na taki domowej roboty bolec około 40 ton albo więcej... To już nawet nie jest ryzykanctwo, to głupota. Pół biedy, jak się przyczepa "urwie" i poleci do rowu, ale jak strzeli osobówkę, to kierowca zza krat wyjdzie po kilku latach i nie będzie miał dokąd wrócić, bo za takie coś ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody (tzn. wypłaci odszkodowanie, ale potem zwróci się z regresem do sprawcy i mu zlicytuje dom, pole, maszyny itd.), jeśli powodem wypadku będzie właśnie taki nieoryginalny sworzeń.

 

A co do sklepowych: po kilku latach eksploatacji żaden nam się nie wybił ani nie wygiął (a to najzwyklejsze sworznie po 30-40 zł), a jakieś tam stare samorobne, których jeszcze czasem używamy do ciągania jakichś lekkich rzeczy po obejściu, gną się przy ciągnięciu kilku czy kilkunastu ton.

Hlaśnij sobie młotkiem w tego sklepowego bolca i dla porównani np. w żebrowany drut. Nie ma różnicy a możliwe że bolec jest bardziej miękki.

Fakt że do zaczepu na którym ciąga się 40 ton nikt takiego bolca nie włoży pominę. Te dobre do pięciotonówki i na tym koniec i nikt nie mówi że będzie wisiało więcej.

Ruski robią bolce jakieś odlewane czy kute i są twardsze niż te w sklepie. Sprawdzałem. 

W automatach bolce są twarde ale też same zaczepy mają  tabliczki znamionowe i posiadają homologację. Średnica bolca często mniejsza poza zgrubieniem wchodzącym w oko przyczepy. Tak dla przykładu.

W podnośniku bolec łączący ramię z ukośnicą ze zwykłego gładkiego pręta nie wytrzymuje.

 

No właśnie za kilkadziesiąt. Te do stówki dosłownie to kawałek przetoczonego pręta.

Młotek to przysłowiowo choć można tym mniej więcej twardość porównać posiadając porównawcze próbki  lub uderzając jednym bolcem o drugi.To metoda domowa która specjalnie nic nie wnosi. 

 

Sprawdza się to też szlifując materiał na szlifierce i porównując zachowanie z opisana próbką. Ale to raczej nierealne bo to wiedza którą posiadają hartownicy a same próbki hartownie i to już pewnie nie dziś. 

Najprościej hlasnąć go na twardościomierz. 

 

 

Odnośnie jakości bolców i sworzni: Jak kupiłem agregat ścierniskowy to był przy nim sworzeń śruby centralnej kat. 2/3 i używając go zgodnie z przeznaczeniem nic z nim się nie działo. Niedawno skrzywiłem stopkę od Poznaniaka (rurka o średnicy około 40mm i długości 60cm). Postanowiłem ją wyprostować tym co miałem pod ręką - trafił się w/w sworzeń. Grubszą jego część włożyłem w rurę od spulchniacza w agregacie a na cieńszą nałożyłem stopkę. Użyłem dynamicznej siły nacisku w postaci ciężaru własnego ciała (statycznie 90kg) - trochę ryzykowne ale takie życie. Stopkę trochę naprostowałem ale sworzeń też wygiąłem.

Wszystkie te bolce, sworznie pracują na krótkich odcinkach, bardziej na ścinanie i dlatego wytrzymują ale wykonane są ze zwykłej stali pewnie nawet powierzchniowo nie utwardzanej. Może są i lepszej jakości ale cena pewnie znacznie wyższa. W sumie na tym nie powinno się oszczędzać...

Zgiał(bolec) się bo właśnie w tym miejscu był największy moment gnący ( przy podporze ) . A w rurce był zdecydowanie mniejszy. Takie prawa wytrzymałosći materiałów. W zaczepie bolec pracuje na zginanie i ścinanie jednak momenty gnące nie są duże ze względu na krótkie ramię wynikające z bliskiego umiejscowienia punktów podparcia. Nie mniej jednak do większych przyczep zakładanie bolców domowej roboty z lichego materiału jest conajmniej głupie. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v