Mocowanie łącznika

Coś słabo ten spaw Ci wyszedł. Jak dla mnie do poprawki jedynie

No materiał konkret a spawy jak smarki tu przetopu nawet nie ma porządnego konieczna poprawka

Trochę mało prądu 120A. Ale trochę już poprawiłem.

No faktycznie 120A to mało, a od jakiego wózka jest ten maszt, bo tak patrzę i nie wiem czy nie taki sam jak u mnie? Ma przesuw boczny?

Przesuwu bocznego niema. Z tego co wiem to GPW. Miałem kupować Bułgara ale siłownik jest 2-3x grubszy i podobno wolno podnosi bo kupe oleju musi w niego wpompować. Ten nie wydaję się bardzo masywny ale z 500-600 kg waży.

Weź cieńszą elektrodę to będziesz miał przetop większy.

To była 3,5 może i cieńsza faktycznie lepiej by się wtapiała. Kiedyś spawałem chyba 2,5 to w połowie robiła się cała czerwona. Dzięki za wskazówkę.

Tym inwerterem 120A dedra i elektrodą 3,5 wypalałem dziury w blasze 4mm, więc powinna się w miarę wtapiać. Chyba trzeba będzie zakupić coś większego, co myślicie o tym: http://allegro.pl/spawarka-inwertorowa-inwerter-germany-mma-250a-fv-i4235094427.html

Ta spawarka co podałeś link to przecież jest mniejsza niż DEDRA Ma tylko wyższy prąd spawania ale za tą cenę to nic rewelacyjnego bym się nie spodziewał bo później będzie że zamienił stryjek siekierkę na kijek

Takie spoiny kładę moją DEDRĄ tylko elektrodą zasadową 3,2, lub 4,0 mm http://www.agrofoto....dedra-desi-200/ http://www.agrofoto....-zaczep-mtz-82/

Prąd około 100 A dla elektrody 3,2 mm i 130-140 A dla 4,0 mm choć właściwie powinno być około 150 A ale chyba oszukuje mi potencjometr.

Przy materiale ~8 mm prąd spawania powinien wynosić PRZYNAJMNIEJ około 180A. To na zdjęciu na pewno nie kwalifikuje się do określenia "spaw" - to są smarki. Sorry za krytykę, ale to ma podnosić niemałe ciężary i przez takie niedbalstwo lub/i brak umiejętności ktoś może zginąć albo zostać kaleką! Niestety, czasami trzeba umieć się pogodzić z tym, że się czegoś nie umie i albo podnieść swoje umiejętności, albo/i zmienić sprzęt na lepszy, albo dać coś zrobić fachowcowi.

Prąd spawania dobiera się głownie do elektrody. Tylko w niewielkim stopniu do materiału. Pospawał by to spokojnie elektrodami 3,2, przynajmniej na początku puki się materiał nie rozgrzeje około 120 A zależy od rodzaju elektrody i producenta bo zachowują się różnie. Położyć trzy ściegi w tej pozycji z każdej strony i po robocie. Druga sprawa materiał ma być wyczyszczony z farby i rdzy.

Prąd 100 A dla elektrody 3.2? Moja dedra na takim prądzie klei elektrodę i nie chce spawać, prawdziwe spawanie zaczyna się dopiero na prądzie 140 A wtedy podczas spawania blachy 15 mm ona z drugiej strony jest rozgrzana do czerwoności ...

No widzisz a jam też dedrę i da się stoma amperami spawać elektrodą 3,2. Jeżeli tobie spawanie wychodzi dopiero ustawiając prąd powyżej 140 A to znaczy że nie masz do tego ręki.

Popieram, prądem 100A i elektroda 3.2 można bardzo ładnie układać spoinę.

Jak są spadki napiecia to sobie można ustawiać prąd na spawarce, u siebie gdzie mam często spadki napiecia ustawiam prąd spawania 100 A do 3,2 elektrody to ani mi iskra nie pójdzie

Jak spawasz to widzisz co się dzieje i ustawiasz na wyczucie do elektrody. Spadek napięcia na sieci i niedokładnie wyskalowana regulacja faktycznie może zmylić.

Przyjmuje się, że potrzeba 30A na każdy mm elektrody, wiec każdy może sobie policzyć ile trzeba dla elektrody 3,2. Nie sugerowałbym się wskazaniem potencjometru na marketowych spawarkach.

A dokładnie 30-40 razy średnica elektrody a masz średnio potrzebny prąd.

To i ja zabiorę głoś bo też mam dedrę DESi 201. To spawarką dla elektrody 3.2 ustawiam 100-130A zależy jak gruby materiał spawam, przy 130A elektroda wtapia się nawet zbyt głęboko. Posiadam jeszcze spawarkę transformatorową Bester STA 250 i dla elektrody 3.2 muszę ustawić ok 130-170A aby przetop był podobny jak w Dedrze. Polecam wszystkim spawarkę dedry bo spawa mi się nią naprawdę bardzo dobrze i nawet dla elektrod o średnicy 4mm ma znaczny zapas mocy, bez problemu zajarza i wtapia elektrodę 4mm przy ustawionych 150 A. Teraz prawie w ogóle nie używam bestera bo dedrą spawa mi się znacznie lepiej. Wyspawałem nią już ze 20 paczek elektrod i sprawuje się cały czas bez zarzutu. I bez urazy ale w chyba życiu nie położyłem tak brzydkiej spoiny jak ta na zdjęciu. Musisz trochę poczytać i dużo poćwiczyć najlepiej pod okiem jakiegoś fachowca. Kładzenie spoin pachwinowych elektrodą otuloną wymaga trochę wprawy, bo łatwo zamiast metalu wypełnić środek spoiny żurzlem z stopienia otuliny. Powodzenia!

Już wszystko pospawane, łącznie z mocowaniami na TUZ, górne mocowanie poprawione. Próba zrobiona, maszt + 1 tona na palecie. Nikt nie zginął ani nie został kaleką. Elektroda 3,2+ Dedra 120A dała rade:)

A i tak apropo to masz decyzję z dozoru technicznego na ten wózek ? Czyjest on w ogóle dopuszczonyprzez inspektora do pracy ? Przechodzi on badania okresowe ?

Wszystko jest. Badania aktualne dopuszczenie do użytkowania:)