Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

U mojego sąsiada był podobny przypadek tylko bykowi leciał mocz z krwią. Lek. wet. przyjechał i powiedział jak najszybciej na ,,ubój z konieczności,,, bo się wykrwawi lub skrzep powstanie i padnie. Dostał jakieś marne grosze. Byk miał ponad 1,5 roku.

Opublikowano

w moim przypadku takze to byl mały byczek ok. 5-6dni niestety padł a wiec ja Ci radze jak nie podawałes mu zadnych leków i nie masz go jeszcze zakolczykowanego to po cichu go ubic i w kielbasy a jak masz kolczyk a chyba raczej na pewno ma to juz troszke gorsza sytuacja :(

Opublikowano

Jaka gorsza sytuacja jedziesz z cielakiem na ubojnie oni ci go zabijają płacisz im za zabicie mięso bierzesz dla siebie oni ci go wyrejstruja i po sprawie (przynajmniej mi się tak zdaje) (ja miałem taki sam przypadek zawiozłem zabili mięso dla siebie tylko u mnie byk 9 miechów się ochwacił i nie jadł nic a nic i chudł w oczach)

Opublikowano

na moje oko to zapalenie nerek można to łatwo sprawdzić wyłap w sterylne opakowanie trochę moczu i zawieś do weterynarza niech sprawdzi na pasku od razu Ci da odpowiedź jaka krew w moczy i co robić czy leczyć czy na kiełbasy do 6-ego miesiąca życia możesz ubić sam bez konsekwencji, dawałeś jakieś leki typu *potencil*a wogóle jak to się zaczęło tak bez objawowo

Opublikowano

Na poczatek było tak ze miały wszystkie biegunke i kaszel czyli BVD-MD jakoś sie unormowało a potem tak przypadkiem sie zainteresowałem . Ale teraz tak pacze to chyba juz jest oki .

Opublikowano

witam, mam problem z cielakiem, urodził się pare dni tem, znaczy wyciągnełem go, jest bardzo duży myśle że koło 45kg ma i mam z nim problem ponieważ niechce wstawać. jak postawie go na nogi to stoji,chodzić nie chce, postoi pare minut i pada. jak stoi to zauważyłem że sie trzęsie... wiecie co to może być? zacznie chodzić?

Opublikowano

10krzysiek1990. z tymi cielakami to różnie bywa, jeżeli w ciągu miesiąca do dwóch nie bd poprawy to raczej już nie wstanie... zależy dlaczego on nie chce wstwawać i chodzić, ale jeżeli tam nie doszło do porażenia nerwów a tylko ogolnie jest 'zmęczony' trudnym porodem to miałbym nadzieje że wszystko bd ok.. :D

natomiast dla spokoju duszy wezwałbym weta wcześniej informując o sytuacji i niech by podał mu witaminy jakieś takie różne które nie zaszkodzą a mogą pomóc..np. B1, najlepiej Bcompleks, A, D3, E, i Se...i staraj sie go poić na stojąco...inaczej bd problem z zamykaniem rynienki i dostanie biegunki itd...

Opublikowano

takie zmęczenie porodem powinno minąć po kilku a najpóźniej kilkunastu godz. a nie po kilku dniach po mojemu to może być ten nowy wirus *SZAŁMANA*czy jakoś tak się to pisze nie Ty pierwszy o takim problemie piszesz kolega powyżej dobrze podpowiada wezwij lekarza niech się wypowie fachowiec z dyplomem.jeżeli na jego oko nie wstanie to jeśli nie podasz żadnych leków to będziesz miał super cielęcinkę w najgorszym przypadku ale najpierw spytaj lekarza .

Opublikowano

bierzesz wiadro i cielaka do kojca bo na pewno jest już duży i silny moczysz palec w mleku dajesz mu jak ssie to tak głowe do wiadra tylko nie całą i później się nauczy bez pić ja tak oduczam po 2 miechach od smoczka ale p 2 miesiącach je wiąże na parę tygodni żeby później pamiętały ze były wiązane jak mądry to 2 razy i załapie o co chodzi a czasami potrzebne z 2 dni

  • Like 1
Opublikowano

koledzy robicie jeden podstawowy błąd żaden z Was nie daje wody do uzupełniania płynów od pierwszych dni życia taki cielaczek sam się nauczy pić z wiaderka jeżeli będzie takowe stało w jego zasięgu z czystą wodą będzie lepiej przybierał na wadze i łagodniej przejdzie odsadzenie.

  • Like 1
Opublikowano

woda u mnie cały czas stoi i co dziennie świeża niektóre po prostu ni piją bo im starcza tyle co się napiją mleka a taki cielak co przy krowie stoi wątpię czy by pił wodę jak on miał pod nosem mleko

  • Like 1
Opublikowano

wątpić zawsze można ale fakty są faktami nie wypije całego wiaderka taki mały cielak ale uzupełni płyny chlypnie sobie raz drugi i zawsze wie ,że w tym miejscu stoi picie.Ty kolego zaględając do lodówki nie zawsze sięgasz po kiełbasę czasami po piwo lub coś słodkiego ale zawsze wiesz gdzie stoi lodówka i że w niej żarcie lub picie jest ten temat wody dla małych cieląt był już przerabiany na AF.poszukaj to się więcej dowiesz.

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v