Skocz do zawartości

Ursus c330m i prasa z224



Dzielnie sie spisał


Rekomendowane komentarze

Nic dziwnego , takie pokosy to miał co robić :)

 

 Jedynką to może się trochę odechcieć tym bardziej w kabinie ale 2/3  już się fajnie prasuje . Prasa bez przeciwwagi ? Jeśli z przeciwwagą a nadal szarpie to za duże obroty ;)

 

   Miałem okazje obserwować małego mf 3635 (około 70 KM) z prasą sipmą z-224 z 88 roku który prasował siano - obraz nędzy i rozpaczy obroty bardzo duże a prędkość robocza mała , na jedną wiązkę tłok uderzał 18-22 razy ciągnik tylko podskakiwał bo prasa nie miała co robić tylko tłukła niemalże na pusto -> marnowanie sprzętu , dla porównania mój tata prasował obok na małych obrotach 3512 to tłok uderzał około 9 razy na jedną wiązkę i kostki były ładowane od razu ślizgiem na przyczepę .

  • Root Admin

nie można bo sam nie wiem :)

a tak na serio były zasiane 3 odmiany. Wsypałem do siewnika nasiona z ubiegłego roku, po obsianiu ok 1ha okazało się ze w siewniku aż czarno od robactwa, więc zjechałem do domu, nasypałem z magazynu co było i wjechałem w pole i wsiałem drugie nasiona - tak więc jest tu wymieszane co najmniej 3 odmiany, ale blondynkom nie robi to różnicy jaka odmiana :)

Dokładnie po zimowych zbożach jak jest duży plon to i słomy jest od groma. W zeszłym roku po życie hybrydowym też c-330 musiałem prasować jedynką. Sąsiad jak kosił mi bizon nie mógł zrozumieć dlaczego tak wolno jeździ. Dopiero jak zobaczył ile snopków z tego było to się za głowę złapał. Tak samo jest po pszenżycie jak jest plon powyżej 7 ton z hektara to nawet przy niskim jest mnóstwo słomy. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v