Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hm sam tuż niewiem aalespruboje choć wątpię bo na przednich nogach robi to na dole a na tylnich dokąd dostanie . Myślałem nad witamina w zastrzyku może by zadzialalo

 

A na dodatek ta sierść wyrywa do gołej skory

Opublikowano

Wiesz co, nie bierz tego co mówi wet za pewnik. Skoro on sobie sam wygryza to coś go musi irytować.Ja bym poprosił o jakąś maść/ aerozol przeciw swędzeniu, plus może jakiś antybiotyk przeciwzapalny i lekki steryd. A w ogóle, czym jest cielak żywiony? Zmieniałeś mu ostatnio paszę? Dostał może coś przypadkiem?

Opublikowano

Nie był ale pojadę jutro do weta i załatwie wszystko . Brak witamin ?

Tak sądzę, a jak złapiesz za sierść w okolicach, w których cielak się samo okalecza, a także w innych to sierść się trzyma skóry czy czy zostaje Ci w dłoni?
Opublikowano

A więc raczej moja teoria jest słuszna. Porozmawiaj z wetem i daj znać jak sprawy wyglądają. Dodam jeszcze, że biegunka którą ciele przeszło wypłukała z organizmu zwierzęcia witaminy i mikroelementy, stąd to wygryzanie sierści. Ma braki poprostu.

Opublikowano (edytowane)

@matingus

Ja bym popsikał animedazon-spray. Możesz spróbować maścią cynkową,ichtiolowa (tą samą co ludzie stosują, nie zaszkodzi)

Edytowane przez tespis17
Opublikowano (edytowane)

Cielak po urodzeniu był trochę osowiały, nie chciał pic siary, był karmiony trochę butelką, dopiero po 2 dniach wstał i zaczął pić od krowy mleko. Juz od 3 dni bardzo cięzko oddycha, wrecz pompuję, ma temperaturę w granicach 39.6 do 41 czasami. weterynarz był powiedział ze to zapalenie płuc, dał juz 2 antybiotki ale to nie pomaga, temperatura nadal się utrzumuję, zwalczana jest przeciwgorączkowymi. Cielę pije 2 cycki, jak ma temperaturę to mniej,z nosa nic nie leci tylko trochę wodnistej wydzieliny, poantybiotykach rzadko robi. Co to może być jeśli antybiotyki nie działąją? Proszę pomóżcie!!

 

Połączone

Edytowane przez razor275
Opublikowano

to na 90% zapalenie płuc tak jak weterynarz powiedział, przede wszystkim nie dopuszczaj do przeciągów w miejscu gdzie przebywa, mówisz że antybiotyki nie działają... działają ale trrzeba kilka dobrych dni czasami podawać (lepiej samemu ze względu na koszty). ja zazwyczaj stosuję biovetalgin, jednemu cielęciu pomoże po jednym razie a drugiemu po tygodniu ciężko. jak kał rzadki to pomyśl o jakimś pojle które miesza się z mlekiem i wtedy nie powinno być problemów dużych

Opublikowano

a ja bym podał mu 8cm pyralginy i 8 selektanu po 48godz powturzył i podał 5cm rapidexon i 8 selektanu stosując słabe antybiotyki trzeba je podawać kilka dni mogą wystąpić zmiany w płucach które są nie do odwrócenia musisz podać osłonowo i zbijać gorączką w przeciwnym razie nie uratujesz go

Opublikowano

nie chcę tu strzelić głupoty bo dość dawno zapalenia płuc u mnie nie było ale biovetalgin nie wiem czy jest antybiotykiem, działa chyba właśnie bardziej na obniżenie gorączki, czasami wystarczał a czasami dodawany był jeszcze jeden środek ale w tej chwili nie pamiętam nazwy

Opublikowano (edytowane)

na zapalenie płuc ja stosuje vetrimoxin l.a.

tak jak pisze Krzysiek selectan też jest dobry.oba stosuje je żadnych zapaleń płuc nie ma.

Edytowane przez matingus
Opublikowano

Kupiłem trzy dni temu ładnego cielaka w wadze 120 kg ale od kąt go kupiłem nie chce w ogóle pić i nie mogę go w żaden sposób przekonać do picia próbowałem wiaderkiem ze smoczkiem i samym wiaderkiem wkładając mu palce zeby po palcach lepiej zasał i zostawiałem mu wiadro zeby sam pił ale on nie chcę pić tylko beczy dzień czy dwa to normalne ale trzy i końca nie widać to robi się nie bezpieczne.Cielę było kupione od sąsiada i cały czas sało matkę.Może macie jakieś sposoby jak go nauczyć samemu pić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v