Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

Dzik jak widać anarchista - komunista, ewentualnie  "nowo czerski" :-).  A tak na poważnie  wynalazki typu radio, światełka, zapachy ...nawet te super śmierdzące - warto stosować jedynie dodatkowo jako zabezpieczenie przed szarżą zwierza na pastuch albo drut kolczasty. Same w sobie mogą być skuteczne przez najwyżej pierwsze kilkanaście dni .. po tym czasie dzik się przyzwyczaja i nawet je atakuje z czystej ciekawości. Wyjątek stanowi zapach wilka, ale takie preparaty są niedostępne na rynku.

Jeden z kolegów tu mówił, że u niego w okolicy grasuje stadko 10 dzików...no cóż u nas na Podkarpaciu stadka 40 sztuk już nie robią na nikim wrażenia. Takich czasów dożyliśmy, że ludzie cieszą się jak w okolicy pojawiają się wilki.. bo wtedy dziki już ostrożniej żerują....albo wprost się wynoszą.. Biznesmeni z kół łowieckich traktują swoją historycznie szczytną misję jak zabawę  i w "poważaniu" mają rolnika, z drugiej strony mamy "nawiedzonych ekologów" dla których populacja dzikich zwierząt jest wciąż nadal mała i ważniejsza niż człowiek, a co dopiero jego praca. Tak więc pełen powrót do wczesnego średniowiecza. 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v