Massey Ferguson 6475

nic tylko pogratulować, ile ha będzie obrabiał?

dzieki panowie na ok. 30 bedzie sobie pykał

Ogladalem go. Z zewnątrz fajny. w srodku duze oznaki zuzycia. Przebieg w Raf Rolu kazdy ma na poziomie 6500-6900.Norma. Sam kupiłem tam jeden sprzęt to wiem jakie cuda potrafia zrobic. w czterocylindrowym cisgniku kolo zamachowe od 6-tki. odlaczone lampki awaryjen ehr itd. Podobał mi sie z zewnatrz ale z racji ze kilka ciagnikow tej marki juz miałem odpadł z klasyfikacji:) Wiem , że wszyscy slodza jak mogą ale jak ktos ma doswiadczenie to wie że nie jest tak różowo. Mam nadzieję , że jednak bedzie wszystko ok.

hmm. a 750 i 540E to nie to samo?

wszystko wyjdzie w polu, lampki wszystkie sprawne :Di wiem juz dlaczego go na zachodzie sprzedali

Dokladnie. Na placu mozna sporo sprawdzic ale bez pola nigdy dowiesz sie wszystkiego. U mnie kwiatki wychodzily dopiero po dwoch sezonach. Mechanik co go naprawial nie mogl wyjsc z podziwu co bylo nakombinowane. Trochę trzeba bylo potem dołożyć ale teraz juz jest ok. pozdrawiam

Kolego dzisiaj kupisz nowy ciągnik i nie wiesz co w nim siedzi. A cofanie liczników jest na porządku dziennym u handlarzy,porostu takie czasy.

wiesz, skrzynia dziala idealnie jak jest zimna, jak sie troche rozgrzeje to tez, nie mialem okazji go mocno rozgrzac ale z godzine nim jezdzilem z przerwami bez gaszenia silnika i wszystko bylo okej, wszystko dziala, hamulce brzytwa, wszystkie przewody pod spodem ogladalem i nie widac aby czujniki byly poodlaczane, a cala reszta wyjdzie w polu.

@Piotruniu dokladnie, cofanie to standart i to nie jest przebieg tylko stan licznika. Ale mam jedna nadzieje ze moze bedzie lepszy jak MTZ

od gaszenia jest elekrozaworek na dole z 2 kablami, na gorze jest sterownik z wtyczka i co najmniej 10 pinów.

mam instrukcje z 2004 roku i tam pisze ze jest ten boost, wiec jak ktos to napisal to zapewne to jest, zrobie wam zdjecie pompy i zobaczycie sobie, do bosta nie musi byc common rail, tam jest taka sama pompa jak np u mnie w fordzie, passacie, gdzie mapami paliwa steruje komputer, ktory jest pod filtrem powietrza.

@hubertus dobrze pisze.

@z7245, nie ma elektrycznej bo elektryczna jest tylko i wylacznie w przypadku silnikow z CR, do pompy rotoacyjnej czy rzedowej nie trzeba pompki w baku, myli Ci sie z common railem, ktory to faktycznie wszedl chyba w 2005 czy 2006 roku, ale wysterowanie jej jest calkowicie elektroniczne, mozna go czipowac, zmienic mape, ale nie ma zadnych srub do podnoszenia dawki, zadnych linek, jest to pompa w pelni sterowana elektronicznie. Walne foto to sobie zobaczycie. Czy bedzie chodzil to sie okarze, do srodka nie wejdzie. A co do przebiegu to jak ma 10 lat bo pierwsza rejestracja w 2005 to niech i ma 10 tys, ale 20 czy 25 letni bedzie mial 25 tys, wiec jak ktos taki nabyl to moze sie zawiesc.

@landfarmer dzieki plakalem za c 330 z sentymentu

No nie wiem ja mam silnik na zwykłej pompie i mam zasilającą elektryczną, a ta wtyczka z pinami to pewnie od elektrycznego regulatora obrotów, 

masz zasilajaca elektryczna bo zapewne nie masz mechanicznej, w moim jest membranowa akurat jak w 3 p, ale to moze i lepiej. Pisze to co wyczytalem z instrukcji, wydanie instrukcji mam z kwietnia 2004 roku, i tam wszystko jest opisane jaka jest moc nominalna, a jaka z power boost. A czy tak jest ? wszystko sie okaże.

