Skocz do zawartości

Bób na świeży zbiór- rozstaw międzyrzędzi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Podlewanie na pewno opóźni zbiór a nie go przyspieszy ;) A czy podlewanie ma sens, to ci odpowiem, ja z podlewaniem deszczownią mam 8t/ha, sąsiad na tych samych gruntach, podobne nawożenie, kultura uprawy podobna i dobija ledwo do 5t/ha. 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

Jedynie co to w fazie zawiązanego  strąka by szybciej się wypełnił. Wodą .A z wczesnego to  nie ma co plonu liczyć bo cena liczy się jak dla mnie. Na 0.5h to jaki koszt deszczowni w zakupie lub tej taśmy takiej by się nie rozleciała za rok

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Taśma to teraz około 600zł za 2km. Do tego kolektor, czyli Flat za około 10zł/m i kształtki na zakończenie 50zł i wpinki do taśm około 2zł/szt.

A deszczownia, żeby była jakaś sprawna to myślę, że żeby dała radę te 0,5ha podlewać to z 10k trzeba szykować.

W obu przypadkach dochodzi koszt studni jeśli jej nie masz.

Ja robię typowo na lipiec, zaczynam zbiór od 5 lipca i gdzieś do 20 lipca zbieram, to wolę mieć 8t/ha na 5 lipca niż 5t/ha na 1 lipca ;) 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano
21 minut temu, Tomasz0611 napisał:

 

I myszy nie pogryzą ?? Sąsiad w zeszłym roku zostawił, do dłużej to łatał, niż ja u siebie rozwijałem w truskawce xD 

na młodej od mysz nie było tragedii, może ze 3-4 typowo od myszy czy dzikiej zwierzyny bo to bardziej prawdopodobne. najbardziej to trzeba uważać glebogryzarką ale jak się dobrze rozłoży i da kołki na końcach, przełoży przez krzaki to taśma nie wariuje

ludzie taśmę rozkładają pod folię na zagonach i się nie martwią a tu zawsze można załatać

Opublikowano

Ja u siebie zwijam na koszenie liści i potem już mi się nie chce rozwijać, bo za dużo roboty, najpierw bób, potem żniwa, to truskawkę po koszeniu liści do jesieni już tylko deszczownią podlewam ;)

Opublikowano

A no właśnie nikomu nie chcę się zwijać a jak leży i pospinane to zawsze można zadziałać w czasie suszy. Z deszczownią trzeba jednak latać po polu a taśma przekręcasz guzik  i już woda leci.

Oczywiście żadnych flat tylko miękka rura pe i wpinki. taniej pewnie i normalnie się po tym jeździ . Co kto lubi

 

Opublikowano

Zależy jeszcze jakie taśmy. Na jedną włókninę 12x100 koszt wychodzi mi jakieś 750, bez pompy i rury doprowadzającej. Zwyżka plonu tak jak Tomasz pisze 3t/ha czyli 360kg z foli, razy co najmniej 10 za kg. Po mojemu opłaca się pobawić. 

 

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, racyl napisał:

Z deszczownią trzeba jednak latać po polu a taśma przekręcasz guzik  i już woda leci.

40 minut od wyjazdu z podwórka i już woda z deszczowni leci ;) A rozwinąć z powrotem taśmy na 2ha truskawki to co najmniej jeden dzień na rozwijanie i potem jeszcze z pół dnia poskładać kolektory.

2 minuty temu, kellyq napisał:

 Zwyżka plonu tak jak Tomasz pisze 3t/ha czyli 360kg z foli, razy co najmniej 10 za kg. Po mojemu opłaca się pobawić. 

Nie wiem jak u Ciebie to wyjdzie, u mnie ziemie raczej z tych lżejszych i podatne na suszę.

A koszt taśm możesz sobie podzielić na 3 lata, bo tyle powinny ci spokojnie wytrzymać, zanim kapilary zaczną się zapychać.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

to jednak wyjazd i trzeba sie przestawiać na polu. Ile ma to twoje zasięgu metrów ?

Dlatego ja taśmy zwijam jak likwiduję truskawkę a w bobie to sobie kompletnie nie wyobrażam tego

6 minut temu, kellyq napisał:

Zależy jeszcze jakie taśmy. Na jedną włókninę 12x100 koszt wychodzi mi jakieś 750, bez pompy i rury doprowadzającej. Zwyżka plonu tak jak Tomasz pisze 3t/ha czyli 360kg z foli, razy co najmniej 10 za kg. Po mojemu opłaca się pobawić. 

