Skocz do zawartości

Wspomaganie C-330



coś się kroi :)

  • Like 1

Rekomendowane komentarze

mam maszt z widłami. Jak zaczne remont to temat bedzie ...

 

Akurat bedzie mi przeszkadzac wlasnie konstrukcja owego masztu aby zalozyc orginalny drazek laczacy koła wiec planowałem zrobić ten drazek giety. Wiec automatycznie silownik równolegle do osi odpada.

 

A dlaczego "zdecydowanie silownik rownolegle do osi" ?? Jesli nie koliduje ten silownik z boku z wyporka od TURa czy inna rzecza (u mnie nie koliduje) to czemu nie tak ?

Myślę, że jeśli jest możliwość to lepiej dać siłownik równolegle do osi. Zakładając siłownik w miejscu oryginalnego górnego drążka, wąs przekazuje ruch na dwa koła (niestety jest on tylko założony tylko na klinie/ wpuście). W dolnym umiejscowieniu siłownika każde koło ma własny wąs. Znajomy zmieniał miejsce siłownika na dół bo wpust się wyrobił i wąs poruszał się luźno - ma założony ładowacz na c- 360. Ręcznie nic układowi kierowniczemu złego się nie zrobi, ale siłownik potrafi i to tym bardziej, że na przodzie jest duży ciężar.

  • Like 1

A dlaczego "zdecydowanie silownik rownolegle do osi" ?? Jesli nie koliduje ten silownik z boku z wyporka od TURa czy inna rzecza (u mnie nie koliduje) to czemu nie tak ?

 

W teori siłownik zamontowany poprzecznie polepsza prowadzenie, ale jeżeli nie ma lózów na drążkach to nie ma większej różnicy w mocowaniu siłownika. Swoją drogą fajny zestawik tylko ta cena :( u siebie mam założone elektryczne wspomaganie i narazie dziala to bardzo fajnie mozna kręcić również na zgaszonym silniku ale to nie to samo co orbitrol....

Vitoma też mam masz w C330 popatrz sobie w moją galerię(teraz zrobił bym troche inaczej bo juz nie musze zdejmować masztu, a mianowicie dałbym tulejki mosiężne na osi obrotu masztu ) jak dobrze pomyśleć to da się ominąć drążęk :) w i nie potrzeba go giąć. Siłownik rownolegle do osi tylko ze względu właśnie na przednią oś poprostu szybciej się robią luzy , jak tylko pojawią się drobne to momentalnie się powiększają, łatwo jest zerwać klin na wąsie.A co do zrywania przewodów, u mnie akurat są nad osią :) wiec bardziej bałbym sie o pokrzywienie siłownika.

Kolego @Napster2354 oryginalny wspornik masztu jest inaczej zbudowany niż twój, jest trochę mniej miejsca, ale też się da założyć. Co do tych zestawów z agricoli z drążkiem mocowanym poprzecznie, to jest to totalny niewypał. Wujkowi w sześćdziesiątce z założonym masztem, przy podnoszeniu dwóch skrzyniopalet wyrwało szpilki we wsporniku orbitrola, który jest równocześnie uchwytem siłownika. Przez luzy na tym uchwycie zmniejszył się promień skrętu, nie mówiąc już o tym jak ten ciągnik prowadzało po szosie. Reasumując jedynym sensownym mocowaniem jest mocowanie równolegle do osi. Pozdrawiam.

W zestawie do C360 jest to gorzej zrobione jak w tym bo tam silownik mocowany na wieloklinie - to faktycznie takie srednie rozwiazanie, podobno lubi sie to luzowac.

 

W C360 przerobiłem to bo nie miałem wyjscia.

 

Tak rzeczywiscie, Napster2354 - przy maszcie fabrycznym (nie pamietam z jakiej on jest fabryczki ale 85r. tak jak i ciagnik) jest mniej miejsca, a masz jest tuż przed maska. A wspomaganie wyszlo Ci naprawde ładnie.

 

No nic jak zaczne remont to bede myslal jak to zalozyc.

Vitoma :)

Mam dla Cb dobra informacje ;)

Własnie tez mam c330 i tez mam zamontowany maszt z widłami i własnie mam zamontowane wspomaganie takie jak masz w c360

Jezeli potrzebujesz to moge ci wysłac foto jak to mam zrobione ;)

Najlepszym rozwiazaniem jest zrobienie siłownika wzdłuz osi bo nie ma mozliwosci zrobienia sie luzów jakichkolwiek ;).

 

Masz PW :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v