Poszukuje kombajnisty na okres żniw

[karok]

A u mnie ciężko o kombajnistę ,który nie stawiałby na pierwszym miejscu alkoholu.

Masakra.

[ralf]

może być 10 zł za godzine ale jak zagwarantuje brak  awarii

Edytowane 17 Lipca 2016 przez ralf

[Gość STIG0013]

za 10 jakbym miał czas, nic innego do roboty to może, ale za tyle to jak coś to siadam w cieniu ,,i se ładuj"

[Gość]

u nas kombajniści zarabiają 30-40zł za godzinę na bizonie, jak znają mechanikę i potrafią jeszcze naprawić awarię.

[Pietras892]

Witam, kolega szuka operatora kombajnu, poprostu jest sam i nie ma pomocnika. Region mazowieckie-ok.siedlce zakwaterowanie zapewnione.Jezeli ktos zainteresowany proszę pisac do mnie na pw.

[adam30]

150zł za 15 godzin pracy na bizonie ?!?!?!?!? Toś Pan serce i hojność pokazał. 

 

Aż się wierzyć nie chce że za takie pieniądze ktokolwiek rozsądny zgodzi się pracować. Ja płacę kombajniście 35zł godzina jak robi moje pola a w usługach to 10%. 

Nie sztuka posadzic kogos bez wyobrazni na kombajn ,i żeby coś nawywijał ,a ktos mądry za przysłowiowe darmo nie będzie pracował B3Agro masz racje .Do koszenia trzeba   mieć dryk i spryt według mnie , tylko sie to łatwo wydaje z boku .

[maniek33]

Przekosiłem 18 sezonów u siebie. Można to podsumować w prosty sposób - jaka płaca taka praca. Jak masz nowy kombajn to szukaj człowieka z wiedzą i doświadczeniem (min 50 zł/ ha). Jak chcesz za 10 zł/ ha to oczywiście też znajdziesz, ale nie miej pretensji jak ci zagotuje wodę, zatrze silnik lub po prostu nie przyjdzie do pracy bo łeb napier..la.
Zawsze można samemu tak jak ja-wtedy pretensje tylko do siebie