Ogladalem go. Z zewnątrz fajny. w srodku duze oznaki zuzycia. Przebieg w Raf Rolu kazdy ma na poziomie 6500-6900.Norma. Sam kupiłem tam jeden sprzęt to wiem jakie cuda potrafia zrobic. w czterocylindrowym cisgniku kolo zamachowe od 6-tki. odlaczone lampki awaryjen ehr itd. Podobał mi sie z zewnatrz ale z racji ze kilka ciagnikow tej marki juz miałem odpadł z klasyfikacji:) Wiem , że wszyscy slodza jak mogą ale jak ktos ma doswiadczenie to wie że nie jest tak różowo. Mam nadzieję , że jednak bedzie wszystko ok.

 

Większość handlarzy kupuje rożne zepsute sprzęty. Potem często gęsto z dwóch robią jeden. A resztę sprzedają w częściach. Sam widziałem to u kolesia od którego cześć kupowałem.

Najlepiej ciągnik kupić jesienią lub na wiosnę i od razu w pole. Ze dwa dni porobić non stop. Ostatnio znajomy ciągnika szukał. Doradziłem mu, aby kupował we wrześniu albo na wiosnę i od razu na pole i tak zrobił. Dwa dni non stop rzeźbił. 

Zbuczyn i okolice większość z moich stron omija szerokim łukiem. Koles kupił zimą jd. Przywieźli mu na lawecie. Wszystko cacy ciągnik super aż do wiosny. Dopiero jak w pole pojechał to kwiatki wyszły. 25 tys w serwisie zostawił. Powiedział, że pluje sobie w brodę. Jeszcze z 50 kredytu by dołożył i miał by nowego.

Nie chcę tu nikogo straszyć. Może ten ciągnik jest ok i oby taki był. Ale najlepiej kopic i do roboty. Jak się psuje to telefon i grat z powrotem na plac. Co do instrukcji co w niej piszą to jedno a jaki jest akurat model ciągnika to drugie. Boost dla ciągników z lat 03-05 to 140 KM. Dla ciągników z lat 05-07 ze skrzynia dyna 6 boost to 155 KM.

 

http://www.used-massey-tractors.com/download-massey-ferguson-brochures

 

Wybierzcie non-current models.

Kupiliśmy Massey 6260 z okolic Zbuczyna i jesteśmy zadowoleni. Nowy nie był, miał jedną mała wadę ale każdy kombinuje jak może. Ogarneło się i chodzi juz 5lat bez problemu. a z drugim 3085 razem 70 ha muszą ogarnąc.

Co do Rafrolu i handlarzy z pod Zbuczyna. Tam wszystko się świeci jak nowe. Niestety wielu tez się zawiodło. Ale niech ci służy.

 

Zbuczyn - Siedlce to zagłębie HANDLORZY, ściągają szroty od brudasów z Francji, trochę polepią, odmalują, licznik standardowo ustawią na 6500h i sprzedają jako stan idealny...

Jak szukać używki to z Niemiec, cena dużo wyższa ale tam dużo bardziej dbają o sprzęt.

Gratuluje, oby jeździł, a odnośnie Zbuczyna, to mam niedaleko tam i mam zdanie jak większość na forum, czyli lepiej omijać te składnice.

miałem identyczny model tego traktora to poprostu jakiś horror takiego złoma nikomu nieżycze c 360 mniej sie psuł

 

Czas pokaże...

Serie 62 i 64 to bardzo udane i dobre ciągniki ale niestety kupując u handlorza jest ryzyko, ze kupi się skarbonkę. Oczywiście zdarzają się egzemplarze w dobrym stanie i w pełni sprawne ale nie kosztują mało.

dokladnie, czas pokarze, mial byc JD, ale macie racje, wszystko w okolicach zbuczyna bylo tak zjechane ze masakra, ten wydawal sie najlepszy, elementy takie jak podnosnik, zaczepy nie sa wyrobione, brak przeciekow, silnik pieknie pracuje, skrzynia tez bez zarzutu, z czasem wyjdzie. Tez wlasnie troche sie popytalem i poczytalem i nawet panowie mechanicy, ktorych troche na forum jest np. kolega Variotechnic (dziekuje, bo wiele przydatnych porad mi napisał) mowili ze wlasnie te serie i te skrzynie sa bardzo udane o ile sie dba