 

włóknina zatrzymuje wilgoć.

takie małe rozmiary to podleje działkiem za 500zł

Nie napalaj się tak na tą zwyżkę, dobry plon to nie tylko sama woda. Jest ważna ale to nie wszystko

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, racyl napisał:

to jednak wyjazd i trzeba sie przestawiać na polu. Ile ma to twoje zasięgu metrów ?

Zależy od dyszy, od 10m do 20m(ale tu musi być już raczej mały wiatr, praktycznie cisza) zasięgu od działka, 350m węża. U mnie głównie pracuje na dyszy 18mm i wtedy mam 15m zasięgu.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano (edytowane)

Woda że studni, pompa o wydajności maksymalnej 370l/min i maksymalnej wysokości podnoszenia 145m. Patrząc po ciśnieniu na pompie to przy deszczowni idzie około 300l/min, czyli 18 m3/h, i teraz zależy ile chce podlac, to taki ustawiam czas zwijania deszczowni.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano (edytowane)

Wydajność pompy do  deszczowni można zweryfikować mierząc średnicę pracy działka i porównując z danymi działka. jeśli odpowiada to po co marudzić i zagłębiać sie w wartości ciśnień

Tu nie ma lania wody 😁. Nie ma ciśnienia to i nie ma zasięgu

Oczywiście działko dobrane pod pompę. można jeszcze majstrować dyszami ale to bardziej zabawa przy wyborze działka bo później już tak zostaje co się wkręciło

Edytowane przez racyl
Opublikowano (edytowane)

Oczywiście racja, śmieszą mnie tylko osoby które myślą, że jak na pompie jest napisane 20m3/h, to oni myślą, że zawsze tyle daje, nie ważne przy jakim ciśnieniu ... A tak na prawdę to moc pompy jest stała, i jest wynikiem iloczynu ciśnienia i natężenia przepływu.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

Nie będzie nigdy tyle samo dawać bo różna jest wysokość podnoszenia a to ma wpływ na ciśnienie na powierzchni. Jeśli jest większa głębokość to wtedy z mniejszym ciśnieniem woda wylatuje na powierzchni.

Nawet jeśli nie odliczysz strat związanych na pokonanie od studni do podlewanej działki to i tak ta wydajność jest bliska zapotrzebowaniu np taśm czy deszczownii

Ja np swoje działka zasilam rurą 40  z pompy o teoretycznej wydajności  14,4m3 i ta woda bez problemu leci na taką odległość jaka ma być w danych działka.

Jedyne co ogranicza to filtr dyskowy a filtr jest o wydajności 30m3. od pompy do filtra i kawałek za nim  jest rura 63.  Zakładasz filtr zasięg jest sporo mniejszy niż powinien być, wyjmujesz wkład dyskowy i zasięg jest taki jak powinien być.

Największe straty to są na filtrach

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem, u mnie na filtrze przy truskawce nie ma jakiejś dużej straty, na wejściu 0,8bar, na wyjściu 0,65bar. Za to na pompie jest duża różnica, bo przy taśmach sobie pracuje na 4-4,5 bar w zależności od działki na którą pcham wodę i wtedy daje praktycznie maksymalną wydajność czyli 24m3/h, a przy deszczowni jest to już 8bar i wydajność wg wykresu pompy spada wtedy do 17-18m3/h. Filtr do taśm mam ten większy, 50m3/h, mesh nie pamiętam, ale dobrany zgodnie z zaleceniami producenta taśm kroplujących.

Wszystkie magistrale zakopane w ziemi mam zrobione na rurach PE75, na deszczowni nawinięty jest PE63.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

To zależy czy ktoś pielacuje, obsypuje ?, bo jeśli tak to ( 0,67-0,7) m

Ja nie pielacuje to sadzę co 0,45m i mam jedną drogę wjazdową gdzie są paski po 0,9 na ślady kół i 2 rzędy pod ciągnikiem

 

Opublikowano (edytowane)

no to albo uprawki i odpowiednie odległości albo jedna droga na opryskiwacz a reszta mniejsze odległości.

