Claas Dominator 98s Classic - problem z klimatyzacją

[thebestacc]

Cześć, posiadam kombajn Claas Dominator 98s Classic i od 2 lat walczę z niedziałającą klimatyzacją. Problem polega na tym, że gdy kombajn stoi to klimatyzacja działa około 10 minut po odpaleniu i włączeniu klimatyzacji, a potem ją rozłącza i świeci się czerwona kontrolka od klimatyzacji na pulpicie po prawej stronie i nie leci chłodne powietrze. Było już 3 majstrów od klimatyzacji i ciągle to samo. Miał może ktoś taki problem? Jak to rozwiązać? Co może być nie tak? Czynnik chłodzący na pewno jest, i gdy majster od klimatyzacji parę dni temu był to temperatura na wylocie wynosiła 3-6*C.

Edytowane 5 Września 2016 przez thebestacc

[zetores]

Majstrów czy januszów klimatyzacji?
Czynnik się ulatnia? Jeśli nie to elektryka do roboty

[thebestacc]

Czynnik się na pewno nie ulatnia. Tych 2 majstrów co w tamtym roku byli to za bardzo się nie znali jak co do czego przyszło, ale liczyć dobrze umieli, a ten pan co w tym roku parę dni temu był to zna się na rzeczy. Spróbuje kable jakoś poprzeglądać i dam znać. Dodam że rok temu przez 1 dzień nie było termostatu bo majster te urządzenie "obszedł" i jakimś cudem działało, potem był włożony nowy termostat no i do teraz on jest.

Edytowane 5 Września 2016 przez thebestacc

[adrian3005]

Sprawa będzie tkwiła w elektryce raczej . Jak jedziesz to przewody drza I pewnie gdzieś się przetarl już utlecil I gubi przejsie sygnału

[wojtal24]

jest zabita i chwilę działa a później się wyłącza trzeba pod łączyć te urządzenie od klimy podkręcić na nim ciśnienie i niech to przepchnie miałem też tak kiedyś w klimie czynnik był pochodziło trochę i jakiś zawór przeciazeniowy wylaczal po kilku minutach

[Jacek23]

A możesz powiedzieć jakie masz ciśnienia na sprężu i po stronie ssania. Może czujnik wysokiego ciśnienia rozłącza i jak jest uszkodzony to po spadku ciśnienia nie załancza. Jeśli działa to należy zaobserwować przy jakim ciśnieniu rozłącza. Ja miałem problem pow. 30°C skraplacz miał za niską wydajność, dołożyłem dodatkowy z wentylatorem i ciśnienie spadło o 4 bar.

[thebestacc]

Przejrzałem kable i faktycznie niektore od klimatyzacji są zaizolowane i zamowilem elektryka niech je lepiej przejrzy. Nie mam pojęcia jakie mam ciśnienie.

Edytowane 5 Września 2016 przez thebestacc

[DTaras]

Pany.. Tak na Kaszpirowskiego to chyba przytkane. Najpierw dobrze umyj skraplacz. W klimie macie filtr osuszający. Czasem trzeba zmienić ale tylko wtedy jak: długo otwarta do atmosfery, sprężarka naćpała opiłków i się przytkał, majster przy byle kombinacji z czynnikiem dawał olej. Potem jak np. cały czynnik zostanie. w skraplaczu to jest możliwość, że zawór rozprężny szwankuje bo: w układzie jest woda i go blokuje, zawór jest skitłaszony. Bywa również, że parownik nie odparowuje bo jest grzybem zarośnięty bo coś gdzieś puściło ale jeszcze polata. Podaj ciśnienia (ssanie i tłoczenie) jak jest ok i zaobserwuj dokładnie co się dzieje w chwili awarii i też daj ciśnienia. Mogło być tak, że majster uzupełnił czynnik i przesadził lekko, może oleje się pogryzły wiele rzeczy. Masz termostat ale on reguluje tylko skokowo temp w parowniku. Jak go obejdziesz będzie chłodzić do upadłego. Sprężarka ma zawór bezpieczeństwa na ok 35 atmosfer a czujnik wysokiego ciśnienia rozłączy przy ok 27 atm. Ciśnienie po stronie tłoczenia w granicach 18 - 20 atm na ssaniu ok 2 atm. Tak jak pamiętam dla r134 było.
W każdym razie jak okaże się zastój wewnątrz to trzeba rozebrać, czyścić, wymienić co trzeba, nawalić azotu, jak ok przepłukać (z tym różnie) napełnić i cieszyć się chłodem.

