Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a popozycja zamiru na rzepak na płatek to dobry pomysł? piktor drogi a amistar chyba też coś podobnie, a alert to mówicie o tym zwykłym czy o alert solo bo ten zwykły to nadal jest w toksycznych

 

 

Może w toksycznych ale rejestrację w rzepaku ma.

Opublikowano (edytowane)

Mospilan chyba już będzie musiał odejść z ochrony rzepaku, ojciec umie stosować środki, a rzepak mamy 1 rok co powinno pozytywnie wpłynąć na zwalczanie słodyszka. Tymczasem mam wrażenie, że mospilan słodyszek zlizuje ze smakiem. Po oprysku proteusem innej plantacji na rzepaku jest 10% tego co po mospilanie, a pąki są mniej obgryzione mimo, że mospilan był dany 3 dni przed proteusem (idealnie w nalot). Mam jeszcze do was takie pytanko. Mospilan był dany dokładnie tydzień temu, słodyszka jest po 5 sztuk na jednym pąku, a rzepak jesdt w takim stadium jak ten

http://www.agrofoto....osliny-oleiste/

czy pryskać ponownie czy już sobie darować?

Edytowane przez metiu20
Opublikowano

kolego już pisałem że ekonomiczna szkodliwość słodyszka to 4-6 sztuk na luźny kwiatostan jak zaczął kwitnąć to bym sobie darował, z tego co obserwuje u siebie to większość słodyszka siedzi na kwiatkach a tam są nieszkodliwe. Ja na pewno już nie będę pryskał

Wiadomość z AgroFoto.pl

Opublikowano

wlasnie ja sie sugeruje ta szkodliwoscia i nie pryskam sam juz nie wiem... na jednej rolsinie siedzi 4 na 20 innych czysto nie wiem co zrobic

 

moze jutro opryskam cyperkilem rzepak zakwitnie za tydzien szerlok kwitnie dac ewentulanie do tego cyperkilu jakas odzywke zostalo mi troche florowitu chyba nie zaszkodzi?? a obok slodyszka zauwazylem jeszcze chowacza sporo a rzepak nie kwitnie przeciez

Opublikowano

co sądzicie o takich mieszankach?

- pictor 0,3l + tebukonazol 0,5l + mediator 0,1l

- acanto 0,5-0,6l + jakiś prochloraz 0,5l

 

i jakie macie ceny na fungocydy?

- propulse 2100zł netto 15l

- pictor 1445zł netto 5l

Opublikowano

Ceny masz ok myślę, Ja za 5 pictor dawałem 1464 PLN. A te mieszaniny to jakie zastosowanie? Propozycja na T2? Moja posiadana wiedza mówi iż nie powinno dawać się strobiluryny poniżej 100g, co robisz dając 0,3L pictor'a. Wydaję mi się, że cięcie kosztów na pictorze jest nieuzasadnione, bo ja bym dal 0,5L, by mieć wymaganą ilość strobiluryny. W drugiej wersji z acanto minimum 0,4L.

Opublikowano

panowie czy chowacz podobnik jest wyrzadza szkody w rzepaku na początku kwitnienia ? bo trafaja sie sztuki i nie wiem czy pryskac czy czekac i jechac odrazu z opadaniem platka ?

Opublikowano (edytowane)

Myślałem o stosowaniu pictora, ale zobaczyłem w tej karcie http://www.agro.basf...SC_14052008.pdf że należy go stosować do fazy początku kwitnienia. Zmartwiło mnie to bo chciałem połączyć ten zabieg ze zwalczaniem pryszcza:). Natomiast dziś natknąłem się na broszurę http://www.agro.basf..._ulotka2013.pdf gdzie termin zabiegu to początek kwitnienia do opadania płatków. Czy to nie dziwne?

Edytowane przez metiu20
Opublikowano

pictor działa długo, stąd taki opis, ale kto będzie wjeżdżał w rzepak z łuszczynami, nie sposób chyba przewidzieć przebiegu warunków atmosferycznych i presji chorób grzybowych, więc najbezpieczniej jest zastosować go zapobiegawczo zgodnie z instrukcją na początku fazy kwitnienia

 

w jaki sposób mogę teraz przedłużyć wegetację rzepaku (azot już odpada), czy strobiluryna (amistar itd) da tutaj jakiś efekt? zaczynam się zastanawiać czy dobrze zrobiłem stawiając na propulse a nie na pictor

Opublikowano

a amistar xtra i zwykły jak są pakowane i ile się stosuje?

 

Ja w tym roku pryskam Amistarem 0,6+tebukonazol 0,6+ Mavrik na robaczki ponoć dobra mieszanina na hektar wychodzi 140zł

mavrik 56 dni karencja to nie wiem czy nie na styk

Opublikowano

a ja chyba zdecyduje sie jednak na pictora skoro pisze, że można go stosować w pełni fazy kwitnienia a nawet do momentu pierwszych łuszczyn, u mnie 140zł ha. Traper wychodzi u mnie 200zł na ha :wacko: , choć sprzedawca mówi, że można dać 0,5-0,7l ale nie wiem na jakiej podstawie skoro na ulotce pisz 1l na ha. Alerta 375 SE nigdzie w okolicy nie mają i sprzedawcy gadają że nie można stosować choć ewidentnie w ulotce pisze, że można, pozatym mylą go z tym Solo... ehh ciężko się niekiedy dogadać.

