Asano- problem

Problem to ona ma z wodą a właściwie jej brakiem.

Problem to ona ma z wodą a właściwie jej brakiem.

Myślisz, że to niedobry wody a nie jakieś patogeny ? 

Dziś lekko się sytuacja z wodą poratowała bo spadało 8mm/m

Kolego na odległość nie podejmę się oceny w której bym zapewnił ale mogę podpowiedzieć że może pojawiła się u Ciebie septorioza i w tym kierunku przydało by się pójść stawiając diagnozę. Pozdrawiam

Mozaikowata gleba?

U mnie pszenżyto Gringo identyczne.

Ale na lżejszej glebie, bo na glinie bez jakichkolwiek przebarwień.

Mozaikowata gleba?

U mnie pszenżyto Gringo identyczne.

Ale na lżejszej glebie, bo na glinie bez jakichkolwiek przebarwień.

tak mozaika i raczej lekka gleba 4a/b

a może to rzeczywiście przez RSM? U sąsiada Ozon był bardzo mocno poparzony (stosowany ok 3 tyg temu - druga dawka) a obok nasze pole również z ozonem, ale nawożenie tradycyjne saletrą i zdrowiutki. Może RSM był rozlany na mokre liście i/lub rozlewany w słoneczną ciepłą pogodę? W dodatku była susza co sprzyjało przypaleniom.
T1 stosowany 7 dni temu więc trzeba trochę poczekać.

edytowane
zapomniałem dodać że stosował t1 + regulator 4 dni temu ale już przez tym zabiegiem pszenica zaczęła się regenerować.

a może to rzeczywiście przez RSM? U sąsiada Ozon był bardzo mocno poparzony (stosowany ok 3 tyg temu - druga dawka) a obok nasze pole również z ozonem, ale nawożenie tradycyjne saletrą i zdrowiutki. Może RSM był rozlany na mokre liście i/lub rozlewany w słoneczną ciepłą pogodę? W dodatku była susza co sprzyjało przypaleniom.

T1 stosowany 7 dni temu więc trzeba trochę poczekać.

 

edytowane

zapomniałem dodać że stosował t1 + regulator 4 dni temu ale już przez tym zabiegiem pszenica zaczęła się regenerować.

ciężko powiedzieć, bo pierwszy rok z RSM'em ale stosowany był też tego dnia na innych polach i odmianach i śladu nie ma już po poparzeniach, albo odmiana bardziej wrażliwa i słabo się regeneruje albo tak reaguje na brak wody ale wszystko razem.. Mam nadzieje, że się z tego wyliże

wg mnie przypalenie RSMem i brak wody na lżejszej ziemi. Też tak u siebie mam.

Słomek czym skracasz jęczmienie jare? Samym moddusem czy z CCC ?

Myślisz, że to niedobry wody a nie jakieś patogeny ? 

Dziś lekko się sytuacja z wodą poratowała bo spadało 8mm/m

 

Moim zdaniem to może nie tyle wina ale efekt mocnego nawożenia i braku wody. Pszenica nie przerabia tego co ma pod korzeniem. Miałem podobną sytuację 2 lata temu. Dopiero deszcz który przemoczył porządnie ziemię pomógł. Na dzień dzisiejszy mam podobne widoki w pszenżycie Trisol i pszenicy Julius na lżejszych glebach. 

wg mnie przypalenie RSMem i brak wody na lżejszej ziemi. Też tak u siebie mam.

Słomek czym skracasz jęczmienie jare? Samym moddusem czy z CCC ?

być może i odmiana bardziej wrażliwa na suszę i przypalenia... Mam nadzieje że się pozbiera z tego.

Jęczmień będę skracał prawdopodobnie 0,5l Medax+ 0,5l CC bo po tyle zostało mi z pszenicy

W moim regionie jest to samo. Wg. mnie to reakcja na stres czyli brak wody chłód. Dodatkowo my spoznilismy T1 ze względu na niekie temperatury później silne wiatry. 3 dni temu bamberka i jantarka dostały Boogie i 5l amidomagu na ha, dziś 180kg mocznika, spadł deszcz wiec patrzę na to optymistycznie

i wykluczyłbym nadmierne nawożenie gdyż moja dostala 55N na start i też to się pojawiło

Wczesny siew i brak ochrony przed mszycą na jesieni ----efekt  ----żółta karłowatość jeczmienia ,taka jest prawda,za 4 tygodnie będzie cała czerwona

@gen, że tak kulturalnie powiem - zamknij mordę.

 

 

Tego się już czytać nie da. Mojemu jęczmieniowi też wg ciebie miał tylko pług pomóc, a on z dnia na dzień ma coraz ciemniejszą zieleń Chory fanatyzm na punkcie wirusów z twojej strony, albo słaby troll.

czy zaprzeczasz misiu że twój jęczmien jest porażony przez wirusa ?jakiego spodziewasz się plonu ?,czy wiesz że kłosy po wirusie są płone ?

@gen zobaczymy w żniwa, czy opłacało się nie orać

haha ten cisnie ciagle z tym wirusem:D;D; sam jestes jak wirus:D w moich okolicach takie cos sie pojawia w pszenicach sianych bezorkowo albo wczesnie sianych na slabszych glebach:)

mi się wydaje że przez suszę mogło t1 w połączeniu z innymi środkami jej zaszkodzić kiedyś tak miałem też było sucho bardzo .

Według mnie jeśli sucho u Ciebie to za mocne skracanie i masz efekt. Po deszczach będzie ok.

Według mnie jeśli sucho u Ciebie to za mocne skracanie i masz efekt. Po deszczach będzie ok.

Ale to tylko jedna z 4 odmian tak zareagowała no chyba że faktycznie, że przez T1 bo na innych odmianach jeszcze nie leciałem z t1

w takim razie stres

Mam takie objawy przy miedzy ewidentny brak wody, może być też dysproporcja pomiędzy K a Mg.. I to jest pszenica, to po co te "wycieczki" do jęczmienia..

U mnie sytuacja jest identyczna-objawy podobne i również jedna odmiana (arkadia) a reszta ok. T1 wykluczam u siebie bo juz przed zastosowaniem taka była.

a kiedy planujecie skracanie jęczmienia ?