masz wjechać tak żeby koła nie niszczyły krzaków jeśli chcesz uprawiać w międzyrzędziach. dosłownie tak samo jak się robi rządki na ziemniaki. środek koła ma iść ma środku międzyrzędzia i te 65 będzie mało. zależy jeszcze jakie masz opony, jeśli standardowe to trzeba robić jak na ziemniaki  a jak węższe to już można zmniejszać. Decydując się na uprawki to trzeba sadzić pod rozstaw danego ciągnika

 

Jak bez chemii ? a od robaka to co ?. do takich zabaw bez chemii herbicydowej to trzeba mieć naprawdę wolne od chwastów pole

Edytowane przez racyl
Opublikowano

Planuje że nie będę stosował oprysków na chwasty boję się żeby nie zaszkodzić bobowi. tylko na robaka i jakaś grzybówka. Będę miał tego 0,5 hektara. Także jakoś może opiele metodami mechanicznymi. To może trzeba będzie sadzić miedzyrzędzia 0,7m i po 3 ziarna co 10 cm . Będzie dobrze ? A Ty kolego jakie stosujesz środki na chwasty ? możesz coś bezpiecznego polecić ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez SUZI
      witam!
      chcialbym wiedziec ilu agrofotowiczów sieje cebule ??? jezeli tak to na jakim areale i jakie macie plony ??? jakimi siewnikami siejecie i jakie dawki nawozow stosujecie ???
    • Przez PepijnLenferink
      Witam, nazywam się Pepijn Lenferink.
      W ramach studiów prowadzę badania dotyczące polskiego rynku cebuli. 
      W tym celu potrzebuję informacji od osób zajmujących się uprawą cebuli.
      Mam nadzieję, że pomogą mi Państwo w tym, wypełniając krótką ankietę.
      Pytanie 1: Ile hektarów cebuli uprawia się w Państwa gospodarstwie?
      Pytanie 2: W jakim województwie znajduje się Państwa gospodarstwo?
      Pytanie 3: Jakich maszyn używa Pan/Pani do zbioru cebuli? (marka + typ + szerokość)
      Pytanie 4: Jak bardzo są Państwo zadowoleni z używanej maszyny do zbioru?
      Pytanie 5: Czy obsługa serwisowa marki używanej obecnie maszyny do zbioru jest dobra?
      Pytanie 6: Czy chcieliby Państwo używać innej marki do zbioru cebuli? Jeśli tak, to jakiej marki?
      Pytanie 7: Co jest dla Państwa ważniejsze w przypadku maszyny do zbioru: cena czy jakość?
       
      Dziękuję za pomoc w moich badaniach!
    • Przez ziaba28
      Dzień dobry,
      Mam pytanie do osób, które sprzedają swoje warzywa lub sadzonki.
      Nie jestem rolnikiem i nie prowadzę działalności gospodarczej. Mam niewielki ogródek (poniżej 1 ha), w którym hobbystycznie uprawiam warzywa.
      Zastanawiam się, jak wygląda sprawa sprzedaży nadwyżek - np. własnych sadzonek pomidorów, papryki, ziół albo wyhodowanych warzyw. Chodzi o sprzedaż lokalną, na targu lub z posesji, nie przez internet, raczej w niewielkiej skali (żeby trochę dorobić).
      Czy w takiej sytuacji:
      trzeba gdzieś zgłaszać taką sprzedaż (np. do urzędu gminy, sanepidu, inspekcji weterynaryjnej)?
      trzeba mieć działalność gospodarczą lub status rolnika?
      na co zwrócić uwagę, żeby działać zgodnie z przepisami?
      Chodzi mi o małą, sezonową sprzedaż – żeby wszystko było legalnie, ale bez zakładania firmy.
      Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i doświadczenia 🌱
    • Przez Asija
      Chciałam podzielić się swoim odkryciem: po kilku sezonach eksperymentów wreszcie znalazłam konstrukcję, która trzyma ciepło i nie pęka przy wiosennych przymrozkach. Jeśli ktoś szuka solidnych rozwiązań, zerknijcie na ofertę szklarni dla ogrodników – u mnie sprawdziła się rewelacyjnie. Chętnie posłucham, jakie macie sprawdzone sposoby na naturalne wzmocnienie gleby pod pomidory i ogórki, żeby maksymalnie wykorzystać przestrzeń pod osłoną.
    • Przez vitara
      Witam
      Gdzie ogłaszacie że sprzedajecie swoje warzywa ? i w jakich cenach
      macie jakieś swoje ulubione portale giełdy ?
      Jestem związany z firmą skupującą warzywa i często szukam różnych warzyw
      i ilościach paletowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v