 

"Amistarem 0,6+tebukonazol 0,6+ Mavrik na robaczki ponoć dobra mieszanina na hektar wychodzi 140zł" cena ciekawa, a skąd taka mieszanka i jak ma się do pictora?

Opublikowano

Przedstawiciel z osadkowskiego mi zaproponował, cenowo wychodzi bardzo dobrze i mówił że efekt bardzo dobry choć Pictor jest lepszym fungicydem, z tym że ta mieszania ma ponoć na 100% zabezpieczy przed chorobami do zbioru, w tym roku zaryzykuję tą mieszankę i zobaczę efekty w lipcu dam info jak to wyklądało :)

Opublikowano (edytowane)

taka mieszanina może być całkiem ciekawa tebu. ma działanie silnie wyniszczające, a strobilurina prewencyjne. Pictor ma jednak nieco bardziej działanie prewencyjne a w fazie opadania płatków mogą już jakieś choroby. Może i też się zdecyduje na to

Edytowane przez grego
Opublikowano

mam pytanie dotyczące randapu. planowałam dziś opryskać chwasty ale w nocy spadł deszcz niewielki ale jednak czy on zadziała skoro teraz świeci słońce i lekko obsuszyło już rośliny?

Opublikowano

jeszcze chyba troszeczkę za wcześnie na glifosat w rzepaku;]

 

Ja w tym roku pryskam Amistarem 0,6+tebukonazol 0,6+ Mavrik na robaczki ponoć dobra mieszanina na hektar wychodzi 140zł

 

to ile kosztuje u nich sam amistar (i który to jest)?

Opublikowano (edytowane)

mam pytanie dotyczące randapu. planowałam dziś opryskać chwasty ale w nocy spadł deszcz niewielki ale jednak czy on zadziała skoro teraz świeci słońce i lekko obsuszyło już rośliny?

Śmiało można pryskać.

 

Myślałem o stosowaniu pictora, ale należy go stosować do fazy początku kwitnienia. Zmartwiło mnie to bo chciałem połączyć ten zabieg ze zwalczaniem pryszcza:). Natomiast dziś natknąłem się na broszurę gdzie termin zabiegu to początek kwitnienia do opadania płatków. Czy to nie dziwne?

Ja stosuję Pictor jak tylko wszedł. Zawsze daję go na początek opadania płatków razem z insektycydem na chowacza, pryszczarka. Jak ktoś nie zlekceważył zabiegu T1, to o chorobach do tego czasu nie ma mowy, nawet przy silnej presji. Tak czy siak robię tak od kilku lat i jest super.

 

Ja w tym roku pryskam Amistarem 0,6+tebukonazol 0,6+ Mavrik

Teoretycznie normalne, że długo podziała bo masz 0,6*250=150g azoksystrobiny. wszystko podad 100g (czyli tu 50) nie tyle poprawia skuteczność - choć pewnie też, co wydłuża działanie. Choć ja przyznam, że prze4stałem wierzyć w azoksystrobinę już parę lat.

Edytowane przez darolee
Opublikowano

Witam mam pytanie czy można pryskać zboże dzień za dniem, bo wczoraj opryskiwałem na guchy owies a dzisiaj chce regulatorem wzrost. Czy nic sie nie stanie jeśli bd pryskal dzisiaj. Pozdro

Opublikowano

Śmiało można pryskać.

 

 

Ja stosuję Pictor jak tylko wszedł. Zawsze daję go na początek opadania płatków razem z insektycydem na chowacza, pryszczarka. Jak ktoś nie zlekceważył zabiegu T1, to o chorobach do tego czasu nie ma mowy, nawet przy silnej presji. Tak czy siak robię tak od kilku lat i jest super.

 

 

Teoretycznie normalne, że długo podziała bo masz 0,6*250=150g azoksystrobiny. wszystko podad 100g (czyli tu 50) nie tyle poprawia skuteczność - choć pewnie też, co wydłuża działanie. Choć ja przyznam, że prze4stałem wierzyć w azoksystrobinę już parę lat.

 

Wiadomo że dużo zależy od zastosowanego wcześniej systemu ochrony. Ja np. fungicyd dawałem na jesień a na wiosne już nie głównie ze względu na to że miał byc on połączony z zabiegiem na słodyszka, którego jednak nie było i zabieg odpuściłem. Zresztą u nas większość robi zabieg na jesień a później na opadanie i na tym koniec ochrony. 2 lata temu pryskałem horizonem na wiosne i później traperem i rzepak był czarny :wacko: , ale to raczej ze wzglądu, że sprzedawca ma tendencje do obniżania dawek i zamiast 1l poszło 0,5l trapera. Wiele opini słyszałem że pictor musi być stosowany na zdrowy i dobrze chroniony rzepak bo działanie interwencyjne ma słabe. A jeśli tak nie jest to dobrze jest dac coś z triazoli na wyniszczenie+strob. na prewencje, zresztą taki skład ma przecież Amistar Xtra.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v