KWARANTANNA - Badania ziemniaków - skąd pomysł i kto to wymyślił?

[dzikijohn]

Panowie co za "...." wymyślił te przepisy odnośnie badań ziemniaków na eksport?? Przecież inne kraje takich obostrzeń nie mają... Jak to zwalczyć?

[mikad]

Pisałem o tym wielokrotnie, młody jesteś pewnie i nie pamiętasz tzw ustaleń przedakcesyjnych sprzed roku 2004. Polska wchodząc do UE negocjowała warunki wstąpienia jak np sprzedaż ziemi innym obywatelom UE, wysokość dopłat bezpośrednich czy nieszczęsny obrót ziemniakami. Kraje przodujące w produkcji ziemniaka obawiały się konkurencji więc pod pretekstem bakteriozy zażądały takich właśnie obostrzeń jakie mamy obecnie czyli wszystko co wyjeżdża z PL ma być badane a co wjeżdża do PL już nie i te debile nasi madafaka negotiators się zgodziły, za co powinni otrzymać personalnie każdy kulkę w tył głowy. Zgodzili się równiż na to że każdego roku 10% powierzchni upraw będzie badane losowo, dla przypomnienia dodam że w żadnym kraju UE nie bada się wcale upraw towarowych a sadzeniaki tylko w stopniach elitarnych, a u nas nasienne wszystkie. Zapis jest bezterminowy czyli do kiedy szanowna komisja UE nas nie zwolni z tego.

 

Edytowane 26 Lutego 2015 przez mikad

[lukasx21]

A to nie miało obowiązywać przez 10 lat od naszego wstąpienia? Bo gdzieś słyszałem taką wersję ale nie z żadnego wiarygodnego żródła, także pewnie ktoś coś pokręcił albo chodziło o co innego. Swoją drogą, jeżeli komisja UE ma nas z tego zwolnić to nie sądzę żeby miało się to szybko stać bo nie jest to w interesie starej unii.

[mikad]

10 lat było karencji dla nas na odmiany rakopodatne, od 2014 można je uprawiać w PL. Kiedy KE stwierdzi że u nas nie ma bakteriozy to nam odpuści a podstawą do tego są wyniki badań tych 10% oraz wszystkich sadzeniaków. Pozostałe kraje UE twierdzą że u nich nie ma bakteriozy, ale paradoks polega na tym że u nich nie bada się praktycznie nic. Ich ziemniaki są ładowane i wio do PL, minister rolnictwa mógłby teoretycznie zmienić taki stan rzeczy ale musiałby postawić KE sprawę jasno: skoro mamy zagrożenie bakteriozą to wszystko co wjeżdża do nas będziemy badali, i podejżewam że szybciutko obowiązek badań naszych ziemniaków zostałby zniesiony, tu trzeba ministra za jajami, Lepper jaki był taki był ale pewnie by to załatwił.

[pawelol111]

A nie ma silnych producentów którzy mogliby wziąć za morde kogo trzeba??

[lukasx21]

Producenci są tak nie zorganizowani, że nawet w postulatach strajkujących nie ma nic na temat ziemniaków, a może to jest dobry (a może jedyny) moment żeby coś ugrać.

Edytowane 27 Lutego 2015 przez lukasx21

[szarywilk]

Tyle że to nic nie da bo zbyt wielu -zależy na uwalaniu produkcji w polsce- niemcy francja holandia belgia - częściowo anglicy - mało tego zaczyna się lepsza jazda - bo piorin nie tylko jedną bakterię szuka - teraz znalazł przypadkiem (...) ralstonie - i znów mają co robić procedura jak przy bakteriozie i  mimo że tylko jedno pozytywne badanie na tysiąc prób  to już po całym kraju jeżdżą i są potrzebni - szczegół, że to z importowanego materiału elitarnego i za nim powinni pocisnąć - ale po co skoro można męczyć polskich producentów. Czyli idą za całym materiałem sadzeniakowym danej partii i badają wszystkie ziemniaki (nie tylko tej odmiany) u producentów którzy nabyli nieszczęsny materiał - zresztą badany na tą bakterię -piorin twierdzi że badanie sadzeniaków pozwala na błąd statystyczny i mogło być skażone  - ale w górę za materiałem elitarnym i zerowym już nie szukają - bo to za granicą i tym sposobem polscy producenci mają przewalone i a ci którzy sprowadzili materiał do polski już średnio. Pomijam fakt że procedura nie przewiduje badania potwierdzającego tylko dalej bada się ten sam preparat, który mógł być zanieczyszczony bakterią ( występuje bardzo często w tytoniu, pomidorach, bananach i innych produktach śniadaniowych sprawdzanych z ciepłych krajów) a w -5 ginie 

 

[pawelol111]

Dziwi mnie ta sytuacja. Taki 3-5 hektarowiec nic nie może ale przecież są potentaci.... są osoby które mają dostęp do tych łobuzów na górze. Tą komedię wypadałoby skończyć chyba że UE skończy się pierwsza czego wszystkim tu zgromadzonym serdecznie życzę. 

[przemol87]

Producenci są tak nie zorganizowani, że nawet w postulatach strajkujących nie ma nic na temat ziemniaków, a może to jest dobry (a może jedyny) moment żeby coś ugrać.

podobno jest pomysl utworzenia w sieradzkim obszaru wolnego od bakteriozy

[mikad]

Badanie na obecność śluzaka jest u nas obowiązkowe w przypadku produkcji sadzeniaków tak samo jak bakterioza. Jeżeli piorin znalazł śluzaka w importowanym materiale to jest to tylko dowód że u nich nie bada się sadzeniaków, po takim przypadku główny inspektor powinien zarządzić badanie  wszystkich sadzeniaków które wjeżdząja do nas.

