Ursus C-360

Gmina Nieborów

 

U mnie na wsi stoi Zetor 7211- kilka lat młodszy od mojego.

W krzakach pozarastany, fakt rodzina skłócona więc podziału majątku nie zrobią.

Nawet mam w galerii zdjęcie Case Dawid Browna i Belarusa w podobnym stanie

Mimo że ciągniki mają po te 30 lat, ale jak się takiego widzi to aż się szkoda robi, bo w niejednym gospodarstwie nakręciłby jeszcze tysiące mth

Transformacja mu chyba nie wyszła   taki żarcik,tak na serio to szkoda traktorka ale właściciel wiedział co robi.Teraz to nawet zdarzają się przypadki że w zachodnim coś pierdyknie to rolnik zostawia w krzakach bo niema,kasy na naprawę 

szkoda , bo to dobry a zarazem najtańszy ciągnik pomocniczy do wielu lekkich prac w sprzyjających warunkach (opryskiwacza ciąganego 1000-2000l,ścinacza zielonek, rozsiewacza 400-600l czy rębaka)

a większość ludzi tu to wiadomo, prędzej zniechęci do roboty, napraw remontów ,modernizacji czy rewitalizacji maszyn to i temu dużo maszyn tak kończy 

Damianursus30

to dałoby radę wrzucić ich zdjęcia ? bo jest nad czym płakać

jonek98

jakoś mało jest takich przypadków , musiałby gościu mieć wyje*ane na gospodarke po jakims czasie po zakończeniu inwestowania i nagonki

a z resztą,jak stać kupić nowego nieraz choćby i na kredyt to co teraz za problem się zadłużyć aby taką maszynę naprawić

mądre ludzi są jak potrzeba kasy na zakup ale przy naprawie to już nie pamiętają skąd kasę brali

 

@kontetno wiem że mało jest takich przypadków ,ale zdarzają się przypadki niedaleko mnie gość zajezdził rocznego deutz-fahra ale koleś miał problemy życiowe o których nie będe tu pisał.Wiadomo że jak ktoś bierze nowy sprzęt to musi pracować ale trafiają się i tacy,którzy muszą sąsiadom że ma zachodni sprzęt i niech zazdroszczą

W sąsiednie wsi, facet ma C362 i C360, to ta C362 jeszcze jakoś wygląda, ale w c360 to ma tylko część tylnego prawego błotnika i kabinę oraz tura, a i jeszcze ma łańcuchy na cały rok założone, ma jeszcze rozsiewacz Rotinę i rozrzutnik, to stoją i niszczeją

jak zobaczyłem tą fotkę to od razu wiedziałem że się rozczulac będą co niektórzy jakby to ich ukochaną 360 ktoś tak potraktował

Kolejna historyjka

 

Kiedyś zrobie fotke to ci pokaze

Płaczecie jakby bylo nad czym :DSToi kupa złomu w krzakach Dla mnie to jest nic nie warte no chyba tylko ile wazy

Ten ciągnik już kilka ładnych lat stoii bo przyźielenił się

no tutaj remont mija się z celem to by było przeinwestowanie denata.

a mój dziadek, kupił kiedyś Majora w podobnym stanie, wyremontował go, i podobno był to najładniejszy ciągnik w okolicy.
A polecam********* tam ludzie kupują złomy i je remontują

żeby doprowadzić do użytku trzeba było by wyłóżyć około 15 000

y oczywiście cały remont

dla jajec zawsze można spróbować odpalić na zaciąg i karmiąc ropą z bańki, frajda niczym odpalanie po latach starych c45 i innych zbytków

mam ciapka z 82r moze nie wygląda na nówkę bo lakier swoje przeszedł pasuje odmalować ale czasu mało ale jak stoi na polu a pada to zaraz do garażu jedzie w zimię nigdy nie stala pod chmurką zawsze gdzieś miejsce się znajdzie. Kumpla mam który ma nowego jd i po żniwach zboże rośnie 10cm przy uszczelkach, nawet mu sie ne chce zamieść go

a mój dziadek, kupił kiedyś Majora w podobnym stanie, wyremontował go, i podobno był to najładniejszy ciągnik w okolicy.

