Ursus C-355

Ja tak szybko nawet podorywki nie robię.

ja to szybki chłopak jestem 

No idzie jak burza.Tam na zegarze nie ma 2600 tylko jakieś 2300 wywal ten import a wsadź Polski

licznik już nie działa niestety 

ja to szybki chłopak jestem 

 

Bo w pośpiechu robiony.

Licznik nie wytrzymał Twojego tempa

 

 rzeczywiście idzie bez zająknięcia ...

Piotruniu25

a tego to ja  nie wiem 

 

pawlus224

 

musi iść ale szkoda że komfortu nie ma 

ja to szybki chłopak jestem 

Kobiety nie lubią "szybkich" chłopaków :lol:

U mnie trochę wolniej orzemy na dwa ursusy

Kobiety nie lubią "szybkich" chłopaków :lol:

W łóżku to chyba raczej lubia

Oj chyba raczej nie

Idzie ładnie nie powiem że nie. Ale to jest piasek... Na moich ziemiach takie coś by nie przeszło... "orać" a "orać" to różnica szczególnie jeśli chodzi o piasek i o glinę

Ale w glinie też by poszedł na 3 na takim silniku tutaj mało co czuje jakby ciągał 2 skiby 

Panowie glinę też orałem na 3 do tego pod górę i miał lżej niż w takim piachu 

 

a silnik to od c 360 

Glina pod górkę na 3 biegu to chyba o podorywce mówisz

I to bardzo płytkiej podorywce takie skrobanie pewnie tylko było albo u niego ta glina to taka ziemia ,że na 2 hektarach zając zdechnie z głodu

no nieźle idzie jakbyś miał założony silnik z Zetora 7211 to byś pewnie nawet 4ką latał :lol:

michal1993 

 

Jest to glina z osadami z oczyścialni ścieków do tego było mokro koła się oblepiały głębokość 22 centymetry jak dla mnie wystarczy 

 

michal3603p

 

Jak ten silnik zdechnie kiedyś to będzie zetora 7211 

a jak by był silnik zetora to na 4x30 też bym na 3 robił 

Ja w tym roku orałem UG2 na maksymalną głębokość,  jak mierzyłem to było jakieś ~31cm, na 2 biegu, przy czym pod górkę musiałem troszkę wypłycać, bo się ślizgał, pole takie zróznicowane troche gliny troche luźniejszej ziemi, nawet troszkę piasku na końcu. I nie ma chu.. żeby pociągła jeszcze trzecią skibę, a na 3 biegu to już w ogóle kosmos, chyba z przepaści jakiejś.

ja tu głęboko nie ryje bo nie ma potrzeby 

a jakie masz opony młody28 ?

a ja tak jak założyłem nowe lemiesze to chciałem wszystko na max przeorac bo we wczesniejszych latach roznie to bywalo, bo plug na twardszym z ziemi wychodzil. W jednym miejscu bylo glebiej w innym plycej, za rok pewnie bede juz plycej oral na te max 25 powiedzmy. Opony mam standardowe 14,9 - 28 stomila bieżnik w bardzo dobrym stanie. No ale slizga sie nawet na prostym miejscami jak 2 skiby puscisz na max to stanie w miejscu co prawda  zadko ale zdarza sie a wtedy trzeba lekko podnosnik do gory. Jest co prawda blokada ale nie lubie jej uzywac bo wiadomo jak to jest technicznie rozwiazane w c-360, niewygodnie po prostu.

a te opony to radialne ? 

orałem dzisiaj na mniejszych obrotach i na 3 biegu i dym przezroczysty ziemia zmarznięta opony się kleją do ziemi 

Rolnik2517 Nie żartuj że na glinie byś też tak zaorał na  3. Nie wiem jaką Ty masz glinę ale u mnie nie ma szans. T25 nie raz skiby na 15cm nie może uciągnąć, ale ktoś powie że to tylko T25 i słaby. To powiem że znajomy ma NH T5050 i ma pług 3x40 i jak twierdzi większego nie pociągnie na glinie. (T5050 ma 97km i przedni napęd) więc to się mija ze wszystkimi prawami fizyki żeby Twoja 60tka w glinie tak lekko sobie szła z 3 skibami... 

Ciężkiej gliny to co niektórzy nie widzieli skoro twierdzą że w glinie ma lżej niż w piasku.... 

Zapraszam do mnie  http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/536411-orka/ U mnie jak chcę głębiej zaorać to muszę czasami zejść do 5 terenowej Dlatego nie ma się co kłócić bo u Jednego ziemia lżejsza i nawet 60 można sobie na więcej pozwolić a gdzie indziej orka 60 to mordęga.. U mnie na 3 biegu tylko podorywka...i to nie na wszystkich kawałkach  

a te opony to radialne ? 

orałem dzisiaj na mniejszych obrotach i na 3 biegu i dym przezroczysty ziemia zmarznięta opony się kleją do ziemi 

 

opony diagonalne takie jak ma większość ciągników rolniczych

 

No skądś ta łatwość orki o której piszesz musi się brać, cudów nie ma. Opory pługa są po prostu na tyle małe, że koła nie mają poślizgu i musi to wynikać z mniejszej głębokości orki i/lub lekkości ziemi. Wody w oponach przecież nie masz, kabiny nawet nie masz a to zawsze parę kg więcej, orzesz na regulacji kopiowej z kołem podporowym a to też nie jest jeszcze optymalne rozwiązanie, bo można na siłowej, bez koła, gdzie masa pługa w całości jest przeniesiona na koła ciągnika.