Skocz do zawartości

Common rail vs. pompowtryski, a może pompa rozdzielaczowa


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam, zamierzam kupić ciągnik około 90 KM i myślę, że jednym z jego najistotniejszych parametrów jest rodzaj wtrysku paliwa. Pytanie więc do Was, zwłaszcza tych którzy użytkują dwa lub trzy w/w systemy wtrysku, jaki ma on wpływ na spalanie, dynamikę, awaryjność itp. ciągnika? Co byście polecili?

Opublikowano

Zastanów się jeszcze nad jednym. CR z tego co słyszałem (nie użytkowałem) jest dość wrażliwy na rodzaj paliwa a z paliwem to ostatnio u nas różnie bywa. W wakacje zwożąc słomę smierdziało mi plackami jak ciągnik chodził na niskich obrotach (C330M), na wyżych nie było czuć). Uświadomiłem sobie wtedy że przecież od niedawna jest dodatek bioestru do diesla ;(

Czuć go było jak ciapek chodził na 600obr/minutę i paliwo ciągle brane na shellu, powyżej 1000obr/minutę zero zapachu placków.

A jak ten dodatek wpłynie na pracę nowoczesnego silnika CR to nie wiadomo bo biodiesel jak i dodatek bioestru w PL to nowość na krórej każdy będzie chciał zarobić a ucierpi na tym klient a raczej jego ciągnik. Po prostu będzie dużo kombinacji z tym bioestrem bo mieszkamy w PL i obyśmy tych ciąniczków z nowoczesnymi silnikami nie zajechali.

Opublikowano

CR jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa a przede wszystkim na wodę. tego trzeba pilnować. wymiana filtrów co 250 godzin i chodzi bez zarzutu. myślę że powinien być oszczędniejszy w zużyciu paliwa. ja mam przejechane 1000 godzin i narazie nie narzekam na CR.

Opublikowano

To o czym piszecie w sumie potwierdza to o czym sam myślałem. Więc Waszym zdaniem wszystkie rodzaje wtrysku nie mają wpływu na dynamikę i w niewielkim stopniu na spalanie? Więc poco przepłacać za CR skoro nie widać różnicy, a ewentualne koszty naprawy (podobnie zresztą jak z pompowtryskami) są dużo wyższe niż w pompie rozdzielaczowej - nie wspominając o konieczności "pilnowania" jakości paliwa.

Do @KLOCEK

Czy masz jakieś doświadczenia z CR i ruską ropą, bo ja też mam do niej "dostęp"?

Opublikowano

ruska ropa słynie ze swojej niskiej jakości, poza tym szczególnie na białorusi nagminnie sprzedają odbarwiony olej opałowy. O ile sam olej opałowy nie jest niszczący, to użyte odbarwiacze zawierają kwasy i mają bardzo zły wpływ na układ paliwowy.

Opublikowano

bardzo różnie bywa z jego jakością, a szczególnie wtedy jak przywozi ją jakiś Ukrainiec, wiadomo każdy chce zarobić i dlatego paliwo jakie przywożą jest kombinowane z różnych źródeł. W Polsce nawet dobre stacje mają problemy z dostawcami, a tam to już masakra :) Wielu znajomych zrezygnowało z ich paliwa bo nawet w C-360 się nie opłacało, bo po prostu ciągniki więcej ich paliwa paliły.

Tylko to, że nie jest polskie. Tam jeżdżą nie takie bryki jak u nas, potwierdzi to każdy kto był np: w Kijowie.

Jak już kiedyś napisał kolega wlodiw, jeżdżą na takiej jaką mają, a aj ak się zepsuje to reperują :)

A co do wyboru CR, to nie ma się czego bać, samochody na CR jeżdżą już u nas setki tyś. kilometrów i jakoś szyna im nie pada

Opublikowano

Ja np. po ukraińskim paliwie w jednym sezonie 5 razy filtry paliwa wymieniałem w kombajnie i nie mogłem kosić z sieczkarnią ,bo brakowało mocy...

Teraz na VAT wszystko paliwko z LOTOS-a, a czego to ja już za punkty nie wziąłem :)

Opublikowano

O ile sam olej opałowy nie jest niszczący, to użyte odbarwiacze zawierają kwasy i mają bardzo zły wpływ na układ paliwowy.

moim subiektywnym zdaniem jednak OO nie nadaje sie do zasilania silnikow tlokowych. wyciagnalem te wnioski z parametrow tego paliwa.

 

co do tematu, na spalanie wiekszy wplyw bedzie miala norma jakosci spalin niz system zasilania (im nizsza tym mniejsze spalanie). rodzaj zasilania bedzie mial wplyw na osiagi, tzn bardziej na przebiegi i te tez beda mialy wplyw na spalania, ale tylko dlatego, ze dostaniemy np. szerszy zakres wyzszej mocy.

