Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

panowie mam pytanie. jak długo docieraliscie swoje silniki w Reni? ja właśnie skończyłem remont silnika w renault 103.14. założyłem nowe tuleje Suche honowane, nowe tłoki z pierścieniąmi i paNewki. i teraz zastanawiam się jak ja dotrzeć. czy na wolnych obrotach czy może w jeździe. jakie są Wasze opinie na ten temat. proszę o Wasze rady

Opublikowano

Najlepiej jak byś pierwsze 20 mth dotarł na wolnych obrotach bez obciążenia, a potem do 50 mth nie przegrzał silnika i zeby nie był na wysokich obr. Potem można normalnie uzytkować pozdro.

Opublikowano

powiem ci tak docieralismy 2 razy leylanda (silnik bizona) pierwszy raz kombajnista niech pochodzi jeden dzien pozniej powoli na pole-jeszcze bylem dzieciak i ojca nie bylo bo chorowam,i gowno dalo po 4 latach znowu kapitalka bo 5 oleju bral teraz jak robilismy to docieranie 4 dni na wolnych obrotach, wieczorami przygazowanie na 30min, ponad400ropy spalone ale silniczek juz od 4 lat od wymiany do wymiany zero ubytku a silnixzek jak zloto chodzi

Opublikowano

"Normalna praca" czyli to co ciągnikiem sie robi na codzień w polu, transporcie. Zadne tam "pykanie" silnika na biegu jałowym przez cały dzień. Silnik podczas docierania powinien pracować na obrotach zblizonych do nominalnych.

Opublikowano

Zgadza się. Na jałowym biegu nic się nie układa a układ chłodzenia i smarowania jest wtedy w dolinie więc rzekłbym wszystko się "przeciera". Uruchomić, rozgrzać i ostudzić tylko do pierwszego startu, żeby sprawdzić czy coś się nie rozpada ;-] Najważniejsze są pasowania i najlepiej wypisywać jest zlecenia i je przy odbiorze sprawdzać bo później dzieją się różne rzeczy. W zasadzie najtrudniej sprawdzać współbieżność z wałem.
Tutaj montował obrobione i jak zrobił dobrze nie będzie problemów a jak źle to nic nie pomoże.

Opublikowano

jak kupiliśmy silnik zetora 7211 to byl docierany na 1600 obr/min cały czas ... czasami była jazda na pusto + gaz w podłogę przy zmianie biegu ale tak było robione dopiero po 15 motogodzinach .... powiem tyle 1600 obr/min i jest Okey :) w 2000 roku silnik od 60tki robiliśmy też tak docieramy i oleju nic nie brał :) najważniejsze jest wymiana oleju przy docieraniu ... pierwszy raz przy 10 moto, drugi przy 25 moto, 3 przy 50 moto :) oczywiście z filtrem .... silnik mam dotarty dwa lata pracuje i oleju nic nie ubywa :) :) :) jest wszystko jak trzeba :) i to że ktoś pisze oj 20 moto i brony mu .... to powiem niech się w łeb jebnie ... ciągnik pług dostał dopiero po 100 moto godzinach :) po 60 moto dostał wóz z woda 600L :) pozdro :)

Opublikowano

Silniki docierają się relatywnie szybko. Niewiem jakie macie o tym wyobrażenie. Zazwyczaj jest tak, że po ułożeniu silnik przestaje brać olej...
Docierania nie wykonuje się na jakiś tam obrotach tylko do 80 % obciążenia. Czyli nie przeciążamy silnika cieplnie, pracujemy w zakresie obrotów maks momentu i nie wykorzystujemy obrotów mocy maksymalnej. Naprawdę weź sobie instrukcję jakiegokolwiek ciągnika z tamtych lat i wszystko jest napisane.

Opublikowano

kolegi Genius9872 puknąc to ty sie możesz i to porzadnie po 10 motogodzinach olej wymieniac bajek ci ktoś naoposiadała a ty uwierzyłes a po 100 dopiero do pługa ,jebłem i lerze bo wstać niemoge
ja zetorem po 20 talerzowałem a po 25 orka i ciśnienie 6 bar na rozgrzanym jak masz lipnych mechaników to i po 2 motogodzinach sie zatrz

Opublikowano

Ciśnienie oleju zależy od zużycia panewek a nie od luzu na cylindrach. Teraz widać kto ma lipnych mechaników...

