Ursus C-360

cóż za walka! 5 i wyrwał czy nie ?

Ostatni dureń by wiedział że w ten sposób 360, nie wyciągnie takiego drzewa, po drugie to zostało z premedytacją zrobione, po to aby wstawić na AF i jeszcze prosić o WT , bez sens

No mają ludzie pomysły...

Dla mnie też to trochę dziwnie wygląda , takie długie drzewo na krótkim łańcuchu ?? to jak by wyrwał to na ciągnik poleci ......

To chyba Ty jesteś ostatnim durniem i nie wiesz ile potrafi C-360 od 18 roku życia zrywam i powiem że 60 poradziła sobie z tym kopalniakiem 

Widać niektórzy nie myślą ze chciał wyrwać  te drzewo :lol:  Dobre sobie hehe, ale kierowca nie pomyślał zaczepił by łańcuchem bliżej mygłownicy i pociągną wtedy by ściągną te zawieszone drzewo a tak zbyt długi łańcuch i tylko się zaryło drzewo  w ziemie.

On specjalnie tak sie zarył w ziemie

ryjesz z premedytacją, i jeszcze o WT prosisz ?

Jak dobrze widzę to on tego drzewa nie chce wyrwać tylko je ściął i się zawiesiło o drugie drzewo i po prostu je ciągnie żeby się obaliło . Oj widać niektórzy mało w lesie robią

 

 

 

Gdzie je ściął  ? Bo ani trocin ani przeciętego nie widzę, gdyby nawet zawiesiło się to byłoby przechylone a nie stało prosto jak chu*j..... 

może być ścięte, i zawieszone, trocin nie widać bo pewnie kawałek uciągnął, tylko faktycznie bezsensem jest sie zagrzebywać i meczyć ciągnik, bo raczej wątpie, aby "spokojnie na luzie" sie tak zagrzebał; jeśli widać że nie pójdzie, lepiej sie przestawić, złapać bliżej i podnieść jeśli da rade; a jak nie da rady podnieść to podciąć "nad głową" tak na 2/3-3/4 grubości i pociągnąć, (tylko wtedy już na dłuższym łańcuchu, co by konarek nie wpadł w kabinke

Mogę się z godzić z kolegą, zostało ścięte, zawiesiło sie ale w widać że masz długi łańcuch to nie lepiej było się przedstawić? Albo pójść zeciąć to kolejne drzewo

 

To było chłopskim czy państwowym lesie? Widać że do lasu to nadają się 360 i 3P

3P to nie bardzo.c 360 przy wyciaganiu klocy lepiej se poradzi.a wiadomo jak to 3 garowiec mocy nie ma nichuja.

to żeś dorobił swini uszu,

Panowie W lesie pracuje już od czasu gdy ten Ursus zawitał nam moim podwórku i naprawdę rożne sytuacje widziałem i z każdej umiałem wyjść Cało. Zwłaszcza z tych w których jesteś sam w lesie 5 km od jakiejkolwiek żywej duszy i pomocy. Drzewo wisiało na drugim mocno zaplatane gałęziami, pod kołami straszny piach to się pchało ostro w ziemie. Ale kto nie walczy nie wyjedzie po kliku przestawieniach się wyjechałem z nim na drogę. A poprosić o Wt ludzka rzecz lepsze to niż chwalenie się jaką to mam ładna dziewczynę!