Edytowane 28 Lutego 2015 przez mikad

[pawelol111]

Główny inspektor dostanie w łapę i decyzji o badaniu nie ma.

[szarywilk]

No to nie do końca tak - ralstonie znaleźli w ziemniaku wyprodukowanym z kwalifikatu - więc badają wszystkie miejsca produkcji w których był użyty - ( badanie polega na pobieraniu prób z wszystkich ziemniaków u wszystkich którzy mieli tą partie sadzeniaka - ale żeby było wesoło nie idą jak mówi rozporządzenie do materiału bazowego i wszystkich rozmnożeń - ale tylko u tych co kupili tego sadzeniaka - co to ma na celu - dlaczego nie poszli za materiałem bazowym i za innymi partiami z tego samego materiału bazowego z którego było wyprodukowane wiele partii sadzeniaka - dlatego że materiał bazowy był wyprodukowany za granicą i po uszach dostałą by cała uniia - lepiej pomęczyć polskich rolników, wysłać do unii informacje że mamy śluzaka i cieszyć się tym że wpierdzielą kolejne ograniczenia w eksporcie - a że choroba u nas nie występuje to pikuś...... Co ciekawe producent sadzeniaka który wg inspekcji go rozesłał produkuje tysiące ton sadzeniaków - a badają tylko partię 25 ton - a każdy z klientów ma większe problemy niż producent - do samych badań pobierają u mnie w sumie ok 4 ton ziemniaka i jakoś nie chcą za niego płacić i tak przez 5 lat pomijam już uwalenie możliwości produkcji jadalnego ziemniaka - bo procedura jak przy bakteriozie - 3 dni auto zaplombowane - problemy ze sprzedażą nawet do gorzelni czy na krochmal bo kto chce żeby wpadała inspekcja i brała próbki ścieków co dostawę. ot fajna sprawa...... i nikt za to nie odpowiada - inspekcja ma czyste ręce bo mogło nie wyjść w badaniu sadzeniaka - producent sadzeniaka też ma czystę ręce bo miał badanego i to nie jego wina - producent ziemniaka ma przerąbane bo kupił kwalifikat

[kissmy...]

czyli materiał kwalifikowany z importu nie jest badany na cms?

[newagro]

Z UE jest dwa razy a legalnie sprowadzany na teren polski też jest sprawdzany na CMS

[pedro2]

Skawa brana w tym roku kwalifikat, badali wszystkie gosp do których poszła. U mnie nic nie wykryli, ale zdarzały się przypadki porażenia i zakaz sadzenia tylko tej odmiany, facet miał na tym samym polu nową skawę i 2 letniego kurasa, skawa zakaz, a kuras zdrowy I czym oni ku*wa handlują, kwalifikat??? Sami ludzie z piorinu na pytanie dlaczego kwalifikat, a wyszło porażone machali ręką "szkoda gadać".

I co dziwne nikomu nie nałożyli kwarantanny całkowicie, tylko na tą nieszczęsną skawę, kiedyś jak u kogoś coś wykryli to od razu kwarantanna 5 lat całkowity zakaz... Wiedzieli dokładnie, że poszło dziadostwo porażone i bez przypału po dobroci, łagodnie bo chłop ciemny to nie będzie dochodził.

[lukasx21]

no to jak to tak, sadzeniak kupiłeś, kase wydales i co masz teraz z nimi zrobić?

[pedro2]

kazali ludziom spasać bydłem, albo wyrzucić 

[kissmy...]

kazali ludziom spasać bydłem, albo wyrzucić 

 

wyrzucić gdzie? cms raczej trudno jest się pozbyć jeśli ktoś rozrzuci to po polu

 

[newagro]

kolega się lekko zagolopował "nie wyrzucić" tylko oddać do zakładu zajmującego się przerobem lub utylizacja ziemniaka z bakteria cms 

[mikad]

Możliwości pozbycia się porażonego materiału są trzy:

spalić

spaść po uprzedniej obróbce termicznej (parowanie)

dostarczyć do zakładu przetwórczego mającego pozwolenie od piorin na utylizację lub przerób.

Takim zakładem (pomijam frytki i chipsy bo oni biorą tylko z kontraktu) najczęściej jest gorzelnia, niekiedy jedna na dwa województwa, która płaci przysłowiowego grosza za dostarczone ziemniaki, często nie pokrywa to nawet kosztów transportu.

[lukasx21]

Ja pierydole, i co nie ma żadnej możliwości żeby ktoś beknął za taki numer?

[pedro2]

Jak nikt nie dochodzi to kto ma za co beknąć?? 

[pawelol111]

A w Niemczech idzie się po karteczkę: wolne od bakteriozy 25 ton. A potem jedzie do Polski jadalny ziemniak za grube Ełro na Lidle itp. Holandia, Niemcy na ruska puszczali, rusek zawetował i teraz gotują się ze swoim towarem.

[polomaksi]

w niemczech w tym roku cena za towar do mycia byla 5eurocentow za kilo, a za towar do pakowania na szczotke 3eurocenty kilogram... odbior wlasnym transportem

[dzikijohn]

Chłopy.... dalej nikt pupci nie ruszy co by załatwić ten temat raz na zawsze???? Słyszałem że Catania na moim terenie - mazowsze - miała bakteriozę i badali wszystkich którzy mieli jakieś ziemniaki z tej partii. U producenta nie znaleźli ale były gospodarstwa że bakterie się zalęgły.