Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja nie mam studiów i jakoś to mi nie przeszkadza bo jeśli robić tytuły to na porządnej uczelni (ja na takie nie miałem możliwości) a nie w pierwszej lepszej budzie

Opublikowano

Dokładnie, dzisiaj studia to prawie jak nie studia ;) Ja nie poszłam, chociaż miałam taki plan, ale tak na dobrą sprawę to wyszło mi na lepsze :D 

Chociaż znowu jak ktoś szuka żony to może na studiach znajdzie chętną kandydatkę ;)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

A ja studiuje i jak narazie nie narzekam :P

Opublikowano

Na pewno niezły kierunek skoro zarywa dniówkę tak rano;)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Studiuje bardzo praktyczny oraz  przyszłościowy kierunek jakim jest Rolnictwo :D:D

Opublikowano

otóż to, inżynierów i magistrów to (że tak nie ładnie powiem) jak psów. właściwie to zapewne z 80% rolników ma taki papierek i nie zdobycie go wcale nie jest jakimś karkołomnym zadaniem, ja leń patentowany do nauki i sobie bez problemu poradziłem ;)

i właśnie dlatego ilośc szkół wyższych powinna byc ograniczona, do liczby pozwalającej studiowac 10% absolwentów szkół średnich.

Opublikowano

Ja tam tez mam Studia zrobione i nie nazekam wręcz polecam fajnie było tylko ze kobitki u nas szukały w większości faceta do siebie na gosp. wiec mało było do wyłowienia:) a też studiowałem Rolnictwo:) I zostałem Agronomem o specjalizacji Łąkarstwo:)

Opublikowano

Też dziękuję za życzenia :) 

 

A studia to zależy dla kogo i jakie :D Ja teraz mam 23 lata, jak sobie pomyślę, że jeszcze bym była w trakcie nauki... to mi się słabo robi :D A kiedyś miałam plan iść na studia, możliwości też, ale cieszę się, że jednak zdecydowałam inaczej i mam pewną pracę z dobrymi zarobkami (i nie o rolnictwie tu mowa :D

Opublikowano

Panowie! Z okazji dnia Mężczyzn życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Dużo miłości, radości i szczęścia. Pogody ducha, samych sukcesów i spełnienia wszystkich marzeń smile.png

Opublikowano

No właśnie Panowie, wszystkiego naj :D Niektórzy chyba obchodzą - a przynajmniej moja mama kupiła mojemu facetowi paczkę batoników :D jak wróci z łąki to się ucieszy ;)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v