Pol-Mot 10014H

Jakie ma wyposażenie? I jaka mniej więcej cena takiego ciągnika?

Fajny ciągniczek i podstawowe pytanie dlaczego akurat Polmot ? 5/5

Ja Ci nie chce nic mówić ale chyba zapomnieli Ci dach pomalować :lol: .

Widzę, że troszkę dach zmienili. Już nie ma wycięć na górne halogeny w dachu.

nie chce sie czepiać ale 100 konny ciągnik tych rozmiarów o tej wadze i z takim podnośnikiem to porażka-poprostu nie da sie wykożystać jego możliwości-on powinien mieć max 80km.

Pewnie, ale sam posiadasz NH który ma 95kM i parametrami nie odbiega, wg. katalogu jest nawet lżejszy i nie narzekasz, że nie wykorzystuje możliwości silnika. Podnośnik też kolosalna różnica td5050 3600kg, pol-mot 3700kg Skrzynią też się nie różnią,oba mają 12x12 w standardzie (jedynie TD może mieć 20x12 za dopłatą), plus dla TD, że ma rewers po lewej stronie Komfort w kabinie to już indywidualna sprawa

bezawaryjnej pracy życzę!! mam parę pytań zmieniło się coś w ciągniku względem tych polmotów z czerwonym dachech??. środek kabiny taki sam?? i czy on ma udzwig podnośnika zwiększony tak jak producent zapewnia? noi dlaczego 8 a nie 10 obciążników na przodzie?? cena wyjsciowa to 142 tyś czy zdrożał??

No, w końcu mam czas coś napisać. Po pierwsze, dzięki Hubert8245 za obronę... za dodatkowy plus tego ciągnika podam cenę... ile kosztuje ten NH z takim wyposażeniem, a z jakim ten polmocik??... Jeśli chodzi o wnętrze - zmienili roletę od górnego okienka - jest trwalsza. poza tym dodali parę guziczków na panelu sterowania (między innymi przycisk od sprężarki). Jeśli chodzi o cenę, to w czerwcu stanęła na 125 tys. brutto i tak zostało, ale słyszałem że faktycznie teraz cena bazowa wzrosła. Co do podnośnika widzę ze jest lepszy niż we wcześniejszych wersjach, ale niestety nic więcej nie wiem. Mam tylko małą uwagę dla użytkowników tego ciągnika - nie lejcie pod sam korek...ja nalałem.... no i odpowietrznikiem trochę mi leciało przy wstrząsach i zalałem czujnik od paliwa i świeci mi teraz ciągle kontrolka rezerwy... w serwisie dzwonili w tej sprawie do warfamy i podobno po prostu musi tam wyschnąć i problem zniknie...jeśli nie, to przy przeglądzie podam ten problem. Prowadzi się jak na razie fajnie (poprzednio jeździłem MTZ-tem 82 z 1990 roku, więc właściwie brak porównania ) Jeżeli chodzi o wyposażenie, to jest takie jak podane są na stronie Polmota, a cenę podałem już wcześniej. A dlaczego Polmot?? ... po prostu: cena + wyposażenie + kmofort = Polmot... wcześniej myślałem o Belarusie, ale wujek mojego kuzyna kupił rok temu i... miał już 2 duże remonty... W tej cenie nie ma po prostu innej alternatywy z takim wyposażeniem jak POLMOT. Pozdrawiam serdecznie.

P.S. a na dach nawet nie zwróciłem uwagi wcześniej...no cóż, najwyżej malne sobie później

na pewno nie z robisz cięższej pracy tym polmotem jak ja 80km NH możemy się założyć a co do ceny to będzie pewnie jakieś 10tys tańszy od nh . ja jednak chyba bym wola nh jest większa dostępność i tanie części na przszlosc nh jest bardziej skrętny i jest ciut lepszy komfort a tu ani po żadnego obciążnika nie wiem ...ja bym tu nie patrzy na katalogi tylko co nim potrafisz zrobić po może ci podnieść 6 t a przodem będziesz niebo widział z tymi obciążnikami ... :huh:

Masz nie wiele więcej obciążenia przy NH. I skąd możesz wiedzieć o wyważeniu ciągnika jeśli nigdy nim nie pracowałeś? Turek i tak góruje mocą więc więcej może, i ma szerszy rozstaw osi. 10 tysięcy różnicy ale przy jakim wyposażeniu :lol: I pisze się porządnie

 

Pracowałem tym ciągnikiem i wywarł na mnie pozytywne wrażenie jak za tą kasę, wysoka, przeszklona kabina. Tylko rewers trochę nie w tym miejscu

Nie mam polmota i nie ma NH ale zdecydowanie wybrałbym Polmota. Nie bede pisał dlaczego.

