[150 ha] Jaki kombajn?

[NHTC56]

Hehe niezle B) zapłaciłes 8tys zł za szersze opony. A w rzeczywistości są 3 cm szersze od moich bo ja mam 620 moj znajomy tez taki interes zrobił (a przez to tyle trzeba dopłacic bo przy tych "szerszych" oponach musi byc trochę inna oś) tez mysle nad dołozeniem pakomatu do swojej czteroskibowki ale musze trochę na PROW poczekac Pronarek bedzie wtedy w sam raz wykorzystany. Jaki Ty masz pług? i jaką moc ma ten ciągnik ktory z nim wspołpracuje? jesli mozna wiedziec... pozdro.

[ralfMTX140]

Troche się zapędziliście. Odbiegacie za duzo od tematu. B) Piszcie na PW.

[kiju221]

A jak jest z "odpornoscia" Claasa na warunki atmosferyczne chodzi mi o to czy jak rosa siada to mozna jecze cos pomocic czy nie da rady. Jak mialem Rekorda to w Lipcu jeszcze mozna bylo troszke dluzej powalczyc w nocy ( czesto paliwa braklo i tankowanie trzeba bylo robic ) ale juz w Sierpniu gdzie rosa siada to juz mlocarnia nie dawala rady

[ralfMTX140]

To zależy jeszcze co młócisz. Z jęczmieniem to wiadomo jest ciężko. Kiedys młóciłem pszenice to wszystkie kombajny zjechały już o 22 a ja młóciłem do 1 w nocy choć szło dosyć dobrze no ale czujniki wilgotności już się obudziły. No a że było za wilgotne zboże to zjechaliśmy. Dałoby się jeszcze młócić ale wiadomo mokrego nie będe młócić.

[kiju221]

Czyli ma cos takiego jak czujniki wilgotnosci zboza?? To dobrze myslalem ze nie posiada takich rzeczy

[ralfMTX140]

Nie można tego nazwać wilgotnościomierzem. Teraz nie pamiętam czy zapalają się poprostu lampki jak jest już wilgoć czy jest zegar ze wskazówką.

[kiju221]

A ma ktos z was moze instrukcje obslugi do tego Claasa? Chodzi mi o to jak ustawiac sita i w ogole, moze ty Rafal masz co?

[czarnyyyy]

A my na 120 ha zdecydowalismy sie na deutza 5485 H. W koncu bedzie nowy i serwis dosyc tani jest. Kombajn zreszta tez nie byl drogi. Bo z tego co pamietam to cena jest ustalona na ok 300 netto.

[ralfMTX140]

A ma ktos z was moze instrukcje obslugi do tego Claasa? Chodzi mi o to jak ustawiac sita i w ogole, moze ty Rafal masz co?

No ja mam. Nawet po polsku

[kiju221]

A to wybrales czarny najwiekszego z serii 54 u mnie tez byl przedstawiciel i tez tak myslalem ale ostatecznie kupilem uzywana maszyne. A proponowali ci jakis zwrot 100 tys pln tylko ze bys musial spelnic warunek ze kombajn bedzie na uslugi i przedstawial bedziesz w skarbowce faktury mi cos takiego proponowali. A kiedy bedziesz mial go w domu czy juz masz?? Ja rozmawialem z przedstawicielem firmy z Gorzowa.

[NHTC56]

tez wachałem sie pomiedzy kupnem uzywanego a nowego kombajnu fakt ze na mniejszy areał bo własnego mam 60ha ale plus usługi to juz daje ponad 120ha. zastanawialismy się miedzy uzywaneym Classem Dominatorem 98, lub miedzy nowymi NH TC56, Medion310 i JD1450CWS. Zadecydowała bliskość serwisu, dobra opinia o serwsie i kombajnie od uzytkownikow...no i to ze zawsze to nowa maszyna i nie ma problemu z czymkolwiek tylko w pole i ogien... bo ceny tych nowych to były zblizone choc NH wyszedł najtaniej ale uzywany kombajn tez moze dobrze chodzic wszystko zalezy od poprzedniego własciciela... a ile ten deutz ma wytrzasaczy? i jaki duzy silnik bo nawet nie orientowałem się w deutz'u pod czas zakupu kombajnu...

