Skocz do zawartości

Łatanie dętki



Denerwowało mnie codzienne dobijanie a to wszystko przez małą dziurkę w nietypowym miejscu bo na boku.A że miałem wolny czas to zajełęm się tym :)

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

Takie to można łatać ;) Mi schodziło powietrze w 902 z tylnego koła, więc pierwszy raz postanowiłem zawieść do wulkanizatora koło żeby załatali. Oczywiście zrobili, ale tanio za to nie wzieli, po założeniu koła na drugi dzień znowu kapeć a że założyłem już na szybkiego obciążniki, to już wolałem samemu wyjąć tą dędkę, dobrze że reklamację jakoś uznali.....  

bo nikt nigdy nie liczy swojej roboty i wydaje mu sie, że coś jest zrobione za darmo. Przy takim kole jak na zdjęciu, to jeszcze z bogiem sprawa, ale zdjąć 38 calową opone bezdentkową to nawet nieopłaca się brać łyżki w ręke. Poza tym, uważam, że wszystkiego samemu się nie zrobi, trzeba dać innym zarobić. Np. ja jeśli robie jakąś maszyne i goni mnie czas, to zamiast samemu toczyć, niektóre rzeczy, wioze je tokarzowi, a sam moge pogonić inne rzeczy.

                                                                                                                                                                                       Jeszcze nigdy opon od ursusa nie oddawałem do wulkanizatora,zawsze to robię we własnym zakresie bo samo odkręcenie koła zawiezienie i założenie to szybciej się załata samemu :) Ja się dobrze opone zbije z rantu to ściąganie krawędzi opony idzie bez problemu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v