Sąsiad kupił kwalifikat pszenicy około 2tony(niestety nie znam nazwy wiem, że z Delgaty) miał siać po kukurydzy niestety mega susza i nie dało sie orac więc zostawił na nastepny rok i posial po rzepaku i powiem wam ze to była najpiekniejsza pszenica w okolicy. Ja osobiscie uwazam ze mozna spokojnie siać nasionami z zeszłego roku po sprawdzeniu siły kiełkowania.