Opublikowano

jakie parametry OO decydują o tym że nie nadaje się on od napędu silników diesla? Dużo ludzi na tym jeździ i nic się nie dzieje, lepsze to niż jakaś chrzona ropa z niewiadomego źródła, znajomemu ON zamarzl w zimie a drugi ciągnik na OO normalnie palił i jeździł

Gość Profil usunięty
Opublikowano

My kilka lat temu mieliśmy paliwo z Rosji. Zarówno letnie, jak i zimowe. Wszystkie Vervy, V-Powery, Dynamici się chowają, w życiu nie widziałem tak czysto niebieskiego paliwa. Stało w bańkach w mróz ponad 20 stopni i nic, a Orlen zimowe nie nadawało się do jazdy. Letnie paliwo było bardzo czyste, bo dobrze się dopalało i silnik na tym paliwie zdecydowanie mniej dymił.

 

Odnośnie OO to obecnie przepisy się zmieniły i OO ma mniej siarki, niż ON, bo niestety, ale w naszych samochodach jest coraz więcej filtrów itp. gadżetów. Dla odmiany komin w domu nie ma filtrów, więc paliwo zasilające instalacje CO musi być czyste i wolne od zanieczyszczeń. Znajomy, który wozi paliwo powiedział, że ludzie tankują OO do dCi, a to przecież najwrażliwsze silniki.

Opublikowano

Tak samo w Polsce można kupic dobre i złe paliwo, tak samo w Rosji na markowej stacji w Moskwie badziewia nam nie sprzedadzą, a na jakiejś prywatnej na zadupiu może być kombinowane paliwo. Co innego zatankować paliwo za wschodnią granicą, a co innego kupić od handlarza nie wiadomego pochodzenia. -20 stopni to w Rosji ciepła zima - tam jest o wiele mroźniej w niektórych rejonach i paliwo musi być dobre.

 

Co do OO znajomy do NH TM i TL leje cały czas OO, nie wspominając o ursusach, zetorach. Kiedyś brakło mu paliwa i od sąsiada wziął beczke ON i NH TM się zapowietrzył, jakieś lipne paliwo. Wypompował paliwo z baku, zalał OO, wymienił filtry i pojechał.

Nie zdarzyło mu się żeby miał jakieś awarie wtrysków, pompy ale ciągnik trochę słabszy ale niedużo. Zresztą przy takich oszczędnościach co on ma na to dla niego dać 10 czy 20 tysięcy żeby coś naprawić w silniku to jest nic.

Opublikowano

Ja np. po ukraińskim paliwie w jednym sezonie 5 razy filtry paliwa wymieniałem w kombajnie i nie mogłem kosić z sieczkarnią ,bo brakowało mocy...

Mogę podać podobną sytuację na polskim paliwie od hurtownika, gdzie syf zabijał siatkę przed pompką zasilajacą w MF i nie było roboty bo ciągnik gasł. Może ja mam takie szczęście ale największe ścierwo najczęściej przywożą mi hurtownicy, dlatego biorę tylko tyle ile mogę wykorzystać na zwrot - od biedy nawet wystarcza na cały rok i już nie bawie sie w "ruskie" bo cenowo wychodzi podobnie.

 

Jednak nie jestem z tych co raz zalali "gdzieś coś" przelewane po kilka razy, był problem i została trauma do końca życia :) W gospodarstwie używaliśmy tego paliwa jakieś 7 czy 8 lat i nigdy nie było problemów z układami wtryskowymi, z tym że zwykle było ono przepuszczane przez filtr podczas tankowania i wszystkie diesle były/są na zwykłych pompach (roto lub sekcyjne). Jasne że trafia sie różny sort, ale taką samą ruletke mam gdy tankuje pod błyszczącym szyldem orlenu, tak samo nie wiem co mi przywozi koleś w cysternie...

 

Dlatego uważam tak samo jak @zorzyk że główna różnica to to że ruskie nie jest polskie. Co do układów zasilania moge napisać to samo co @brzozak :)

Opublikowano

Główny problem z ukraińskim paliwem polega na tym, od kogo je kupujemy. Jak mamy pewnego dostawcę, który szanuje nas jako odbiorcę, a my jego jako dostawcę, to paliwo będzie dobre, ale jeśli będzie to Ukrainiec który sprzedaje z doskoku to różnie może być. Ja się sparzyłem parę lat temu i wolałem kupować na stacjach które nigdy mojego zaufania nie zawiodły. Do ciągników i samochodu przelało się ładnych parę tysięcy polskiego paliwa i nigdy wtopy nie było :) A poza tym zwrot akcyzy, vatu i taniej być już nie może :)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

jakie parametry OO decydują o tym że nie nadaje się on od napędu silników diesla? Dużo ludzi na tym jeździ i nic się nie dzieje, lepsze to niż jakaś chrzona ropa z niewiadomego źródła, znajomemu ON zamarzl w zimie a drugi ciągnik na OO normalnie palił i jeździł