A polecam RetroTraktor.pl tam ludzie kupują złomy i je remontują

ze był ładny to mu było zdjęcie zrobić,a czy mechanicznie dobry to nie wierze,na rynku pełno jest "ładnych"bloki pklejone troche farby na rdze i opis po odnowie,remoncie

Traktor był dla siebie robiony, wszystko w oryginał, trakto by został do dziś ale znaleźli się akurat kupcy, i dziadek go sprzedał w 2003r.
A traktor mechanicznie też dobry był, bo jak pisałem miał być dla siebie

Wisera znowu zaczynasz ? To chyba nałóg ?

 ale trafiają się i tacy,którzy muszą sąsiadom że ma zachodni sprzęt i niech zazdroszczą

Takich powinno się leczyć, jeżeli stać to OK ale nieraz rodzina ciężko tyra na kredyty aby się pokazać sąsiadom.

 

Inwestować to tak aby mieć lżej.

wisera skoro go sprzedał to i taki dobry był mechanicznie ze bron 3 nie dał rady :rolleyes:

Sprzedał go tylko bo się przez przypadek kupcy to sprzedał, a kasa była w tedy potrzebna. I tylko dlatego go sprzedał, a mechAnicznie był na 5, tam było sporo nowych części i miał odblokowany 5 bieg

Z moich obserwacji wynika że tylko ludzie tęsknią za Bizonami i Ursusami.Jak stoją w krzakach to tylko biadolenie że właściciel taki a taki a że maszyna stara i swoje zrobiła lub nawet rachunek ekonomiczny (nieopłacalny remont)  to już nikogo nie interesuje. Żadna inna maszyna na nikogo tak nie działa. Podam przykład spoza rolnictwa, Jeżdze w pracy ciężarówkami i jak rozmawiam ze starszymi kierowcami to jakoś nikt nie płacze za Starami czy Jelczami i prawie każdy się cieszy że te pojazdy idą do lamusa i teraz  jeździ np. Scanią z 2014r Nie mówię że maszyny z PRL są złe, ale świat idzie do przodu niestety i jak każdy by się chciał litowac nad każdą maszyna co wygląda jak na zdj. to by było to trochę nie halo według mnie ....

Ciekaw jestem ilu z przedmówców oddało swoje samochody na złomowiska to też są maszyny, Niektórzy maja sentyment inni nie, wysłużyły swoje po około 20-stu latach i na złom z nimi. A Ursusy tyrają po 40 lat i więcej, sam mam C-4011 i póki co jest i będzie   Ale teraz mi maluszka 126p trochę szkoda, że pojechał,,,

_______________
Pozdrowienia

A polecam****** tam ludzie kupują złomy i je remontują

 

Ale jest różnica kiedy kolekcjoner przywraca do sprawności c45 którego ostało się XXX egzemplarzy z 50 000 wyprodukowanych w Warszawie plus niewiadomo ile w zakładach w Gorzowie, a kiedy można utopić 15-20 tysi w złomie, podczas gdy wszędzie tego po wsiach i portalach aukcyjnych pełno i to za grosze.

 

@tomekzet- Gdyby średnia wieku użytkowników tego forum oscylowała w granicach 19-21, to i wypowiedzi były by inteligentniejsze, ale że sporo jest dzieci to co poradzisz... Może i niektóre maszyny wiele zrobiły, bo dla niektórych były pierwszymi maszynami, ale to tylko maszyny. Niepowtarzalny dźwięk Bizona to nie wszystko- komfort pracy i to co on potrafi zrobić, nie są rewelacyjne. Mój ojciec 25 lat jeździł na Z056 i powiedział że już nigdy więcej bo zdrowia szkoda. Kiedyś rodzice mieli Wartburga, potem Skodę 105 i oba pojazdy poszły na złom, bo sentyment sentymentami ale ekonomia i wygoda swoje robią. Kiedyś w Kombinacie Kietrz jeździło 46 kombajnów zbożowych (dane na podstawie pewnego artykułu o Kombinacie) a dzisiaj jest ich poniżej 10-ciu plus to co przyjeżdża na usługi. Z ciągnikami jest podobnie- praktycznie wszystko wykonują zachodnie maszyny. Myślicie że taki pan Wiesio co pracuje już 35 lat w Kombinacie Kietrz, zamieniłby swojego JD 8530 na 16-tkę?

 

No ale dzieci których rodzice mają c360 jako jedyny ciągnik albo c330 nie zrozumieją pewnych rzeczy.