Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

WItam, mam pyt. Przykładowo jest plantacja 1h maliny jesiennej, chce opryskać ją np od grzyba lub posiąc jakiś nawóz. Na butelce /worku jest napisana dawka 2l/300kg, to czy mam zastosować tak jak jest na butelce/worku czy np dać połowe bo malina jest w rzedach, a nie na całym polu ? Pyt jak najbardziej poważne :) Pozdrawiam

Opublikowano

A do dopłat podajesz tak jak jest czy w rzędach (czyli połowę) ? Miara powierzchni to ha , a nie h .

Opublikowano

ja nawozy zawsze sypie tylko na rzadki recznie to daje zawsze mniej niz pisze niewiem jaki jest sens sypac po calym polu jak i tak musisz albo kosic albo glebogryzarkowac miedzyrzedy. A pryskanie to tez zalezy jak bo mozna sadowniczym to oczywiscie najlepiej i mi jadac dwojka ruskim idzie 300l na 80 arow. cisnienie mam na 5-7 bo skacze caly czas. Pryskam tak fasole to jesli przykladowojest 2l na ha na 700 l wody to daje polowe dawki to w fasoli tyczkowej.  A maliny jak pryskasz zwyklym opryskiwaczem bo jak sie uprzesz to przeciez da rade. to ci pojdzie po calym polu to mozesz dac ta dawke pelna a sadowniczym to zawsze idzie mniej wody . chyba ze dwa razy przejedziesz albo terenowym biegiem. fungicydow i odzywek zawsze daje mniej niz pisze i nigdy niema problemu.

Opublikowano

Jeśli mówimy o malinie letniej, to sypanie nawozów po całym polu a nie w rzędach ma jak najbardziej sens ( od drugiego roku po posadzeniu ), z prostej przyczyny - korzenie malin się rozrastają ... 

Opublikowano

niekoniecznie, mialoby sens jakbys utrzymywal czarna ziemie pomiedzy rzedami. Jesli masz tam trawe i ja kosisz to wsypany w to miejsce nawoz pobierze trawa w 90%.

Opublikowano

ja jestem zwolennikiem trawki w miedzyrzedach. moze troche wody wezmie ale glebogryzarkowanie tez wysusza strasznie. no i bloto jest jak deszcz pada a jak susza to kamien sie zrobi. A trawke sobie skosisz i chodzisz jak po dywanie, Ja sypie nawozy czesciej ale male dawki. Niewiem czy dobrze robie ale patrzac na polke i polane w tym roku to dobrze sie zapowiada. zeby gradu nie bylo tylko i nic jej nie bedzie. teraz to nawet susza juz tak bardzo nie zaszkodzi bo ziemia napita to ten najlepszy wysyp by nie odczul bardzo.

Opublikowano

Trawa nawóz pobierze ale jeżeli skoszonej nie wywieziesz z pola to nawóz nadal tam zostaje

Co sądzicie o moim pomysle o który pytałem wczesniej. Żeby zamiast trawy samosiejki zasiać białą koniczyne?

Opublikowano

ja mam w  miedzyrzedziach w mlodych malinach w tamtym roku siana. Rosnie to jak szalone, to chyba lepsze jak trawa bo to motylkowe to jeszcze podobno azot pobiera z powietrza czy cus w tym stylu. No i nic nie pusci juz , niema innych chwastow. Ja kosze jak jest trawa max do kolan. A jakby miec koniczyne to mozna dluzej przytrzymac i kosic dla krow czy swin, tylko ze tam chemii bardzo duzo.

Opublikowano

No własnie chodzi mi o to że koniczyna jest rośliną motylkowa a one mają doskonały wpływ na glebę. Zwierząt koniczynożernych nie posiadam, skoszona zostawałaby na polu. Kiedy sieje się koczyne białą i w jakiej ilości? Między malinami sadzonymi jesienią miałem czosnek ozimy. Teraz zasiałbym coś co zwiąże nawóz pozostawiony przez czosnek, gorczyce, facelie a może gryke? W październiku glebogryzarka a na wiosnę siew koniczyny

Opublikowano

A tego to juz niewiem , tak slyszalem ze przed sadzeniem malin albo truskawek to najlepiej gryke posiac to moze i w miedzyrzedziach pomoze. chociaz z malina to chyba bardzo problemu niema z pedrakiem przynajmniej u mnie. Tylko jeden problem jest mam pol rzedu pokusy juz drugi raz dosadzane i dalej niechce sie przyjac i korzen cos zjada albo gnije. Co z ta pokusa jest? ma jakies wymagania specjalne czy co.

Opublikowano

A pędraki lubią czosnek? W zeszłym roku czasem zdażało się że znalazłem pędraka ale nigdy pod czosnkiem zawsze pod chwastem. Na tym polu nie mam problemu z pędrakami czy drutowcami. Rośliny w międzyrzędziach chce siać po to aby zatrzymać składniki pokarmowe z nawozów, obornika i żeby utrzymać glebę w dobrej formie. Bo czarny ugór czy ugór herbicydowy niezbyt dobrze wpływa na glebe

Opublikowano (edytowane)

Witajcie, potrzebuję aktualnej ceny maliny na skupie ( najlepiej z woj. lubelskiego ), tak abym mógł skonfrontować to z moim odbiorcą....

 

 

A co do trawy w międzyrzędach. Była i u Nas przez 6 lat. Faktycznie i fajnie wygląda i wydać się mogło, że praktyczne - bo chwast nie rósł. Jednak pędraki które się tam zagnieździły zniszczyły plantację, którą to trzeba było zlikwidować ( prawie 1h ), a doprowadzenie pola pochłonęło kolejne kilka lat ( dokładnie 3 ) wiec nigdy więcej trawy międzyrzędach ;) 

Edytowane przez jarekleczna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v