Ciąża i dziecko a praca w gospodarstwie

[Roman4321]

Jak by nie było to kontakt z ojcem równie ważny jak z matką, gorzej jak go brak na horyzącie, tozostaje  dziadek, wujek.

Z tym żłobkmi i przedszkolami to raczej z musu ale edukacji w domu to tam nic nie zastapi.

[Ansja]

Oj Roman masz jakieś dziwne podejście i poglądy...Co zrobić z dzieckiem gdy obydwoje rodzice pracują,...Gdy dziecko od małego daje się do żłobka, przedszkola ma zapewnioną tam edukację,opieke.Ilez to jest przypadków,że babcia z dziadkiem nie dopilnowali dziecka i nieszczęście...Nie tak dawno było też słychać jak tatuś przejechał traktorem małe dziecko...Lepiej zapewnić tym dzieciom bezpieczne miejsce do przebywania zamiast brać je wszędzie z sobą

[Gość]

A później ździwienie jak dziecko na kury woła kici kici a na kota cipci cipci i tak dalej. 

[Gość Candy]

Osobiście też jestem,za przedszkolami - taka odskocznia dla dziecka,kontakt z rówieśnikami,zajęcia wszelakie, to rozwija

Dziecko zamknięte w domu z rodzicami na pewno nie rozwija się tak jak dziecko uczęszczające do przedszkola - nie ma tylu bodźców zapewnionych - zajęć plastycznych,nauki wierszyków,zabaw etc.

[Roman4321]

Jakie dziwne? normalne tak powinno być i tak było od dawien dawna, niedawno istnieją dopiero żłobki, przedzkola takie przechowalnie bo trzeba sie dorobić czegoś a  sama oddasz gdzie będziesz uważała  i tyle. A i tak potem jest problem bo święta wakacje ferie to nie pracują i tak trzeb zapewnić dzieciom czas i opieke a praca na etacie czy w gospodarstwie trwa cały czas więc tez coś nie działa jak powinno. 

Piękna , doświadczenia w swerze edukacji doś jasno wykazały że dziecko wychowywane w domu wcale nie jest gorsze. Rozwój jest indywidualną sprawa a programy jednakowe dla wszystkich, no ale naumie się wierszyków i mama będzie sie cieszyć i chwalić jak to moje ładne.

Primo może dobrze żeby wiedziało że krowa mleko daje ale czy to jest ważne. To podobnie jak telefon komórkowy, mało kto wie jak jest przetwarzany jest sygnał i jak powstaje ale większość ma telefon i go używa.

Edytowane 17 Lipca 2018 przez Roman4321

[Gość Candy]

Roman - ja wcale nie twierdze że dziecko chowane w domu jest gorsze,tego nie powiedziałam;). Moim zdaniem później się troszkę rozwija i nie jest tak komunikatywne;)

Oczywiście,że jak nauczy się wierszyka to mama się cieszy,bo to na tym polega - wielka uciecha jak szkrab uczy się nowych rzeczy.

[Roman4321]

Ja spotkałem sie z przypadkami że rozwój jest szybszy w domowym nauczaniu a i komunikatywności tez nie brakuje.

[Gość Candy]

Widzisz to już kwestia dyskusyjna Znów ja spotkałam się z zupełnym przeciwieństwem i stąd moje zdanie

[Ansja]

Przedszkole i żłobek zapewnia bezpieczeństwo ,że dziecko nie bierze udziału jak to się zdarza w rolnictwie w pracach polowych,że jest wożone na różnego rodzaju sprzęcie.Edukacje też ma tam jakaś zapewnioną...

Kontakt z rówieśnikami prowadzi przede wszystkim do tego ,że taki maluch chce dorównać innym pod każdym względem. Wiąże się to często z tym,że musi mieć to samo co inne dzieci,brak też słuchania rodziców.   W domu takie dziecko ma też większy rygor,jest też sporo fajnych rzeczy edukacyjnych i też w domu można to dziecko uczyć i nie jest gorsze od tych co są w przedszkolach.

[Roman4321]

W przedszkolach to teraz trza patrzeć na ręce bo różnymi  ciekawymi programam się dzieci karmi 

Ta ekspertka  od bezpieczeństwa zapomniał wół jak cielenciem  był 😂

[Gość Candy]

Chyba sama gubisz się w tym co myślisz ad.1 popierasz przedszkole,zaś w ad.2 zaprzeczasz. Więc nie kumam tej dyskusji

Zachowanie dziecka,zależy w gruncie rzeczy od wychowania rodziców...nie rozumiem rodziców ktorzy posyłając dziecko do przedszkola czy szkoły liczą na to że tam go wychowa grono pedagogiczne,bo to nie na tym polega.

Nie powiedziałam nic takiego,że dziecko nieuczeszczajace do placówki przedszkola/żłobka jest gorsze, nie nie jest.

Coś o przedszkolu do poczytania dla zainteresowanych : http://iwonicz-zdroj.pl/zalety-przedszkola-czyli-korzysci-dla-dziecka-wynikajace-z-uczeszczania-do-przedszkola/

Żłobków akurat nie popieram i nie posłałabym swojego maluszka do żłobka,zbyt maleńka istotka,ten czas powinna być jak najbliżej rodziców czy chociaż dziadków. Jak dla mnie dopiero od 3 rż przedszkole

[Roman4321]

Nie wiem nie znam się zarobiony jestem 

[Ansja]

Candy czytaj ze zrozumieniem,bo przedstawiłam dwie strony co korzystne a co złe... a jak nie potrafisz to się wróć sama do tego przedszkola potaplaj w błotku..może w ten sposób coś zrozumiesz  ... A co może wiedzieć o dzieciach osoba która ich nie ma na co dzień 

Edit ..jak nie kumasz dyskusji to nie uczestnicz w niej ,proste i logiczne

Edytowane 17 Lipca 2018 przez Ansja

[Gość Candy]

Sama nie wiesz co piszesz,więc ty poczytaj zanim wyślesz.

A skąd Ty to wiesz, że nie mam dzieci ?

Edytowane 17 Lipca 2018 przez Candy

[Ansja]

Przecież ty się znasz na zwierzątkach to jakim cudem i na dzieciach 

[Gość Candy]

Takim cudem jakim Ty

[Gość]

 idę po zestaw kibica  (chipsy i browar)

[Gość]

Raczej idź po wiadro z zimną wodą, jak się kobiety biorą za włosy to nic innego nie pomoże by je rozdzielić.  

[Ansja]

No idź ...deszcz pada to i to błoto do zabawy już jest ..Ale jak na prezydentów deszcz padał i parasola nie mieli ...to my się ani tyle nie rozpuścimy ...A dobre wspomnienia zabaw z dzieciństwa dobrze jest sobie przypomnieć 

[Gość]

2 minuty temu, Sean napisał:

Raczej idź po wiadro z zimną wodą, jak się kobiety biorą za włosy to nic innego nie pomoże by je rozdzielić.  

Wolę popatrzeć  niż je rozdzielać. 

[Gość]

To mniej więcej wygląda tak  

[Roman4321]

Zaś się baby wadzo 

[Pigmei]

Gorzej będzie jak przyjdzie modek i zapyta

i będzie cisza jak u przedszkolanki

[withanight]

22 minuty temu, Sean napisał:

Raczej idź po wiadro z zimną wodą, jak się kobiety biorą za włosy to nic innego nie pomoże by je rozdzielić.  

A nożyczki ?

[Gość]

A co niby chcesz im uciąć tymi nożyczkami?