Skocz do zawartości

Jaki poszowóz do gospodarstwa z bydłem opasowym


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Osobiście wybrałbym coś z: Sano, Alima Bis i Euromilk - czyli polskie maszyny. Opinie także mają dobre. Najlepiej porównaj ceny tych trzech, a nawet umów się na testy.


Jaka ma być pojemność wozu?

Opublikowano

To zależy czy na raz będziesz mieszał czy więcej razy.
Aby wymieszać balota sianokiszonki z czymś tam musisz mieć 8m3 i taki jest według mnie najmniejszy i najlepszy chyba że masz wieksze budynki bez ograniczeń wiecej koników u traktora utwardzony teren itd.
Musisz coś więcej napisać...

Opublikowano (edytowane)

Osobiście wybrałbym coś z: Sano, Alima Bis i Euromilk - czyli polskie maszyny. Opinie także mają dobre. Najlepiej porównaj ceny tych trzech, a nawet umów się na testy.

 

 

Jaka ma być pojemność wozu?

 

Sano to nie jest polski wóz, jest to niemiecki Siloking(mayer) pod logiem/brandem sano, ogólnie sano(siloking) polecam, po 9 latach codziennego mieszania(czasami dwa razy dziennie, od roku cały czas dwa razy dziennie) nic, kompletnie nic się nie stało(prócz wymiany noży i ciągnika :D)

 

 

Co do Euromilka to cenowo strasznie konkurencyjny a konstrukcja w porządku prócz jednej rzeczy, nie wiem czy to przypadek czy nie ale w mojej okolicy ma je 3 osoby, każdy kupował w innym czasie i u każdego czujniki od wagi po 2-3 latach siadały, na początku zaczynało się od tego że waga skakała w trakcie mieszania po 100-200 kg aż w końcu całkiem głupiały i pokazywały 10t lub 2 tony ma minusie...

 

Co do alimy-bis to się nie wypowiem

 

z Polskich paszowozów dużo osób poleca auto-agro z pod siedlec, cenowo bajka a wykonanie też niezłe

 

Jak z zagranicznych marek to trioliet robi dobre paszowozy, strautmann też ale były wersje(i nadal są) z niską zabudową, potrafią belki wypadać w trakcie cięcia więc trzeba brać coś w  standardowych wymiarach(nie za wysokie i nie za niskie)

 

Oczywiście zagraniczne marki są dużo droższe od polskich a czy warte to ciężko stwierdzić, moim zdaniem jak dla bydła opasowego to nie ma co się pchać w zagraniczne marki i kupić coś tańszego a niewiele gorszego lub na podobnym poziomie.

 

Poziome nie warte swojej, bo chyba słomy na 2 cm nie potrzebujesz ściąć?

Pomijając to że keenan to tylko rozdrabnia dobrze, w mieszaniu to można mu wiele zarzucić

 

 

Co do rozmiaru to zależy ile razy chcesz go mieszać i czy planujesz powiększać hodowlę, jak masz czas lub człowieka do mieszania to można wziąć coś mniejszego, tańszego i mieszać dwa paszowozy(tak robią duże gospodarstwa,zamiast  kupować wóz 40m3 i robić dwa paszowozy to robią takimi 10m3 cały dzień...), wtedy coś około 9-10m3 powinno cię interesować, jak chcesz robić jeden to musisz szykować jakieś 16-18 m3 oraz ciągnik 150-180 km do tego...

Edytowane przez PATr
Opublikowano

Ja nie mam obory przejazdowej tylko boksy najpierw duża ladowarka sobie przywoże pod wiate a potem rozworze mini ładowarka do żłobów, ale mam tak zrobione teraz ze obrządek robie raz dziennie albo dwa razy dziennie to zależy jak jest czas, i jak bym miał paszowóz to bym chciał też tak robić dalej i najlepiej żeby był średni traktor przy nim i myśle ze bede sie rozglądał za używanym bo nowy to kosztuje troche kasy.