 

Docierać można na kilka sposobów. Ja każdy silnik jaki robiłem pierw chodził bez obciążenia 20 min na połowie zakresu obrotów czyli w przypadku reni 1600-1800 rpm. Potem do lekkiej pracy jak np. brony czy leki agregat. Po 50mth wymiana oleju i do orki można brać. Nigdy nie robi się ciężkich prac przed 1 wymianą oleju.

Opublikowano

kolego admon1212 weź ... dla mnie to możesz olej wymieniać i po 1000 moto h*j mnie to boli :) :) :) jeżeli chcesz coś mieć to musisz dbać :) jak nie zadbasz od początku to i później nic nie da :) nie wiem może Ci szkoda na olej .... nie masz kasy ??? heh :) słuchaj ja tak robię bo trzeba bo w pierwszej fazie docierania olej jest brudny .... śladowe opiłki ... itp, a co chodzi o pracę kiedy się zaczyna coś robić :) i skoro ty po 20 moto już coś robisz no no :) wiesz nie mam ochoty z Tobą pisać .... .....

Opublikowano

wpełni zgadzam sie z dzikidaniel a z ciśnieniem to niesprecyzowałem ale dokładnie o to mi chidziło .. a co do docierania to prawidłowe ułożenie pierscieni i dopasowanie do tuleji nastepuje po około 20 motogodzinach ja niepolecam tak. tocierac że po 20 do orki ale u mnie była taka konieczność ... i po 50 mth niezapomnij dociągnąć głowice i ustawic luzy zaworowe po wielu o tym zapomina

Opublikowano

no to dzięki wielkie za wasze opinie i sugestie. a co byście powiedzieli gdyby pierwszego dnia pochodził na połowie obrotów tak z 5 h. a później na drugi dzień podczepić przyczepę wrzucić tam około tony i przejechać się tak około 20 km na 4 na średnich obrotach. później małe jazdy podczas żniw. i na koniec polatac z agregatem talerzowyw 3 metry z grano systemu tez na spokojnych obrotach kilka naście hektarów. i później wymiana oleju filtru i dociagniecie głowic i regulacja zaworów. co o tym sądzicie?

Opublikowano

nigdy tak niewolno robić to najgorsz żecz docieranie bez obciążenia silnik po założeni należy odpalić ustawić zawory i tak złożony silnik odpalić na godzinke góra dwie tak aby nabrał temperatury nast€pnie zgasić i jak ostygnie to potem można jeździc napoczątku przejażdzka na pusto tak z 10 km a puźniej stopniowo obciążać ale myśle że do agregatu niewcześniej jak po 20-25MTH jak bedziesz w pobliżu ciągnika jeśli ci niepotrzebny to przepal go kilka razy na 30 min na 1200 obr
sory co jakiś czas na 30 minut a nie co 30 :)
myśle że pomogliśmy Ci w docieraniu bezawaryjności

Opublikowano

Kiedyś, tzn 30 lat temu kupiłem nowego mtz . Przyjechałem nim z Agromy jakieś 40 km i na drugi dzien poszedł w orkę , tyle ze z pługiem 3 skibowym 3x30 .

Po 20-paru latach go sprzedałem , silnik nie brał oleju , nie grzał się, pracował praktycznie jak nowy .

Co ciekawe instrukcja i zawarty tam wpis przestrzegał przed dłuższą pracą na wolnych obrotach jak 15 min , z uwagi na drgania , słabe smarowanie i ogólną szkodliwość dla trwałości silnika.

Być może silnik po montażu był na hamowni , ale słuzył mi dzielnie i z tego co wiem sluży następnemu włascicielowi.

Od tej pory wszystkie jednostki , czy to po remoncie czy nowe zawsze docieram w lekkiej pracy , nigdy ba luzie.

 

 

Opublikowano

Pamietam jak do pobliskiego duzego gosp. przyjechał nowy John 8400. Jedynym "docieraniem" byla jazda z Agromixu Rojęczyn na Śląsk, ok. 250km. Na nastepny dzień gruber Lemkena 6m. i w pole. Po kilku dniach 7 skibowiec z wałami doprawiajacymi i orka ponad 300 ha pod rzepak 24h/dobe. Silnik wytrzymal ponad 17000 godzin.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v