[kiju221]

Ja tez mialem wielki dylemat brac nowy i polowe wplacic teraz bo tyle mialem i reszte splacic po zniwach i miec spokoj ale doszlismy do wniosku z Ojcem ze jezeli wezmiemy nowy kombajn ( a najbardziej myslelismy o TC56 hydro plus ze stolem z wozkiem wyliczyli nam 415 tys pln ) to nie kupimy po zniwach traktoru drugiego wiekszego bo mam tylko U1614 i jest sie ciezko wyrobic ze wszystkim.

[NHTC56]

No, tak kazde gospodarstwo jest inne, kazdy ma inne warunki i zapatrywania, ale jezeli kupno ciągnika (praktycznie wam niezbednego) było uzaleznione od ceny kombajnu to nie dziwie się ze woleliscie kupic uzywany tanszy kombajn niz nowy i drozszy...wkoncu mysle ze dobry zakup zrobiliscie, wizualnie jest niezle a poza tym claas jeszcze pochodzi długio nie wiem jak my bysmy postąpili...gdyby to człowiek był pewny jakie bedą ceny na poszczegolne płody rolne to ze spokojem mozna inwestowac, ale zawsze jest to ale i w gospodarstwie trzeba miec zawsze te zabezpieczenie i rezerwe na wszelki wypadek

[Spojler]

lepiej kupować "podobny" sprzęt.a nie kupic nowy kombajn zadlużyć się na 2 lata i nie miec czym orać, a kombajn i tak 3/4 sezonu w garażu. Uzywany claas to najlepszy wybór.Sąsiad ma jakiegoś mediona czy dominatora czy mege (w kazdym raize baaaardzo stary - z drewnianymi motowidłami) i chodzi bez zarzutu

[kiju221]

Co do cen plodow rolnych to ja jestem niemalze spokojny gdyz nie wiem czy slyszeliscie ostatnio odbyl sie w Chinach swiatowy kongres dotyczacy kryzysu spozywczeggo czy jakos tak i chodzilo o to ze w Azji wszystkie uprawy sa do bani prze z deszcz i mysle ze powinno nas to napawac optymizmem.

[czarnyyyy]

My mamy wplacone na niego i dostaniemy jak przyznaja nam fundusze z prowu,a wrazie nie przyznania funduszy zaliczka zostanie zwrocona. I bede go mial jak dobrze pojdzie w agencji,a jak tam nie przejdzie to wlasnie wezmiemy go na te 100 tys zwrotu na uslugi.

[NHTC56]

Ruszyło się juz coś z wnioskami...bynajmniej w kujawsko pomorskim zostawiłem wiadomość na forum: "W sprawie prow" a ceny płodow rolnych bedą dobre tylko zeby te swinki były drozsze bo kiepsko jest...jaki ruch jest na nowe kombajny...tyle ludzi kupuje nowe maszyny i kombajny ze trzeba w kolejce czekac...np: w Brodnicy firma Perkoz sprzedała juz 60 kombajnow NH TC i jeszcze 6 ma do dyspozycji. Ale dobrze widac że polskie rolnictwo sie rozwija

[Bartek1961]

Ja zawsze twierdzę że polski rolnik jest mocno przeinwestowany, chociaż zależy to od każdego gospodarstwa. Kombajn na 150 ha to może już się opłacać ale nie jestem do końca pewny?

[Matey]

Ja zawsze twierdzę że polski rolnik jest mocno przeinwestowany, chociaż zależy to od każdego gospodarstwa. Kombajn na 150 ha to może już się opłacać ale nie jestem do końca pewny?

 

Zależy od rejonu, u mnie to od 80ha nie ma co, trzeba mieć kombajn, bo

1. Ceny od godziny (bizonem) 250-300zł (wiadomo, ON idzie w góre, a jak nie ma kto kosić, to kasiore można wołać dużą, i tak przyjdą żeby skosić)

2. Bardzo mało kombajnów w okolicy, a jak już są to albo jeden ma 200ha, drugi 150ha..

 

Są i regiony, co robią praktycznie za darmo, bo cena za usługę 200zł/h bizonem to jest praktycznie na 0 jak nie na -

 

Z drugiej strony, Ci co mają te 200ha, to wiadomo, nie pojadą na usługi jeżeli swojego nie wykoszą, a nikomu nie życzę siedzieć w domu i patrzeć jaka ładna pogoda z myślą może bym coś skosił, a jak nie ma czym to człowieka krew zalewa.