Opublikowano

Sano to nie jest polski wóz, jest to niemiecki Siloking(mayer) pod logiem/brandem sano, ogólnie sano(siloking) polecam, po 9 latach codziennego mieszania(czasami dwa razy dziennie, od roku cały czas dwa razy dziennie) nic, kompletnie nic się nie stało(prócz wymiany noży i ciągnika :D)

 

 

Co do Euromilka to cenowo strasznie konkurencyjny a konstrukcja w porządku prócz jednej rzeczy, nie wiem czy to przypadek czy nie ale w mojej okolicy ma je 3 osoby, każdy kupował w innym czasie i u każdego czujniki od wagi po 2-3 latach siadały, na początku zaczynało się od tego że waga skakała w trakcie mieszania po 100-200 kg aż w końcu całkiem głupiały i pokazywały 10t lub 2 tony ma minusie...

 

Co do alimy-bis to się nie wypowiem

 

z Polskich paszowozów dużo osób poleca auto-agro z pod siedlec, cenowo bajka a wykonanie też niezłe

 

Jak z zagranicznych marek to trioliet robi dobre paszowozy, strautmann też ale były wersje(i nadal są) z niską zabudową, potrafią belki wypadać w trakcie cięcia więc trzeba brać coś w  standardowych wymiarach(nie za wysokie i nie za niskie)

 

Oczywiście zagraniczne marki są dużo droższe od polskich a czy warte to ciężko stwierdzić, moim zdaniem jak dla bydła opasowego to nie ma co się pchać w zagraniczne marki i kupić coś tańszego a niewiele gorszego lub na podobnym poziomie.

 

Poziome nie warte swojej, bo chyba słomy na 2 cm nie potrzebujesz ściąć?

Pomijając to że keenan to tylko rozdrabnia dobrze, w mieszaniu to można mu wiele zarzucić

 

 

Co do rozmiaru to zależy ile razy chcesz go mieszać i czy planujesz powiększać hodowlę, jak masz czas lub człowieka do mieszania to można wziąć coś mniejszego, tańszego i mieszać dwa paszowozy(tak robią duże gospodarstwa,zamiast  kupować wóz 40m3 i robić dwa paszowozy to robią takimi 10m3 cały dzień...), wtedy coś około 9-10m3 powinno cię interesować, jak chcesz robić jeden to musisz szykować jakieś 16-18 m3 oraz ciągnik 150-180 km do tego...

Prosimy o kontakt osoby które mają problemy z wagami w naszych maszynach. Dostaliśmy odpowiedź od dostawcy że była wadliwa partia sensorów. Zostaną one wymienione na gwarancji przez nasz serwis fabryczny EM. Kontakt; serwis@euromilk.pl lub 512 053 174

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez tymtus
      Co sądzicie o kastracji bydła mięsnego? W Europie nie jest to rozpowszechnione, ale prawie cała reszra świata jednak stosuje tą metode, pozwala to na o wiele tańszy koszt wyprodukowania wołowiny, oraz zmiejsza szanse kazirodztwa, oraz ułatwia prace nam, rolnikom. Bardzo wygodna jest metoda bandingu, która polega na zakładaniu specjalnych gumek na moszne cielaka, po czasie jądra po prostu odpadają. Zestaw do takiego zabiegu, to koszt 50zł, jest dostępny w polsce, chociaż z samą praktyką bandingu się nie spotkałem. Co Wy o tym sądzicie?
    • Przez s_z_k
      czy ktoś orientuje się jakie wybicie mogą mieć byki zebu? 
    • Przez GrubyRolnik123
      Witam
      kupię 50 sztuk bydła 1-2 miesięcznych, szczegóły w wiadomośći prywatnej na agrofoto.pl
      ✅✅✅✅✅✅
       

    • Przez szczygel18
      Witam niebawem zamierzam kupi większą ilości cielaków najlepiej mięsnych chodzi mi tu o byczki ale mogą to być również mieszańce prosił bym o jakieś namiary rolników bądź pośredników za pomoc będę bardzo wdzięczny...
       
      Myślę ze nie tylko mi to będzie pomocne...
    • Przez ŁukaszOla
      Witam , mam pytanie jak sprzedać byki lepiej na żywa czy poubojowo 
       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v