[Pietras892]

jeszcze taka dygresja z mojej strony, otwierałes dach kabiny? tam trzeba odkrecic taki kwadrat z blachy i wyczyscic parownik sprezarką, moze Ci poprostu zamarza wzrasta cisnienie pres rozłącza, mialem tak w domi 88,warto by bylo podpiąc manometry i zobaczyc co sie dzieje z cisnieniem na tłoczeniu.

[zetores]

Manometry to podstawa. Zresztą ci od klimy chyba od razu je powierzyli.
Z praktyki filr i inne rzeczy sprawdza się tak: gdy jedna strona cieplejsza a druga jest zimniejsza- filtr do wymiany

[thebestacc]

Wczoraj byli wreszcie jacyś fachowcy co mają do tego tą specjalną maszynę, wyciągnęli czynnik i olej i maszyna pokazała, że było 1,8 kg czynnika. Zadzwoniłem do serwisu, spytałem się ile ma być i powiedzieli że 1,55 kg, tyle nabili i narazie chodzi, a na jak długo to okaże się po wyjeździe w pole. Nie mam pojęcia czy to było całym winowajcą, mam nadzieję że wreszcie będzie działać.

Edytowane 5 Września 2016 przez thebestacc

[grzepaku1]

w moim claasie 98s miałem podobny problem klimatyzacja wyłączała się przy wyższych temperaturach na zewnątrz i sygnalizowała zapaleniem się kontrolki a całym winowajcą okazało się było zużyte koło pasowe na wentylatorze(pompie wodnej) paski klinowe były orginalne i naciągnięte prawidłowo lecz na samym dole paski były zwęglone (twarde szkliwo) przez co nawet przy prawidłowym naciągu się ślizgały po wymianie koła pasowego i pasków klinowych problem z klimatyzacja znikł a i jednocześnie temperatura płynu chłodzącego wyrażnie się obniżyła nawet w największe upały nie dochodziła do połowy zielonego a wcześniej na zielonym lecz zbliżała się do czerwonego

[jaffa]

 @grzepaku1  powiedz, gdzie dostałeś to koło pasowe pompy wody. Mam podobne objawy co u Ciebie i już wymontowałem to koło. Jest już konkretnie wyślizgane, aż dziury są.

[grzepaku1]

jeśli masz też sinik mercedesa OM 366A tak jaku mnie to szukaj koła pasowego w serwisach mercedesa w moim kombajnie jest koło pasoweo numerze katalogowym 362 200 01 05 i takie koło po dniu oczekiwania dostałem w serwisie Lisi Ogon k.Bydgoszczy podaje ci nr. tel. do tego serwisu 52 326 70 10 lub 52 362 70 11

[jaffa]

Dokładnie ten sam silnik i nr koła. Znalazłem parę ogłoszeń używek ale są one od ciężarówek i w cenie do 200 zł. Zdradzisz mi ile to koło Cię kosztowało. Tysiak starczy?

[grzepaku1]

kupiłem rok temu cena za to koło to 394 zł .od cieżarówki wydaje mi się że sa inne koła

[jaffa]

E to super. Rzeczywiście są trochę inne bo mają dodatkowe wpusty na paski klinowe na sprężarkę. Bardzo dziękuje za pomoc, już myślałem, że po szrotach mi przyjdzie jeździć. Nawet nie wiem czemu o serwisie merca nie pomyślałem.