@casejx80 Pol mot napewno zrobi ciezsza prace od NH 80km, poniewaz to az 20km roznicy. A jesli chodzi o cene to 10tyś różnicy to w jakim wyposażeniu? A tak pozatym ty liczysz roznice cen ciagnikow roznej mocy. Pol mot 82km kosztuje około 110-115 tys zł. Masz racje czesci do nh sa bardziej dostepne od czesci do pol mot'a, ale nie sa napewno przystepne cenowo. Pol mot ma silnik perkinsa wiec z czesciami do silnika nie powinno byc problemu. NH ma oczywiscie długie doswiadczenie w robieniu ciagnikow, wiec i jakosc powinna byc lepsza oraz komfort. Jezeli mówisz o obciaznikasz w pol mocie to trzeba doplacic za obciazniki tylnej osi i dociazenie przedniej, ale w new hollandach w standardzie rowniez nie ma wszystkich obciaznikow.

 

Pol mot wazy okolo 4500kg wiec posiada dobry uciąg, w polu radzi sobie swietnie, a new holland jest chyba o wiele lzejszy, ale nie wiem dokladnie.

A z drugiej strony jeśli ju z to części do przekładni i tylnego mostu to może od Valtry A dobierzesz

On ma 3 lata gwarancji a NH ile ma?

@adikpl1 Gwarancja 3 lata to na silnik a na reszte 1,5 roku. A tak pozatym to czesci do pol mota w lublinie sa, wiec mozna zamawiac chyba.

Nie jeździłem jeszcze tym pol-motem, miałem okazję kilka razy NH, ale wydaje mi że że przy 100 km 4500 kg to dobra masa, biorąc pod uwagę że np.: Forterra 105 waży od 4300 do 4500 kg (plus minus, zaokrąglałem do pełnych setek), JD 5100R waży 3700 kg (a wiec już prawie o tonę lżejszy, ale zawsze można dociążyć), Case IH CS 105 Pro- 4100 kg, NH T5060- 4200. Tak więc masy ciągników w tej mocy są podobne, a jak komuś brakuje masy to zawsze można dołożyć co nieco.

 

Na pewno Pol-mot jest pewną alternatywą dla Pronara lub Zetora, lub droższych marek. Ale jak to będzie, to czas pokażę. Grunt żeby nie kombinowali z chińszczyzną.

Frotki z kompletem obciążników ważą ponad 5t

Gwaranacja na silnik w Polmocie to 2 lata, a na resztę podzespołów to 3 lata. Nie wiem czy nie wycofali się z 1500 mtg gwarancji dla najmocniejszych polmocików.

Masa katalogowa dla Polmota podawana jest przy wszystkich obciążnikach.

Mam NH serii TLA i Polmota, oba przy zbliżonej mocy. Osobiście lepiej pracuje mi się Polmotem, choć NH ma bardziej wygodny fotel.

dziś byłem ogladac taki ciągniczek jakoś wykonania jest przerażająca nawet opony są pomalowane w kolorze felgi może dopiero się uczą malowc goś odpalił mi polmota 90 km strasznie kopcił póżniej przyszedł czas na przejażdzke polmot nie przestał kopcic przy rószaniu schodził z obrotów i nadal kopcił.po pracy tego silnika nigdy nie powiedział bym że to perkins ogulnie to odstraszył mnie.oraz byłem u dealera case już najprostszy jx inaczej pracuje silnik nie dymi nie schodzi z obrotów a jezeli by go porównał do jxu to już niema porównaniatylko że cena inna .to tam je składaja gdzie wczesniej produkowali farmoty famoty w moim regionie sie nie za bardzo przyjeły :huh:

edi nie wiem jaki ci się trafił egzemplarz polmota bo ja oglądnąłem ich przed kupnem chyba z 20 sztuk i zaden mieniał pomalowanych opon farbą a że dymi to każdy dymi jak zimny później przestaje ,a z chodzi z obrotów przy ruszaniu to nie wiadomo z jakiego biegu ruszałeś bo napewno nie z jedynki więc nie przesadzaj !!

przyjedz do mnie i zobaczymy zapalisz go zimnego to ci nawet dymka przy zapalaniu nie puści ... własnie oglądałem jak koleś jedzie pol motem i wydaje mi się ze on coś głośny jest jak w kabinie chyba mało ja wyciszyli ale nie będziemy się tu kłócić ... dodi weź nie łap za słówka stajesz się żałosny

W zasadzie to zanim się ruszy do jazdy, to silnik powinien trochę pochodzić i się rozgrzać, żeby olej wszędzie dotarł, bo w najgorszym wypadku można załatwić silnik.

Ciągnik ciągnikiem, ale tło jest majestatyczne!!! Ukłony dla murarza i projektanta.

fajny ciągnik, bardzo ładny budynek w tle, podziw dla murarza

budynek w tle rocznik 1963... czyli w tym roku "stuknęła mu" 50... jak dziadek go budował, to w okolicy nie było drugiego takiego - chyba że w pgr-ze... teraz przerabiam go i dostosowuje do dzisiejszych wymogów produkcyjnych...

pozdrawiam wszystkich