 

Tacy ''wielkoobszarowi'' rolnicy z nowszymi, wydajniejszymi kombajnami, biorą sobie np. 250/ha, więc dla niego lepiej jeżeli ten hektar wykosi w 30 min i połowa ziarna zostanie na polu, niż 50 min, ale żeby było to zrobione porządnie a nie na odpi***. No nie ma się co dziwić, czas to pieniądz.

 

W mojej sytuacji, na 12ha szukamy kombajnu, bo ojciec się już wkurzył, że nie będzie czekał i patrzał jak zboże dojrzałe stoi na polu, a nie ma czym zebrać w porę. Zakup powinien się opłacić, bo w okolicach jakieś 50-60 ha byśmy położyli <_<

[kiju221]

My swoj 1 kombajn Z056 kupilismy ja mielismy 30 ha to jakies 10 lat temu i kombajn musi byc bo tak jak moj przedmowca napisal nie bedzie sie kogos prosic czy przyjedzie mu wykosic a zboze juz dojrzale. My kupilismy wiekszy kombajn z tego wzgledu ze teraz pogoda w zniwa nie jest zbyt ciekawa i trzeba szybko uciekac z pola trzeba miec zawsze "Asa w rekawie" Hehe <_<

[NHTC56]

No no swieta racja <_< trzeba miec nerwy ze stali chyba zeby miec dojzałe zboze na polu i spokojnie czekac az tkos raczy przyjechac na usługe, lepiej miec swoją maszyne zapewniającą zbior wszystkich roslin w pore i pojechac po usługach o ile ktos chce...Swoje to swoje nic tego nie zastąpi...bo kazdy najpierw martwi się o swoje a dopiero jedzie do sasiada u niegło wymłocic...

[Gość JarekWLKP]

Pomimo, że jestem zwolennikiem marki John Deere, to jeśli miałbym wybierać pośród używanych kombajnów, wybrałbym CLAASa ze względu na dostepność tanich zamienników części <_< Na 150ha kupiłbym używanego CLAAS Mega II lub jakiegoś małego Lexiona. Jeśli natomiast wybór pada na nowy sprzęt to John Deere 1450 CWS, pomimo, że troszkę za duży na taki areał.

[kiju221]

JD 1450 CWS jest za duzy na 150 ha przeciez on ma tylko 1 beben mlocacy. Nam oferowano JD wlasnie ten model i brutto nam powiedzieli ze stolem z dobrym wyposazeniem 378 tys brutto ale nie wzielismy go bo myslelismy ze bedzie wlasnie za maly a poza tym slyszalem ze te male JD co sa skladane w Brazylii to totalna porazka. Widze ze Ty masz chyba takiego JD i napisz czy jest awaryjny tylko badz bezstronny.

[NHTC56]

Moj wojek rok temu kupił kombajn rowno z nami my NH TC56 a on John Deere 1450 CWS no i on wymłocił cały sezon to podobno (słyszałem tak, sam się nie przekonałem) niezdołali go dokładnie ustawić bo w zbiorniku było pełno smieci...ale biore to na poprawke bo ten wojek to nie zawsze prawde mowi <_< i zaraz drugiego dnia młoceni jak dostał kombajn to mu termostat pieprznął i jeszcze coś my odpukac niemielismy zadnych problemow <_< tez kilka razy spotkałem się opinią ze te John Deere'y składane w Brazyli to kicha, ale nie znam tego z autopsji takze nie mam pojecia jak to faktycznie jest...Jedno co jest chyba faktycznie prawdą bo słyszałem to od nie jednego uzytkownika JD 1450CWS to to ze ma duzy apetyt na paliwo. Potrafi spalic o wieeeele wiecej niz moj NH :lol:

[Gość JarekWLKP]

Na forum jest mój raport pożniwny o tym kombajnie <_<