Ursus C-360

co do tego bujania z tego co widze to masz krzywo przykręcone obciążniki skoryguj to i powinno przestać bujać

Mam pytanie rozjechałem skrzynią bo mi coś przeskakywało i polowe nie działały tylko szosowe i koło reduktora jakoś żle wlazło na zęby kżywo nie moge zdjąć waliłem młotem i nic na wałku widze że dość mocna siła była bo aż zeby wykruszyło co mam zrobić bo nie moge rozebrać

W zetorze też mam problem z jajowatym kołem, ale zaopatrzyłem się z grubą poduszkę na dalekie trasy :lol:

U mnie jak dłużej postoi a jeszcze jak mam zawieszony z tyłu obciążnik to tylko jak na asfalt wyjadę to buja..ale kawałek ujadę i bujanie ustaje...

 

ściąg na próbę obciążniki jak będzie poprawa to już masz przyczynę..Czasem też może być coś z oponą....Długo je masz?

 

 

Cisnienie w kolach jakie masz? Sproboj sposcic troche u mnie pomaga

U mnie jest taka sama luka jak u ciebie. W każdym 360 jest takie coś. Jade swoim 3p 32km/h i nie buja, a mam jeszcze więcej dociążenia z tyłu. Buja jedynie z turem ( brak amortyzatora hydraulicznego)

szczegolnie przy nizszych temperaturach na oponach diagonalnych wystepuje takie bujanie, wszystko przez to ze guma jest jeszcze zimna i twarda

jesli kolo bylo dokrecane prawidlowo to nie masz sie co przejmowac ta luka, w koncu przeciez nakretki maja grzybek i musza wyposrodkowac felge

obciazniki raczej odpadaja, obstawialbym na nieprawidlowe cisnienie

Sprawdź wycentrowanie gwiazdy względem tarczy, obciążniki raczej odpadają.Ta szczelina którą pokazałeś na zdjęciu też nie jest przyczyną owego szarpania bujania, czasami gdy ciągnik długo stoi i opona uciśnie się w jednym miejscu też potrafi trochę szarpać przez jakieś pierwsze kilkadziesiąt metrów.

Jak już wspomniałem z bujaniem jest od Nowości jak ojciec kupywał to zauważył.Obciążniki nic mnie mają do tego sa prawidłowo skręcone a ciągnik był wcześniej bez obciążników i to samo było.Co do ciśnienia im bardziej flak to mniej buja jest dobrze napompowane lepiej buja.Jeżeli jade i mam z tyłu obciążenie np pług kosiarkę siewnik to tak nie buja.Co do opon też nic nie mają do tego i to są w nim opony 2 a starcię bieżnika jest prawidłowe 1 jodełka niższa 2 wyższa 3 niższa 4 wyższa i tak w kółko i też to nic nie ma do tego.A procent już 20 % już mi zostało.Moje były terotie takie 3 , pierwsza to taka która wspomniał @UrsusFan1222 on to rozumie dobrze źle wycentrowanie gwiazdy , 2 ten co trzyma gwiazde do felgi może byc troche prawo lub lewo przesunięte ale to raczej odpada ponieważ obciążniki by były wtedy krzywo 3 coś z felgą nie tak.Moim zdaniem najlepiej sprawdzającą teorią było że środek gwiazdy jest jakoś zle wycięty nie równomierne jest kółko.I wpadłem na taki pomysł i przyszłości zrobie to, sprawdzę gwiazdę jak będe robił ten ciągnik.Odkręca oba koła ,odkręce gwiazdy i teraz lewe jest prawidłowe a prawe wadliwe , wiec z prawego koła tą gwiazde przykręce na lewe koło przykręce te koło na prawą strone ,oczywiście tył będzie uniesiony do góry.Odpale wcisne 5 bieg i zobaczy się jeżeli gwiazda będzie dobra to wina felgi

 

 

Dzięki za komentarze.Jest taka ciekawostka że 1984 roku postanowili pobić rekord wyprodukawnych liczby ursusów im to się udało.Mój z ursus zjechał z taśmy montażowej 16 stycznia więc robili na ilość a z co tym idzie niedokładność i na szybko.Może ktoś wie ile czasu zajęło złożenie c-360 w tamtych latach?

Parę godzin  i ciągnik był gotowy a jak jeszcze kilku ludzi było przy nim to jeszcze szybciej schodził

Też miałem taki problem z kołem, ale u mnie gwiazda była krzywo przykręcona, bo ktoś kiedyś skręcił na złe śruby (tam idą 27, a dwie były zmienione na 24) i pewnie dlatego koło się z gwiazdą się rozeszło, ale godzina roboty i gotowe.

p.s. Nie śmiejcie się że przez godzinę okręcałem koło, bo śruby były tak zardzewiałe że mało klucza nie połamałem, ale przecinak poszedł w ruch i jakoś poszło.

Też miałem taki problem z kołem, ale u mnie gwiazda była krzywo przykręcona, bo ktoś kiedyś skręcił na złe śruby (tam idą 27, a dwie były zmienione na 24) i pewnie dlatego koło się z gwiazdą się rozeszło, ale godzina roboty i gotowe.

p.s. Nie śmiejcie się że przez godzinę okręcałem koło, bo śruby były tak zardzewiałe że mało klucza nie połamałem, ale przecinak poszedł w ruch i jakoś poszło.

 

To było popryskać czymś.Tylko u mnie ciągnik od nowośći i ojciec nie zmieniał srub

@Adi98 Pryskałem WD-40, ale to nic specjalnie nie działa, bo jak ten płyn ma wejść między gwint.

sa lepsze środki niż wd-40

Ja mam taki problem z bujaniem jak mam za dużo powietrza to bija  i skacze mi, kolego zamontuj sobie alternator to aku dłużej pożyje.