Jedynym przeciwskazaniem jest przestepstwo skarbowe i możliwość konsekwencji finansowych.OO to nic innego jak ON ,tylko barwiony na czerwono i z dodatkiem markeru celem identyfikacji po odbarwieniu.Zaletą OO jest to że jako produkt obciązony dużo niższą stawką akcyzy niż ON ,nie podlega chrzczeniu ,gdyż nie ma tego czym zrobić gdyż jest najtańszym produktem destylacji ropy na rynku(paliwa pędne).Między bajki należy wsadzić historie typu,suchość paliwa,siarka itd.Produkuje się go na jednej linii w rafinerii z ON. OO nie zamarza gdyz traktowany jest jako olej grzewczy i najczęściej używany zimą, w/g specyfikacji tego produktu musi spełniać warynki płynności i braku wytrącania parafiny do ok. -20 .Dla ciekawość PKN Orlen zmienił jego nazwe na Olej Napędowy Grzewczy.

Opublikowano

no i wątek o paliwie się zrobił :)

 

Fakt faktem jest jednak to że paliwo w naszym kraju jest chrzczone, opałówka czasem idzie jako napędowy, ruskie paliwo (z obwodu kaliningradziego czy z białorusi bądź też ukrainy) bywa różnej jakości. Poprostu trzeba mieć 1-2 dobre stacje gdzie jesteśmy raczej pewni jakości sprzedawanego paliwa. No i ten bioester który jakoś mnie nie cieszy (nowe ciągniki są przystosowane do tego ale jednak gro ciągników na polskiej wsi pamiętają czasy PRLu).

PS:Sami będąc u kumpla za granicą zalewaliśmy Andorię (SW400) opałówką od spalarni martwych kurczaków i szła jakoś (dwie pompy wodne od 4 myjek ciągnęła). Zalewaliśmy dopóki szef nas nie ojechał że może mieć problemy.

Opublikowano

tak madrale to poczytajcie sobie o parametrach ON i OO, moze wyciagniecie jakies wnioski, jak nie to ja nie bede sie produkowal, bo jedyne co wyjdzie to tyle, ze sasiad sasiada jezdzi juz 5 lat i nic sie nie dzieje...

podpowiem tylko, abyscie zwrocili uwage na temperature zaplonu, czy liczbe cetanowa i jakie to ma znaczenie dla pracy silnika. moze znacie takie pojecia jak normalna praca silnika i ile trudu trzeba dla konstruktora, ba calego zespolu badawczego i ich kilkudziesiecioletniego doswiadczenia, by taka prace utrzymac.

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Liczba cetanowa w wypadku OO nie jest określana,gdyz parametr ten nie jest do niczego potrzebny przy wykorzystaniu OO w celach do tego stworzonych.Normy OO określają minimalne wartości które paliwo ma spełnić,co nie znaczy że wskażniki te mogą być sporo lepsze.Cena OO przed opodatkowaniem jest nie mniejsza niz ON.Nikt nikomu nie każe stosować OO jako paliwo ,ale doświadczenie uczy że stosując takowe ,dramatu nie ma.Doskonale wiedzą o tym rolnicy z innych państw UE ,stosując je jako paliwo ,przy stosowaniu go oczywiście w dużo większej konspiracji jak u nas.

 

Nie cytuj poprzedniego posta!

Edytowane przez robertbara
Opublikowano

liczba cetanowa jest kluczowa w procesie spalania. nizsza temperatura zaplonu oznacza, ze mieszanka wybuchnie przy nizszym cisnieniu czyli wczesniej niz potrzeba.

 

OO ma liczbe cetanowa ok. 20, a w polsce norma to min 51. niektore dobre stacje gwarantuja min liczbe cetanow 55, co czyni praca silnika "mieksza", bardziej korzystna dla silnika. ja jak wlalem OO do golfa to od razu czulem roznice.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Lałes paliwo typu OO do golfa?Toż to pali ok.5 l/100.Skąd masz informacje o liczbie cetanowej OO.Ta liczba jest ważna ,ale w ON ,jest ona jakby odwrotnością liczby oktanowej,która określa odporność paliwa na detonację.Liczba cetanowa ,to prosto ujmując podatnośc tego paliwa na zapłon.Jak wiemy w silniku Diesla jest zapłon samoczynny i jest to ważny parametr,tylko nie bardzo rozumiem do czego jest on potrzebny w OO.Zapłon w palnikach zasilanych OO nie jest samoczynny ,tylko wymuszony,i żadna liczba cetanowa nie podlega pomiarom. p.s.Zadana stacja nie gwarantuje liczby cetanowej,gwarantem jest producent i żadna stacja nie jest w stanie jej okreslić.Wiekszość stacji ,bierze paliwo z jednego kotła jakim jest PKN i RG oraz Czechowice.Tam powstają normy ,a my w nie wierzymy lub nie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v